Według szpitala Al-Aksa wśród ofiar ataku na ulicy Berka w Deir al-Balah było dwoje dzieci i kobieta.
W wyniku izraelskiego ataku lotniczego zginęło co najmniej 12 osób spacerujących ruchliwą ulicą w Deir al-Balah w centrum Strefy Gazy, poinformowała kierowana przez Hamas jednostka Obrony Cywilnej.
W wyniku ataku ciężko rannych zostało ponad 20 osób. Na nagraniu widać, jak ranni pacjenci są leczeni na podłodze szpitala Al-Aksa.
Do ataku doszło po dwóch atakach przeprowadzonych wcześniej tego samego dnia – jednym na szkołę zamienioną w schronisko w mieście Gaza, w którym zginęło co najmniej dziesięć osób, a drugim na obóz dla uchodźców Bureij, w którym zginęła matka i pięcioro dzieci.
„Nie wiem, dokąd musimy się udać. Uderzyli w nasze domy. Uderzyli w meczety. Uderzyli w ulice. Uderzyli w domy. Nie wiem, gdzie szukać schronienia z małymi dziećmi” – powiedziała Um Khalil Abu Agwa, przesiedlona Palestynka, która znalazła schronienie w szkole.
Do zdarzenia doszło po spotkaniu premiera Izraela Benjamina Netanjahu z prawicowymi grupami rodzin poległych żołnierzy i zakładników w Strefie Gazy.
Podczas spotkania w Jerozolimie Netanjahu powiedział, że Izrael „zbliża się do zwycięstwa” w wojnie w Strefie Gazy, odnosząc się do śmierci przywódcy Hamasu Mohammeda Deifa i innych dowódców Hamasu.
„Dokładamy starań, aby zwrócić zakładników, na warunkach, które pozwolą na uwolnienie maksymalnej liczby zakładników w pierwszym etapie umowy. Mówię to jasno – to jest cel, który sobie wyznaczyłem. Ale drugą rzeczą jest zachowanie naszych strategicznych zasobów bezpieczeństwa w obliczu ogromnej presji ze strony kraju i zagranicy, i tego się trzymamy” – powiedział Netanjahu rodzinom.
Spotkanie Netanjahu z rodzinami odbyło się po tym, jak izraelskie wojsko poinformowało o odzyskaniu ciał sześciu zakładników podczas nocnej operacji w Strefie Gazy. To wywołało nowy smutek wśród wielu Izraelczyków, którzy od dawna naciskali na Netanjahu, aby zgodził się na zawieszenie broni, które umożliwiłoby sprowadzenie pozostałych zakładników do domu.
Siły Obronne Izraela zidentyfikowały ofiary jako Jagowa Buchstaba, Aleksandra Danciga, Avrahama Mondera, Yorama Metzgera, Nadava Poplowela i Chaima Periego, ale nie podały, w jaki sposób ani kiedy zakładnicy mogli zginąć.
Tymczasem sekretarz stanu USA Antony Blinken przybył do stolicy Kataru, Dohy.
Jego przybycie do tego kraju Bliskiego Wschodu nastąpiło po spotkaniach w Egipcie, gdzie przeprowadził dalsze rozmowy o zawieszeniu broni z mediatorami.
Nastąpiło to również po jego wizycie w Izraelu, podczas której spotkał się z premierem Netanjahu i poinformował, że premier zaakceptował propozycję USA mającą na celu zniwelowanie różnic dzielących Izrael i Hamas.
Z kolei Hamas w oświadczeniu stwierdził, że najnowsza propozycja stanowi „odwrócenie” tego, na co zgodził się wcześniej, i oskarżył USA o przyzwolenie na to, co nazwał „nowymi warunkami” ze strony Izraela.