Hiszpanom bliski jest spór terytorialny z Brytyjczykami, porównując go do sytuacji Skały Gibraltarskiej.
Wyspy Malwiny czy Falklandy?
Ponad 40 lat po 10-tygodniowej wojnie między Wielką Brytanią a Argentyną należący do Wielkiej Brytanii archipelag – niecałe 500 km od wybrzeży Argentyny – nadal budzi kontrowersje.
W nowej ankiecie YouGov EuroTrack zapytano Europejczyków, a także Brytyjczyków i Amerykanów, co myślą o następującym pytaniu: Do kogo powinny należeć Falklandy – Wielka Brytania czy Argentyna?
O ile w Wielkiej Brytanii zdecydowana większość (57%) uważa, że suwerenność nad Falklandami należy do nich, o tyle tylko 16% uważa, że powinna ona znajdować się w rękach Argentyny.
Wyniki te nie są zaskakujące, biorąc pod uwagę, że sondaż YouGov przeprowadzony kilka miesięcy temu sugerował, że Brytyjczycy byliby bardziej zdenerwowani, gdyby Gibraltar i Falklandy opuściły Wielką Brytanię niż Irlandia Północna.
Ponad 32% Brytyjczyków stwierdziło, że byłoby „zmartwionych”, gdyby Irlandia Północna opuściła Wielką Brytanię, podczas gdy odpowiednio 35% i 33% stwierdziło to samo w przypadku Falklandów i Gibraltaru (enklawy na Półwyspie Iberyjskim).
Ale czy inni Europejczycy czują to samo co Brytyjczycy?
O ile Europa Północna opowiada się za suwerennością Wielkiej Brytanii (około 30% respondentów z Danii i Szwecji popiera tę opcję), o tyle zarówno Europa Środkowa, jak i Południowa mają wątpliwości.
Również 30% respondentów – Niemców i Włochów – popiera twierdzenia Argentyny i uważa, że kraj ten sprawuje suwerenność nad wyspami.
Jednak Hiszpania uplasowała się na najsilniejszym obrońcy Argentyny w Europie. Około 52% ankietowanych Hiszpanów nie ma wątpliwości: wyspy powinny być argentyńskie.
Hiszpanie mocno odczuwają spór terytorialny z Brytyjczykami, porównując go do sytuacji na Gibraltarze.
Napięcia dyplomatyczne z enklawą mają charakter cykliczny, szczególnie w związku z użytkowaniem przez Gibraltar przyległych wód. Półwysep rości sobie do nich prawa, ale Hiszpania tego nie uznaje i rości sobie prawo do suwerenności.
Niedawny sondaż wykazał, że tylko 18% Brytyjczyków oddałoby Gibraltar Hiszpanii.
W sondażu Yougov zapytano także Amerykanów o Falklandy i okazało się, że ponad 30% opowiada się za brytyjską suwerennością.
Nowy sondaż dolewa oliwy do ognia po bardzo napiętym konflikcie między rządem brytyjskim a Unią Europejską, który tego lata ponownie umieścił wyspy w centrum uwagi.
Brytyjczycy próbowali zapobiec nieuniknionemu. Unia Europejska zdecydowała się nazywać wyspy zarówno hiszpańską, jak i brytyjską nazwą. Znacząca zmiana.
Podczas gdy brytyjski premier Rishi Sunak wydał oświadczenie, w którym ubolewał nad „godnym pożałowania doborem słów” UE, argentyński minister spraw zagranicznych Santiago Cafiero z zadowoleniem przyjął gotowość UE do „uwzględnienia” roszczeń terytorialnych jego rządu.