O nas
Kontakt

Austria dołącza do Niemiec w deportacji Afgańczyków z przeszłością kryminalną do kraju

Laura Kowalczyk

Taliban fighters celebrate the third anniversary of the withdrawal of US-led troops from Afghanistan, August 14, 2024

Federalny Urząd ds. Imigracji i Azylu w Austrii poinformował, że deportacje do Afganistanu są dopuszczalne w indywidualnych przypadkach ze względu na „zmienioną sytuację bezpieczeństwa” w kraju.

Idąc śladem Niemiec, Austria ogłosiła, że ​​zamierza rozpocząć deportację obywateli Afganistanu z przeszłością kryminalną do ich kraju ojczystego.

Stało się to po deportacji z Niemiec 28 skazanych przestępców do Afganistanu w piątek. Były to pierwsze tego typu deportacje do tego kraju od czasu powrotu talibów do władzy w 2021 r.

Wiedeń oświadczył, że zamierza ściśle współpracować z Berlinem w sprawie wspólnych deportacji.

„Minister spraw wewnętrznych od dawna prowadzi negocjacje z ministrem spraw wewnętrznych Niemiec na temat tego, jak rozwiązać problem deportacji do Afganistanu, ponieważ Austria również obecnie deportuje Afgańczyków i Syryjczyków” – powiedział kanclerz Karl Nehammer.

Teraz następnym krokiem będzie umożliwienie deportacji ludzi bezpośrednio do Afganistanu lub Syrii”.

Austriacki minister spraw wewnętrznych Gerhard Karner nazwał decyzję Niemiec „bardzo dobrą”.

W marcu wezwał do rozmów na temat tego, czy należy ponownie ocenić zakaz deportacji do Afganistanu i Syrii w całej UE jako „konieczny i pilny”.

„Obecnie nie możemy repatriować nikogo do krajów takich jak Syria czy Afganistan, ponieważ byłoby to sprzeczne z prawem UE” – powiedział Karner w Brukseli w marcu. „W Austrii te dwa kraje odpowiadają za około trzy czwarte wszystkich wniosków o azyl”.

„Cieszę się, że to się dzieje”

Federalny Urząd ds. Imigracji i Azylu w Austrii już oświadczył, że deportacje do Afganistanu są dopuszczalne w indywidualnych przypadkach ze względu na zmienioną sytuację bezpieczeństwa w kraju.

W orzeczeniu z lipca Trybunał Konstytucyjny potwierdził, że ocenę tę przeprowadziły władze imigracyjne.

Ministerstwo i Federalny Urząd Spraw Zagranicznych intensywnie pracują nad wdrożeniem deportacji do Afganistanu. Trwają też rozmowy z kilkoma krajami europejskimi.

„Fakt, że deportacje do Afganistanu są znów możliwe, jest żądaniem, które ja, Austria, zgłaszam od dawna, i dlatego jestem bardzo zadowolony, że tak się dzieje. To jest kluczowe, abyśmy znów deportowali ludzi do Afganistanu i Syrii” – powiedział Karner w piątek.

„I dlatego tak będzie się działo również w przyszłości, wyjeżdżając z Austrii”.

„Fakt, że tam rządzi reżim terrorystyczny, mianowicie Talibowie, był powodem zawieszenia. Dlatego tak ważne jest, aby ściśle współpracować z partnerami w regionie, abyśmy mogli również bezpośrednio sprowadzać ludzi z powrotem do Kabulu lub Afganistanu” – dodał.

Organizacje zajmujące się prawami człowieka, takie jak Amnesty International, skrytykowały tę decyzję, nazywając ją „naruszeniem prawa międzynarodowego”.

Od czasu przejęcia Kabulu i reszty Afganistanu w sierpniu 2021 r. talibowie są oskarżani o systematyczny ucisk kobiet i dziewcząt, mniejszości seksualnych i innych mniejszości, a także o akty zemsty na domniemanych współpracownikach poprzedniego, prozachodniego reżimu.

„Nie pozwolimy się podzielić”

Podobnie jak Niemcy, Austria nie deportowała nikogo bezpośrednio do Afganistanu od 2021 r. Kraj ten deportował już wcześniej obywateli Afganistanu, ale zawsze do państw trzecich.

Choć pomysł wspólnych deportacji z Niemcami znalazł poparcie wśród wielu osób ze spektrum politycznego w Austrii, niektórzy przestrzegają, że takie przypadki należy dokładnie zbadać.

„Jesteśmy silni jako społeczeństwo i nie pozwolimy, aby islamizm i terroryzm nas podzieliły” – powiedziała Alma Zadić, minister sprawiedliwości Zielonych.

„Mamy silne prawa, mamy surowe prawa i muszą one być stosowane w tym przypadku. I wszystkie opcje konstytucyjne muszą zostać wyczerpane, nawet jeśli chodzi o deportacje”.

Według austriackiej agencji imigracyjnej w zeszłym roku o azyl w Austrii ubiegało się prawie 9000 obywateli Afganistanu.