Kiedy Hamas wygrał wybory do parlamentu w Palestynie w styczniu 2006 roku, Europa miała problem.
Demokracja palestyńska, którą pomogła zbudować po tym, jak Porozumienia z Oslo w 1993 r. przyniosły rezultat, z którym była głęboko niekomfortowa – zwycięstwo wyborcze grupy, którą uważała za terrorystów.
Zachód natychmiast zbojkotował demokratycznie wybrany rząd pod przewodnictwem Hamasu, dopóki ten nie zgodził się uznać Izraela i wyrzec się przemocy. Hamas odmówił i w 2007 roku przejął kontrolę nad Strefą Gazy.
Od tego czasu Unia Europejska jest jednym z największych darczyńców krytycznej pomocy dla Palestyńczyków w Gazie i na okupowanym Zachodnim Brzegu, wspierając lokalną gospodarkę i zapobiegając popadnięciu ludności w ubóstwo.
UE uczyniła to jednak utrzymując rygorystyczną politykę „braku kontaktu” z Hamasem, odmawiając współpracy z tą grupą bojowników i kierowania pomocy do Gazy za pośrednictwem agencji Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ) i innych organizacji, które uważa za znajdujące się poza orbitą Hamasu, aby omijać rząd.
W swojej ostatniej decyzji będącej nieudaną reakcją na wojnę Komisja Europejska potroiła w sobotę swoją pomoc humanitarną dla Palestyńczyków do 75 milionów euro. Tymczasem „przegląda” około 396 milionów euro niewydanej pomocy rozwojowej, aby upewnić się, że żadne pieniądze UE nie weszły przypadkowo w kontakt z Hamasem.
TylkoGliwice rozmawiał z dwoma ekspertami głęboko podzielonymi w sprawie decyzji UE o izolacji Hamasu i jej wpływu na wpływ dyplomatyczny bloku w regionie.
Pomoc UE „liną ratunkową” dla Palestyńczyków
Dla doktora Matthew Levitta, dyrektora programu Reinharda dotyczącego zwalczania terroryzmu i wywiadu w Washington Institute, bojkot Hamasu przez Zachód był jedyną realną reakcją na zwycięstwo wyborcze tej grupy.
„Ludzie mają prawo głosować na kogo chcą, ale wiąże się to z konsekwencjami” – powiedział dr Levitt TylkoGliwice.
„Hamas nigdy nie był częścią rozwiązania. Musimy także pamiętać, że UE i jej sojusznicy rzeczywiście utrzymywali kanały komunikacji z przywódcami Hamasu po tym, jak wygrali oni wybory w 2006 r., ale dla Zachodu ważne było wówczas ustalenie, jak sobie z tym poradził terrorystów” – dodał.
Doktor Levitt stwierdził, że ciągłe dostarczanie pomocy przez UE i jej zachodnich sojuszników było – i nadal jest – ratunkiem dla bezbronnych Palestyńczyków, zapewniającym zaspokojenie ich podstawowych, podstawowych potrzeb.
UE co roku przekazuje co najmniej 82 mln euro UNRWA, agencji ONZ zapewniającej podstawowe usługi uchodźcom palestyńskim, a w samym 2022 r. zainwestowała 145,35 mln euro w pomoc rozwojową na pokrycie wynagrodzeń i emerytur palestyńskich urzędników państwowych, inwestycje w szpitale i wspierać bezbronne gospodarstwa domowe.
Jednak dr Tamet Qarmout, szef administracji publicznej w Doha Institute for Graduate Studies, który pracował w Gazie dla Programu Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju (UNDP), uważa, że pomoc UE utrwaliła również stan zależności Palestyny, „uwalniając” Izrael od jego obowiązki.
„Palestyńczycy otrzymywali pomoc kroplową, aby przetrwać, podczas gdy do przeżycia potrzebowali operacji. Jednak nikt nie chciał podjąć za nich tej decyzji” – wyjaśnił.
Dr Qarmout uważa również, że izolując Hamas, Europa stała się jeszcze bardziej zobowiązana do interesów Izraela, co pozwoliło Izraelowi na ciągłe utrudnianie procesu pokojowego.
„Chociaż hojni darczyńcy niewątpliwie pomogli narodowi palestyńskiemu, zapłacili także cenę izraelskiej okupacji, co w cyniczny i smutny sposób podtrzymuje okupację” – dodał.
„Agencje ONZ również stały się agentami izraelskiego aparatu bezpieczeństwa, ale także znalazły się pod ogromną presją, ponieważ Hamas sprzeciwiał się temu porozumieniu” – powiedział.
Dr Qarmout powiedział także TylkoGliwice, że ze względu na rolę pracowników organizacji humanitarnych ONZ w podtrzymywaniu zachodniego bojkotu Hamasu, w końcu zostali zmuszeni do „podzielenia się z Hamasem informacjami” na temat tego, co docierało do Strefy Gazy i z niej wychodziło, co oznaczało, że pomoc stawała się coraz bardziej upolityczniona.
