Zarejestrowany na Komorach Raptor miał 14-osobową załogę. Jak dotąd uratowano tylko jednego rozbitka.
Trwają poszukiwania 12 członków załogi zaginionych po tym, jak w niedzielę statek towarowy zatonął podczas trudnych warunków pogodowych.
Frontex, agencja straży granicznej i przybrzeżnej Unii Europejskiej, przyłączyła się do akcji ratunkowej w pobliżu greckiej wyspy Lesbos.
Pod banderą Komorów Raptor przewoził sól z Aleksandrii w Egipcie do Stambułu i przed zatonięciem wydał sygnał pomocy.
Załoga statku składała się z 14 osób, w tym ośmiu Egipcjan, czterech Hindusów i dwóch Syryjczyków – podała grecka straż przybrzeżna.
W niedzielę uratowano 40-letniego egipskiego członka załogi, a statek handlowy pomagający w poszukiwaniach wydobył ciało innego egipskiego członka załogi.
Raptor po raz pierwszy zgłosił problemy mechaniczne o godzinie 07:00 w niedzielę rano, a sygnał o niebezpieczeństwie wysłał o 08:20.
Według władz wkrótce potem zniknęła około 8 kilometrów na południowy zachód od Lesbos.
Frontex, który patroluje obszar Lesbos i monitoruje nielegalną migrację, wysłał samolot obserwacyjny i łódź patrolową, aby dołączyły do poszukiwań greckiej straży przybrzeżnej.