O nas
Kontakt

Akcje Boeinga spadają po eksplozji okna samolotu

Laura Kowalczyk

The gaping hole where the paneled-over door had been at the fuselage plug area of Alaska Airlines Flight 1282.

Amerykańskie organy regulacyjne tymczasowo uziemiły 171 samolotów Boeing 737 MAX 9 w celu przeprowadzenia kontroli bezpieczeństwa po eksplozji panelu kabiny, która zmusiła samolot Alaska Airlines do awaryjnego lądowania.

Jak wynika z doniesień, akcje Boeinga, notowanego we Frankfurcie i przed wprowadzeniem do obrotu w Stanach Zjednoczonych, spadły w poniedziałek o 9% po tym, jak Federalna Administracja Lotnictwa USA nakazała tymczasowe uziemienie 171 samolotów 737 MAX 9 amerykańskiej firmy w celu przeprowadzenia kontroli bezpieczeństwa.

W piątek samolot linii Alaska Airlines po starcie z Portland w stanie Oregon oderwał się od kawałka kadłuba, co zmusiło pilotów do awaryjnego lądowania.

Boeing konkuruje z Airbusem, który zyskuje udział w rynku od czasu dwóch katastrof Boeinga MAX w latach 2018 i 2019, w których zginęło prawie 350 osób, co doprowadziło do globalnego uziemienia MAX na 20 miesięcy.

W poniedziałek rano akcje Airbusa zwyżkowały o ponad 1%. Źródła branżowe podają, że w tym tygodniu firma ogłosi, że dostarczyła w ubiegłym roku 735 samolotów, pokonując Boeinga i piąty rok z rzędu pozostając największym producentem samolotów na świecie.

Europejska międzynarodowa firma z branży lotniczej jest również na dobrej drodze do pobicia rekordów branżowych pod względem zamówień brutto i netto.

Akcje dostawców i klientów Boeinga również mogą ucierpieć, ponieważ po piątkowym incydencie wiele linii lotniczych uziemiło swoje samoloty MAX. Akcje Spirit Aero spadły o 15,9% w notowaniach przed otwarciem sesji w USA. Akcje Alaska Air spadły o 5%, a United Airlines o 2,8%.

Oczekuje się, że notowania akcji Boeinga będą miały duży wpływ na indeks Dow Jones Industrial Average, biorąc pod uwagę obecność tej firmy z branży lotniczej w indeksie. Dow Futures spadł o 188 punktów.

Amerykański bank inwestycyjny Jefferies stwierdził w nocie, że ostatni incydent Boeinga może spowolnić produkcję samolotów, jeśli procesy produkcyjne i montażowe zostaną poddane większej kontroli regulacyjnej.

Dyrektor generalny producenta samolotów, Dave Calhoun, powiedział w niedzielę, że reakcja firmy na incydent jest obecnie jego głównym zmartwieniem w toku dochodzenia organów regulacyjnych. Boeing planuje także zorganizować we wtorek ogólnofirmową transmisję internetową dotyczącą bezpieczeństwa, aby omówić swoją reakcję.