Berlin pamięta ofiary Holokaustu jakieś 82 lata po tym, jak pierwsze deportacje zdewastowały społeczność żydowską.
Tłumy zebrały się przed dworcem kolejowym w Berlinie, skąd naziści deportowali członków społeczności żydowskiej w Berlinie podczas II wojny światowej.
Spotkanie było częścią obchodów upamiętniających ten mroczny okres w historii Niemiec, który miał miejsce około 82 lata temu.
Podczas ceremonii uczczono minutę ciszy dla ofiar. Konrad Kutt był jednym z uczestników. Utworzył obok stacji pomnik – zbiór książek o Holokauście – który został zniszczony w sierpniu w wyniku podejrzanego podpalenia.
Powiedział jednak TylkoGliwice, że ma nadzieję, że pożar pomnika w jego bibliotece będzie lekcją dla następnego pokolenia.