W niedzielę władze francuskie podały, że co najmniej ośmiu migrantów zginęło podczas próby przedostania się przez kanał La Manche z Francji do Wielkiej Brytanii.
Władze francuskie poinformowały, że co najmniej ośmiu migrantów straciło życie, próbując przedostać się do Wielkiej Brytanii przez kanał La Manche z Francji.
Do katastrofy doszło w sobotę tuż przed północą, kiedy władze zauważyły niebezpieczną łódź w pobliżu plaży w północnym mieście Ambleteuse, na której znajdowały się dziesiątki osób.
Jak wynika z oświadczenia francuskich władz morskich odpowiedzialnych za kanał La Manche i Morze Północne, na miejsce wysłano francuski statek ratowniczy, a służby ratunkowe udzieliły pomocy medycznej 53 migrantom na plaży.
„Pomimo udzielonej pomocy w nagłych przypadkach osiem osób zmarło” – podano w oświadczeniu.
Podczas poszukiwań morskich nie odnaleziono żadnych dodatkowych osób.
Sześć osób, w tym 10-miesięczne dziecko z hipotermią, zostało hospitalizowanych „we względnym nagłym przypadku” – powiedział w niedzielę francuskim mediom prefekt Pas-de-Calais Jacques Billant.
Według prefektury Pas-de-Calais ocaleni pochodzą z Erytrei, Sudanu, Syrii, Afganistanu, Egiptu i Iranu i zostali przewiezieni do hali sportowej w Ambleteuse. Choć prokuratura w Boulogne-sur-Mer wszczęła śledztwo w sprawie tego zdarzenia.
Erytrea, Sudan, Syria i Afganistan ucierpiały w wyniku wojen, w wyniku których w ostatnich latach zginęło wiele tysięcy ludzi, a niektórzy z migrantów mogli zamierzać ubiegać się o azyl w Wielkiej Brytanii.
Fakt, że migranci byli gotowi zaryzykować życie tak szybko po tym, jak kilkunastu innych straciło życie, próbując przedostać się przez ruchliwą drogę wodną z Francji do Wielkiej Brytanii, podkreślił skalę problemu, z jakim borykają się rządy Francji i Wielkiej Brytanii.
W wyniku najgorszej tragedii na łodzi w tym roku 4 września zginęło dwunastu migrantów, gdy ich mały ponton rozpadł się na kawałki podczas nieudanej próby przepłynięcia kanału La Manche.
Migracja przez kanały La Manche była głównym tematem lipcowych wyborów powszechnych w Wielkiej Brytanii, które Partia Pracy zwyciężyła w sposób donośny i wyłoniła swojego lidera, Keira Starmera, nowym premierem.
Jednym z pierwszych środków, jakie natychmiast wprowadził nowy rząd Wielkiej Brytanii, było odrzucenie planu poprzedniego rządu konserwatystów, aby wysłać część migrantów przybywających na małych łódkach do Rwandy zamiast uzyskać pozwolenie na ubieganie się o azyl w Wielkiej Brytanii. Organizacje praw człowieka skrytykowały ten plan.
Starmer nazwał ten plan „chwytem” i nie miałby działać odstraszająco. Zamiast tego jego rząd zdecydował się przeznaczyć część pieniędzy zaoszczędzonych w wyniku porzucenia programu na utworzenie wzmocnionych sił granicznych w celu „rozbicia” gangów przestępczych stojących za przypływem małych łodzi.