O nas
Kontakt

Czy Trump może kandydować na prezydenta? Zdecyduje Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych

Laura Kowalczyk

Former President Donald Trump speaks at a campaign rally at Terrace View Event Center in Sioux Center, Iowa, Friday, Jan. 5, 2024.

Sąd rozstrzygnie, czy Donald Trump może zostać skreślony z kart do głosowania w wyborach prezydenckich w 2024 r. po jego roli w powstaniu na Kapitolu w 2021 r.

Sąd Najwyższy oznajmił w piątek, że zdecyduje, czy były prezydent Donald Trump będzie mógł zostać wykluczony z głosowania w wyborach prezydenckich w 2024 roku.

Trump chce w nadchodzącym głosowaniu zmierzyć się z prezydentem Joe Bidenem, odwracając swoją porażkę w wyborach w 2020 roku.

Sędziowie sądu uznają potrzebę szybkiego podjęcia decyzji, ponieważ wyborcy wkrótce rozpoczną oddawanie prawyborów prezydenckich w całym kraju.

Kolorado zabroniło Trumpowi wzięcia udziału w głosowaniu ze względu na jego rolę w ataku na Kapitol USA 6 stycznia.

Sąd Najwyższy zgodził się uwzględnić apelację byłego prezydenta USA w tej sprawie.

Dzień przed trzecią rocznicą zamieszek zwolenników Trumpa mających na celu utrzymanie go przy władzy prezydent USA Joe Biden ostrzegł, że wysiłki swojego poprzednika mające na celu odzyskanie Białego Domu w 2024 r. stanowią poważne zagrożenie dla kraju.

„Prawie straciliśmy Amerykę, straciliśmy wszystko” – powiedział, odnosząc się do wydarzeń 6 stycznia.

Prezydent Joe Biden przemawia w Blue Bell w Pensylwanii, piątek, 5 stycznia 2024 r.
Prezydent Joe Biden przemawia w Blue Bell w Pensylwanii, piątek, 5 stycznia 2024 r.

Aby podkreślić pilny charakter sprawy, rozprawy odbędą się w sądzie 8 lutego, podczas zwyczajowej przerwy zimowej dla sędziów.

Przyspieszenie terminu mogłoby pozwolić sądowi na wydanie decyzji przed Superwtorkiem 5 marca – dniem prawyborów na prezydenta, kiedy do przejęcia jest największa liczba delegatów.

„Wszystko, czego chcę, to sprawiedliwość. Mam tylko nadzieję, że będą uczciwe” – powiedział Trump podczas wydarzenia związanego z kampanią w Iowa.

Sąd po raz pierwszy rozważy znaczenie i zasięg przepisu 14 nowelizacji zakazującego sprawowania urzędów publicznych niektórym osobom „biorącym udział w powstaniu”. Poprawka została przyjęta w 1868 r., po wojnie domowej. Był tak rzadko używany, że sąd najwyższy w kraju nie miał wcześniej okazji go interpretować.

W zeszłym miesiącu Sąd Najwyższy Kolorado większością 4 do 3 orzekł, że Trump nie powinien znajdować się w prawyborach Partii Republikańskiej. Decyzja ta była pierwszym przypadkiem wykorzystania 14. poprawki do wykluczenia kandydata na prezydenta z głosowania.

Trump osobno odwołuje się od orzeczenia sekretarz stanu Partii Demokratycznej, Shenny Bellows, stwierdzającej, że nie kwalifikuje się do wzięcia udziału w głosowaniu tego stanu ze względu na jego rolę w ataku na Kapitol.

Zarówno orzeczenia w Kolorado, jak i Maine są zawieszone do czasu rozpatrzenia odwołań.

Policjant Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych patroluje teren Sądu Najwyższego USA w piątek, 5 stycznia 2024 r., w Waszyngtonie.
Policjant Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych patroluje teren Sądu Najwyższego USA w piątek, 5 stycznia 2024 r., w Waszyngtonie.

Trzech z dziewięciu sędziów Sądu Najwyższego zostało mianowanych przez Trumpa, choć wielokrotnie wypowiadali się przeciwko niemu w procesach związanych z wyborami w 2020 r. i jego staraniami o zachowanie dokumentów związanych z 6 stycznia.

Jednocześnie sędziowie Amy Coney Barrett, Neil Gorsuch i Brett Kavanaugh pomogli obalić konstytucyjne prawo do aborcji, rozszerzyć prawa do posiadania broni i udaremnić akcję afirmatywną w procesie rekrutacji na studia.

Prawnicy Trumpa twierdzą, że decyzja Kolorado „pozbawiłaby praw wyborczych miliony wyborców w sposób niezgodny z konstytucją” i mogłaby „ zostać wykorzystana jako szablon do pozbawienia praw wyborczych dziesiątek milionów wyborców w całym kraju”.

Twierdzą, że Trump powinien wygrać z wielu powodów, m.in. z tego, że wydarzenia z 6 stycznia nie stanowiły powstania.

Nawet gdyby tak było, prawnicy Trumpa twierdzą, że sam były prezydent nie brał udziału w powstaniu.

6 stycznia 2021 r. brutalny tłum, podburzony powtarzającymi się fałszywymi twierdzeniami Trumpa o fałszerstwach wyborczych, wtargnął na Kapitol, próbując unieważnić wyniki wyborów prezydenckich.

Naruszyli bezpieczeństwo, starli się z organami ścigania, zdewastowali mienie i przerwali wspólną sesję Kongresu zatwierdzającą głosowanie Kolegium Elektorów.

Zamieszki spowodowały liczne obrażenia, śmierć, znaczne zniszczenia i doprowadziły do ​​tymczasowego zamknięcia kompleksu Kapitolu.