Chiny rozszerzyły ruch bezwizowy na dwa kolejne kraje europejskie.
W grudniu Chiny wprowadziły ruch bezwizowy dla obywateli pięciu krajów europejskich i Malezji.
Teraz do listy dodano dwa kolejne kraje europejskie, ponieważ kraj ten stara się zachęcić więcej osób do przyjazdów w celach biznesowych i turystycznych.
Oprócz obywateli Francji, Niemiec, Włoch, Holandii, Hiszpanii i Malezji, obywatele Irlandii i Szwajcarii będą teraz mogli wjeżdżać do Chin bez wizy. Oświadczenie to ogłoszono podczas wizyty chińskiego premiera Li Qianga w Europie w tym tygodniu w ramach Światowego Forum Ekonomicznego w Davos.
Celem jest „ułatwienie wysokiej jakości rozwoju chińskiej i zagranicznej wymiany personelu oraz otwarcie się na wysokim szczeblu na świat zewnętrzny” – powiedział rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Mao Ning na odprawie w sprawie wstępnego ogłoszenia opublikowanego w listopadzie.
W ramach programu próbnego, który będzie obowiązywał przez rok, wjazd bezwizowy będzie możliwy na okres do 15 dni.
Liczba podróży międzynarodowych do Chin jeszcze nie powróciła do normy
Surowe środki wprowadzone w Chinach w związku z pandemią, które obejmowały wymagane kwarantanny dla wszystkich przybywających, zniechęciły wiele osób do przyjazdu na prawie trzy lata. Ograniczenia zostały zniesione na początku ubiegłego roku, ale podróże międzynarodowe nie powróciły jeszcze do poziomu sprzed pandemii.
Chiny zezwalały wcześniej obywatelom Brunei, Japonii i Singapuru na wjazd bez wizy, ale zawiesiły to po wybuchu epidemii Covid-19. W lipcu wznowiła ruch bezwizowy dla Brunei i Singapuru, ale nie uczyniła tego w przypadku Japonii.
Według statystyk imigracyjnych w 2023 r. Chiny odnotowały 35,5 mln wjazdów i wyjazdów obcokrajowców. Dla porównania, w całym 2019 r., ostatnim roku przed pandemią, było ich 97,7 mln.
Rząd zabiegał o inwestycje zagraniczne, aby pobudzić spowolnioną gospodarkę, a niektórzy biznesmeni, w tym Elon Musk z Tesli i Tim Cook z Apple, przyjeżdżali na targi i spotkania. Zagraniczni turyści to wciąż rzadkość w porównaniu z sytuacją sprzed pandemii.
W jaki sposób Chiny ułatwiają podróżowanie Europejczykom?
W ubiegłym roku wzrosło zainteresowanie Europejczyków Chinami jako kierunkiem turystycznym.
Dane internetowego biura podróży Trip.com wykazały 663-procentowy wzrost łącznej liczby rezerwacji z Europy do Chin w porównaniu z 2022 rokiem i prawie 29-procentowy wzrost w porównaniu z 2019 rokiem.
Z danych wynika, że Wielka Brytania i Niemcy znalazły się w pierwszej dziesiątce źródeł osób przyjeżdżających do Chin na całym świecie.
Szanghaj pozostaje najpopularniejszym kierunkiem wśród Europejczyków ze swoim kuszącym połączeniem nowoczesności i tradycji, a za nim plasują się Pekin, Kanton i Shenzhen.
Sanya, nadmorskie miasto na południowym krańcu chińskiej wyspy Hainan i Chengdu – stolica prowincji Syczuan w południowo-zachodnich Chinach – to nowe kierunki podróży.
Oprócz nowych programów ruchu bezwizowego kraj w dalszym ciągu zachęca do turystyki przyjazdowej, promując atrakcje kulturalne i historyczne we współpracy z Trip.com. Chiny ulepszają także infrastrukturę turystyczną, inwestując w technologię, przewodniki turystyczne i systemy płatności elektronicznych.