O nas
Kontakt

Amsterdam wypycha więcej samochodów, ale wciąż jest za mało miejsca

Laura Kowalczyk

Amsterdam wypycha więcej samochodów, ale wciąż jest za mało miejsca

Od 2019 r. władze miasta starają się zlikwidować tyle miejsc parkingowych, ile tylko się da, ale miejsc dla mieszkańców wciąż jest za mało.

Tego lata władze lokalne Amsterdamu zamknęły dla samochodów jedną z głównych arterii komunikacyjnych w ramach sześciotygodniowego okresu próbnego.

Choć Amsterdam jest prawdopodobnie najbardziej przyjaznym rowerom miastem na świecie, tym razem mogą pojechać dalej niż kiedykolwiek.

Wielu rowerzystów było oczywiście zadowolonych. „Eksperyment wydał mi się bardzo pozytywny. Oprócz tego, że mieszka się tutaj bardzo miło, słychać, jak tu jest głośno… a dzisiaj nie jest tak źle, są dni, kiedy jest znacznie gorzej” – powiedziała jedna z nich mężczyzna na rowerze korzystający z tętnicy.

Jednak proces bardzo zirytował mieszkańców posiadających samochody, którzy mają ogromne trudności z wjazdem do miasta, wyjazdem z niego i jego otoczeniem. „Rowerzyści mają w Amsterdamie właściwie pierwszeństwo, więc myślę, że jest to trudne. Mamy też samochód, a kiedy musimy z niego skorzystać, jest to trudne” – sprzeciwiła się jedna z właścicielek samochodu, ale sfrustrowana kobieta.

Samochody wyraźnie przegrywają walkę o przestrzeń w mieście, jednak w drodze do i z pracy każdy czuje się trochę przytłoczony na drogach.

„Naprawdę mamy problemy z przestrzenią w Amsterdamie” – powiedziała Melanie Ter Horst, zastępca burmistrza miasta.

„Nie mamy wystarczająco dużo miejsca, aby wszyscy mogli przedostać się z punktu A do B. Dlatego musimy zapewnić więcej miejsca dla rowerzystów i pieszych”.

„Teraz tworzymy wiele podziemnych garaży dla rowerów” – powiedział Horst.

W 2017 roku wybudowano gigantyczny podziemny park rowerowy, który jest sprytnie zlokalizowany w pobliżu dworca Centraal w Amsterdamie, przez który codziennie przejeżdża około 200 000 podróżnych, a około połowa z nich przyjeżdża na rowerze.

Przyspieszony film z projekcji budowy pokazał, jak skomplikowany był to proces i jak poważnie miasto podchodzi do promowania ruchu rowerowego.

Ale to niewiarygodne, mimo że mieści prawie 7 000 rowerów, nie jest największy, to wciąż rekord miasta Utrecht.