Ofiarami rzekomo skażonych napojów jest 19-latek, który trafił do szpitala z powodu uszkodzenia przewodu pokarmowego.
Władze ds. zdrowia w Chorwacji nakazały Coca-Coli wycofanie niektórych swoich produktów i tymczasowo zakazały jej dystrybucji po zgłoszeniu kilku przypadków zatruć w trzech miastach w całym kraju.
„W interesie zdrowia publicznego oraz w trosce o zdrowie ludzi, w związku z podejrzeniami co do bezpieczeństwa żywności… Inspekcja Sanitarna tymczasowo zakazała spółce handlowej dystrybucji na rynku i nakazała wycofanie podejrzanych produktów” – chorwacki generał Inspektorat ogłosił w komunikacie prasowym.
Próbki kilku napojów dystrybuowanych przez Coca-Cola Croatia, wody mineralnej i Coca-Coli są obecnie analizowane w laboratoriach Chorwackiego Instytutu Zdrowia Publicznego – dodał w oświadczeniu.
Generalny Inspektorat nie precyzuje, ile produktów obejmuje ta decyzja, ale międzynarodowy koncern twierdzi, że zdecydował się „tymczasowo” wycofać serię produkcyjną oryginalnego napoju Coca-Cola oraz dwie serie gazowanej wody mineralnej.
Coca-Cola Croatia stwierdziła, że działała zgodnie z instrukcjami Inspektoratu, „nawet jeśli (jej) wewnętrzna analiza nie wykazała żadnych nieprawidłowości w produkcji lub produktach”.
W ubiegłą sobotę 19-latek trafił do szpitala w Rijece po spożyciu podejrzanego drinka w kawiarni.
Chorwacki minister zdrowia Vili Beros twierdzi również, że w Zagrzebiu i Varazdinie zgłoszono kilka innych przypadków zatruć.
Beros twierdzi, że stan 19-latka jest „stabilny”, ale doznał „poważnych obrażeń, w tym uszkodzenia przewodu pokarmowego”, rzekomo spowodowanych przez „żrące” substancje.
W sumie osiem innych osób zostało przyjętych do szpitali, głównie w Zagrzebiu, ale większość ma „stosunkowo łagodne objawy”.
Beros potępił także rozpowszechnianie w sieciach społecznościowych „fałszywych wiadomości” informujących o kilku przypadkach zatruć, szczególnie w Rijece.
Stwierdził, że celem takiej retoryki jest wywołanie niepotrzebnej paniki, i dodał: „Generalnie powiedziałbym, że absolutnie nie ma miejsca na panikę, ale konieczna jest pewna czujność”, doradzając obywatelom, aby na razie pili wodę z kranu.
Pomimo zapewnień Berosa, największa w kraju grupa rolno-spożywcza i dystrybucyjna Fortenova, ogłosiła, że „wszystkie napoje bezalkoholowe producenta Coca-Coli” będą „profilaktycznie” wycofywane z jej sieci sklepów, natomiast oczekiwanie na „oficjalne informacje od władz dotyczące bezpieczeństwa produktów i sposobu postępowania”.