O nas
Kontakt

Brytyjskie gazety Ruperta Murdocha mogłyby poprzeć Partię Pracy, przewiduje biograf Michael Wolff

Laura Kowalczyk

Brytyjskie gazety Ruperta Murdocha mogłyby poprzeć Partię Pracy, przewiduje biograf Michael Wolff

Wsparcie będzie do zdobycia w czasie wyborów.

LONDYN – Niektóre brytyjskie tytuły medialne Ruperta Murdocha mogą zmienić swoje przywiązanie do opozycyjnej Partii Pracy przed następnymi wyborami, przewiduje biograf potentata.

W rozmowie z Anne McElvoy z TylkoGliwice w jej nowym podcaście Power Play Michael Wolff — wieloletni obserwator Murdocha i autor opublikowanej w tym tygodniu książki „The Fall: The End of the Murdoch Empire” — omówił zbliżające się odejście australijskiego szefa mediów ze stanowiska prezesa Fox Corp. i News Corp.

Podkreślił też, że niektóre brytyjskie tytuły Murdocha – które tradycyjnie faworyzowały konserwatystów – mogłyby dokonać skoku i poprzeć Partię Pracy, jeśli jej lider Keir Starmer nadal będzie prowadził w sondażach.

„Robił to już wcześniej. Czy mógłby to zrobić teraz? Z pewnością” – powiedział Wolff zapytany, czy Murdoch mógłby poprzeć Partię Pracy. „Myślę, że głos jego córki w Londynie jest ważnym głosem” – dodał Wolff, odnosząc się do Elisabeth Murdoch, która mieszka w Wielkiej Brytanii. „I myślę, że gdyby widział, że rząd laburzystów przynosi mu korzyść, oczywiście, że to popieram. Gdyby postrzegał Partię Pracy jako pewnego zwycięzcę, jego poparcie zaczęłoby się przechylać w tym kierunku.

Starmer, którego Partia Pracy ma zdecydowaną przewagę nad konserwatystami w sondażach, próbował już zabiegać o względy Murdocha. Lider Partii Pracy wziął w tym roku udział w corocznej letniej imprezie potentata w Londynie. W gazetach należących do Murdocha, w tym w „The Sun”, czasami pojawiają się artykuły lidera Partii Pracy.

Gazeta ta słynnie wspierała Tony’ego Blaira w przygotowaniach do przejęcia sterów na Downing Street w 1997 r., co było postrzegane jako ważny, symboliczny moment poprzedzający tegoroczne wybory. Londyński dziennik Times, należący do News Corp, również wspierał konserwatystów w ostatnich czterech wyborach parlamentarnych, choć linie redakcyjne obu tytułów są często bardzo odmienne.

Dając znak, że tytuły należące do Murdocha prawdopodobnie wzbudzą żywe zainteresowanie przyszłością konserwatystów, w tym tygodniu „New York Post” zamieścił entuzjastyczny artykuł na temat Suelli Braverman, sekretarz spraw wewnętrznych torysów i prawdopodobna pretendentka w kolejnym wyścigu o przywództwo partii .

Braverman wywołała wściekłość na lewicy – ​​a także w niektórych częściach własnej partii – swoim przemówieniem w USA, w którym ostro skrytykowała wielokulturowość i przedstawiła argumenty za silniejszymi granicami. Jednak nagłówkowa kolumna wpisu pochwaliła „olśniewający” występ, dodając: „Dziękuję Bravermanowi za przedstawienie sprawy lepiej niż jakikolwiek amerykański polityk”.

W zeszłym tygodniu Murdoch ogłosił swoje plany ustąpienia ze stanowiska prezesa Fox Corporation i News Corp. Kierownictwo ma przejąć jego najstarszy syn Lachlan.

Jednak Wolff, który powiedział TylkoGliwice, że „nikt nie sięga tak głęboko w ten rodzinny dramat jak ja” – powiedział, że spodziewa się, że Rupert pozostanie liderem pomimo tej zmiany.

„Mam wrażenie, że nic się nie zmienia, że ​​jest to rodzaj teatralnego momentu, w którym fabuła nie jest tak naprawdę rozwinięta. Prawda jest taka, że ​​Rupert nadal rządzi” – powiedział Wolff.

„Lachlan siedzi tam tylko dlatego, że cieszy się teraz przychylnością ojca. I jak to miało miejsce wiele razy na przestrzeni lat, sytuacja może się zmienić w mgnieniu oka” – dodał.