O nas
Kontakt

Ciała wciąż są wydobywane z izraelskiej wioski dwa tygodnie po ataku Hamasu

Laura Kowalczyk

Ciała wciąż są wydobywane z izraelskiej wioski dwa tygodnie po ataku Hamasu

Valerie Gauriat z TylkoGliwice uzyskała dostęp do kibucu Be’eri w południowym Izraelu, gdzie Hamas zabił ponad 130 osób. Ponadto grupę bojowników oskarżono o torturowanie, gwałcenie i okaleczanie niektórych z tych i innych ofiar.

Izraelskie zespoły poszukiwawczo-ratownicze w dalszym ciągu znajdują ciała zabitych ludzi w wiosce kilka kilometrów od miejsca, w którym wojsko przygotowuje się do ataku lądowego na Strefę Gazy.

Dwa tygodnie temu bojownicy Hamasu zabili co najmniej 130 osób, w tym kobiety i dzieci, w kibucu Be’eri.

Liczba ta odpowiada 10 procentom populacji, czyli prawie jednemu na 10 mieszkańców.

Nadal brakuje ponad 100 mieszkańców; uważa się, że należą one do 200 osób porwanych przez bojowników Hamasu.

Starsza korespondentka międzynarodowa TylkoGliwice Valerie Gauriat dołączyła do wolontariuszy Międzynarodowej Jednostki Ratunkowej ZAKA, którzy odzyskiwali ciała zmarłych w Be’eri.

Yossi Landau, dowódca ZAKA w południowym Izraelu, powiedział, że członkowie zespołu przedstawili wstrząsające relacje na temat tego, co widzieli, w tym dowody podpaleń, tortur, okaleczeń i gwałtów.

„W pierwszym domu, do którego weszliśmy, widzieliśmy parę – ojca i matkę, z rękami związanymi z tyłu, torturowanymi i brakującymi częściami ciał – za życia. A po drugiej stronie dwójka dzieci, sześciolatek i siedmioletni chłopiec i dziewczynka, w tej samej pozycji, torturowani, pośrodku znajduje się stół, przy którym siedzieli terroryści i jedli posiłek.” powiedział.

Rami Gold, mieszkaniec Be’eri, należał do małej grupy miejscowych mężczyzn, którzy bronili wioski przed bojownikami Hamasu przez 12 godzin przed przybyciem wojsk izraelskich.

Powiedział, że zna wiele osób zabitych w tę sobotę.

„W tej chwili chowamy ich co godzinę na tymczasowym cmentarzu w pobliskim kibucu, bo tutaj nie możemy ich pochować” – powiedział.

Władze lokalne oświadczyły, że co najmniej 25 procent domów w Be’eri, które zostały poważnie zniszczone podczas ataku Hamasu, nie zostanie odbudowanych.

W obliczu zbliżającej się izraelskiej ofensywy naziemnej stwierdzili, że jest mało prawdopodobne, aby mieszkańcy, których domy pozostały nienaruszone, w najbliższym czasie wrócili do wioski.