O nas
Kontakt

Co stanie się z dziećmi Gazy?

Laura Kowalczyk

Co stanie się z dziećmi Gazy?

Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) każdego dnia w Strefie Gazy ginie lub zostaje rannych średnio 420 dzieci. Ale co stanie się z dziećmi, które przeżyją tę wojnę?

W Strefie Gazy katastrofa humanitarna szczególnie dotyka kobiet i dzieci. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) każdego dnia w Strefie Gazy ginie lub zostaje rannych średnio 420 dzieci. Nie żyje ponad 4000 dzieci, a ponad 1500 jest pochowanych pod gruzami.

Nebal Farsakh, rzecznik Palestyńskiego Czerwonego Półksiężyca, powiedział TylkoGliwice: „Pod gruzami dzieci są teraz narażone na ciężkie bombardowania dzień i noc. Brakuje im żywności, wody, elektryczności, lekarstw, wszystkiego. A na dodatek nie ma prądu. Nie możesz sobie wyobrazić przerażenia i strachu, jakiego doświadczają, gdy jest zupełnie ciemno. A jedyny dźwięk, jaki słyszą, to odgłos bombardowań.

Nie możesz sobie wyobrazić horroru i strachu, w jakim żyją, gdy jest zupełnie ciemno. A jedyny dźwięk, jaki słyszą, to odgłosy bombardowań.”

Nebala Farsacha

Rzecznik Palestyńskiego Czerwonego Półksiężyca

Rodziny żyją w niewyobrażalnych warunkach: brakuje czystej wody, żywności i opieki medycznej. Schroniska ratunkowe i obozy tymczasowe, których pojemność znacznie przekracza ich pojemność, przyjmują cztery razy więcej osób, niż są przeznaczone.

„Wiele szkół wykorzystuje się jako schroniska ratunkowe. Szkoły nie są przygotowane na schroniska. Oznacza to, że dla wielu osób nie ma tam dostępu do wody. System sanitarny nie jest na to przygotowany” – urzędnik ds. komunikacji UNICEF w regionie Salem Oweis powiedział TylkoGliwice.

Zniszczone systemy sanitarne zwiększają ryzyko chorób

Zawalone i zniszczone systemy sanitarne pogarszają sytuację i zwiększają ryzyko rozprzestrzeniania się chorób przenoszonych przez wodę, takich jak cholera.

W rozmowie z TylkoGliwice Oweis mówi, że rodziny zmuszone są podawać dzieciom brudną lub słoną wodę, aby chronić je przed odwodnieniem.

„Kolega opowiedziała nam o swoich dwóch dziewczynkach, które wykazywały oznaki odwodnienia. Mają biegunkę, co jest prawdziwym wyzwaniem. Jedna z dziewcząt zaczyna odmawiać zaproponowanej jej wody, bo uważa, że ​​nie jest to czysta woda, co jest to prawda, bo tej wody nie powinny pić ani dzieci, ani dorośli.”

Oprócz dotkliwego niedoboru wody, ogromnym problemem jest także opieka medyczna. Szpitale są po prostu przytłoczone liczbą rannych i chorych. Ponadto około 50 000 kobiet w ciąży nie ma możliwości zapewnienia odpowiedniej opieki. Ponad 100 wcześniaków leży w szpitalnych inkubatorach, w których kończy się paliwo do zasilania aparatów tlenowych.

„Ryzykujemy pokoleniu szkody psychiczne, które będą trwać przez całe życie.

Saleema Oweisa

UNICEF – Oficer ds. komunikacji na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej

Paliwo i prąd niezbędne dla szpitali

„Bez prądu i paliwa staje się to dla nich coraz bardziej niebezpieczne – znajdują się w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Te dzieci nie są w stanie przeżyć bez prądu nawet kilku minut. Dlatego bardzo ważne jest, aby pomoc docierała bez przeszkód i w sposób ciągły, obejmująca wodę, środki medyczne, żywność, ale także paliwo, które staje się ratunkiem dla dzieci i rodzin w Gazie” – wyjaśnia Oweis.

Ale co ta wojna robi z dziećmi, które muszą przetrwać i dorastać w tej wojnie, a czasami straciły całą rodzinę?

„Ryzykujemy pokoleniu, które dozna szkód psychicznych przez całe życie. (…) Ryzykujemy jednak także pokolenie, które nie będzie w stanie być produktywne w wieku dorosłym, które nie będzie w stanie wchodzić w interakcje ze swoim otoczeniem i być tak produktywne, jak tylko mogą, nie wykorzystają w pełni swojego potencjału. I oczywiście pojawia się problem kręgu przemocy, który tworzymy. (…) Przemoc nigdy nie jest rozwiązaniem. Przemoc jedynie tworzy przemoc” – podsumowuje Oweisa.