„Kluczowym pytaniem, jakie Europa musiała sobie wówczas zadać, było to, jak skutecznie wykorzystać pomoc, aby obie strony poszanowały proces pokojowy, po obu stronach. Jednak w polityce europejskiej nigdy nie rozpoczęto dyskusji, jakby była to tabu” – stwierdził. dodany.
Byli przywódcy europejscy, w tym były premier Wielkiej Brytanii Tony Blair, w przeszłości wyrażali ubolewanie z powodu decyzji o natychmiastowym bojkocie Hamasu w 2007 roku, twierdząc, że społeczność międzynarodowa powinna była zaangażować bojowników islamistycznych w dialog.
Sabotaż pomocy „możliwy”
Jednak dr Levitt twierdzi, że Zachód musiał wyznaczyć wyraźne czerwone linie wobec Hamasu.
Uważa również, że chociaż bezpośrednim priorytetem UE powinno być obecnie zapewnienie dalszego dotarcia niezbędnej pomocy humanitarnej do Gazy, słuszne jest również zbadanie potencjalnego przekierowania funduszy dla Hamasu.
„Od dawna pojawiały się przypadki niewłaściwego kierowania pomocy dla Palestyńczyków, w szczególności pomocy UE” – stwierdził dr Levitt. „Rzeczywistość jest taka, że Hamas kontroluje Strefę Gazy, zatem należy założyć, że część napływającej pomocy jest kierowana w niewłaściwy sposób. Możliwość odwrócenia uwagi lub zgarnięcia szczytu jest realna”.
„Istnieją bardzo dobre powody, aby ponownie ocenić sposób dostarczania pomocy, ale nie to, czy pomoc powinna zostać udzielona” – dodał.
W ostatnich latach posłowie do Parlamentu Europejskiego wyrazili obawy dotyczące możliwego przekierowania funduszy europejskich przez Hamas. W pisemnym pytaniu skierowanym do Komisji Europejskiej w 2021 r. szwedzki poseł do Parlamentu Europejskiego Charlie Weimers wyraził wątpliwości, czy fundusze UE o wartości 1,7 mln euro dla Islamskiego Uniwersytetu w Gazie (IUG) – który ma bliskie i dobrze udokumentowane powiązania z Hamasem – są sprzeczne z zasadą zobowiązań blokowych w zakresie walki z terroryzmem.
W swojej odpowiedzi ówczesna europejska komisarz ds. edukacji Mariya Gabriel stwierdziła, że Komisja rozwiązała umowy o dotację z IUG w 2021 r. po tym, jak odmówiła wyrażenia zgody na klauzulę stanowiącą, że beneficjenci nie muszą zapewniać żadnego powiązania z osobami znajdującymi się na unijnym wykazie środków ograniczających.
W zeszłym tygodniu izraelskie siły zbrojne zaatakowały IUG, twierdząc, że był on wykorzystywany jako „obóz szkoleniowy” bojowników Hamasu.
Jednak dr Qarmout twierdzi, że pomimo tych twierdzeń nie przedstawiono „żadnego strzępka” dowodu ani danych wywiadowczych wykazujących jakiekolwiek twierdzenia, że Hamas marnuje fundusze UE, podczas gdy istnieje wiele dowodów na to, że Izrael obiera za cel projekty finansowane przez darczyńców na terytoriach palestyńskich.
W 2021 r. zaobserwowano wzrost liczby izraelskich wyburzeń infrastruktury palestyńskiej, w tym projektów finansowanych przez UE, co skłoniło przedstawicieli UE i Wielkiej Brytanii do odwiedzenia dotkniętych społeczności na Zachodnim Brzegu.
W oświadczeniu z 2021 r. Europejska Służba Działań Zewnętrznych (ESDZ) podała, że w tym roku władze izraelskie zniszczyły 150 obiektów finansowanych przez darczyńców, co spowodowało wysiedlenie 656 osób, w tym 359 dzieci, na Zachodni Brzeg.
Izrael atakował także studnie i rurociągi podczas konfliktów, w tym podczas wojny 11-dniowej w 2021 r., mimo że wiele projektów wodnych było wspieranych przez zagranicznych darczyńców.
Chociaż UE wielokrotnie potępiała ataki izraelskich osadników na Palestyńczyków, a także ukierunkowane bombardowania krytycznej infrastruktury palestyńskiej, nigdy nie zbadała, w jaki sposób Izrael mógł celowo podważać własne projekty rozwojowe UE w regionie.
W poniedziałek Komisja Europejska ogłosiła, że zintensyfikuje wysiłki na rzecz niesienia pomocy dla Gazy poprzez wysłanie do Egiptu lotów z dostawami humanitarnymi UNESCO, w związku z kontynuowanymi międzynarodowymi wysiłkami na rzecz otwarcia korytarzy humanitarnych.