Do strzelaniny doszło w czasie wzmożonej czujności związanej z trwającą wojną między Izraelem a Hamasem, która zwiększyła napięcie w kilku krajach europejskich.
Policja podała, że dwóch Szwedów zginęło w strzelaninie w centrum Brukseli w poniedziałek późnym wieczorem, co skłoniło premiera Belgii i starszego ministra gabinetu do zatrzymania się w centrum kryzysowym na nadzwyczajne spotkanie.
Nie było od razu jasne, czy strzelanina była powiązana z terroryzmem, czy z międzynarodowym wrzaskiem wokół wojny Izrael-Hamas.
Władze belgijskie podniosły alarm terrorystyczny do najwyższego poziomu w stolicy i drugiego co do poziomu w pozostałej części kraju.
„Straszna strzelanina w Brukseli, sprawca jest aktywnie tropiony” – powiedziała minister spraw wewnętrznych Annelies Verlinden, dodając, że przyłącza się do rozmów rządowych w Narodowym Centrum Kryzysowym.
Doniesienia mediów wyemitowały amatorskie filmy przedstawiające mężczyznę, który kilka razy strzelał z dużej broni w pobliżu stacji.
Funkcjonariusz policji, który wypowiadał się pod warunkiem zachowania anonimowości, ponieważ nie był upoważniony do rozmów z reporterami, powiedział, że obie ofiary to Szwedzi.
Kwalifikacje do Mistrzostw Europy odwołane
Reprezentacja Szwecji w piłce nożnej miała zagrać z Belgią na stadionie Heysel później, jakieś pięć kilometrów dalej.
Po ataku w Brukseli odwołano mecze eliminacyjne Mistrzostw Europy pomiędzy Belgią a Szwecją w piłce nożnej.
Rzeczniczka policji Ilse Vande Keere powiedziała, że funkcjonariusze wkrótce przybyli na miejsce zdarzenia i zamknęli najbliższą okolicę. Odmówiła podania szczegółów okoliczności strzelaniny.
Do strzelaniny doszło w czasie wzmożonej czujności w związku z trwającą wojną między Izraelem a Hamasem, która zwiększyła napięcie w kilku krajach europejskich. Jednocześnie stolica Belgii stała się miejscem wzmożonej przemocy związanej z rosnącym międzynarodowym handlem narkotykami.