Niedroga linia lotnicza Wizz Air obniżyła swoją prognozę do 350–400 mln euro w oświadczeniu, w wyniku którego cena jej akcji spadła o 8%.
Węgierska tania linia lotnicza Wizz Air opublikowała swoje wyniki finansowe za sześć miesięcy kończące się 30 września 2023 r., wykazując zysk w wysokości 400 mln euro przy obniżonej perspektywie zysku netto na poziomie od 350 do 400 mln euro.
Według Reutersa ogłoszenie to spowodowało, że cena akcji spółki spadła o 6,3%.
Węgierska firma za swoją wąską prognozę obwiniała czynniki zewnętrzne, takie jak niepewność makroekonomiczna, problemy z infrastrukturą i łańcuchem dostaw, „na które (firma) ma obecnie ograniczoną widoczność”.
Na przykład firmę dotknęły problemy z silnikami RTX (RTX.N), co wyjaśnia, że producenci silników stwierdzili we wrześniu, że w celu weryfikacji należy uziemić 600–700 jednostek silnikowych.
W przypadku Wizz Air kontrole oznaczały „unieruchomienie średnio 45 samolotów od 15 stycznia 2024 r. i przez ponad 18 miesięcy”.
„Obniżamy naszą prognozę zysku netto F24, pierwotnie ustaloną na czerwiec 2023 r., do przedziału 350–400 mln euro” – powiedział József Váradi, dyrektor generalny Wizz Air.
Pomimo trudności, przed którymi stoi firma, Wizz Air „posiada strategię i wiedzę specjalistyczną, aby zrealizować nasze ambicje dotyczące rentownego wzrostu” – dodał Váradi.
Ekspansja we Włoszech
Wizz Air – założony w 2003 roku – przewiózł ponad 33 miliony pasażerów, co stanowi wzrost o 25% w porównaniu z rokiem ubiegłym.
Ponadto w październiku firma ogłosiła rozszerzenie swojej oferty tras, przy czym największy nacisk kładziony jest na kierunki włoskie.
Jednak firma spotyka się z powszechną krytyką dotyczącą obsługi klienta, a w jednym z badań posunięto się nawet do uznania jej za najgorszą linię lotniczą pod względem sposobu, w jaki traktuje swoich klientów.