O nas
Kontakt

Czy turecki Atatürk był autorytarnym przywódcą czy wizjonerskim Europejczykiem?

Laura Kowalczyk

Czy turecki Atatürk był autorytarnym przywódcą czy wizjonerskim Europejczykiem?

Wizja Atatürka pozostaje symbolem nadziei dla Turków pragnących osiągnąć w pełni demokratyczną przyszłość. Jego nazwisko w dalszym ciągu jest synonimem optymizmu i reprezentuje trwałego ducha narodu – pisze dr Demir Murat Seyrek.

Turcja upamiętnia 85. rocznicę śmierci Mustafy Kemala Atatürka, która zbiega się z setną rocznicą założenia przez niego świeckiej republiki.

W Europie Atatürk – nazwisko nadane mu przez turecki parlament, oznaczające „ojciec Turków” – i jego prawdziwe dziedzictwo często pozostają słabo rozumiane, a dyskusje toczą się wokół wytartych stereotypów.

Tymczasem niecałe dwa tygodnie temu miliony ludzi w całej Turcji obchodziły 100. rocznicę powstania nowoczesnej, świeckiej republiki.

Choć oficjalne obchody miały stosunkowo skromny charakter, inicjatywy obywateli, organizacji pozarządowych i gmin pod przewodnictwem opozycji przekształciły je w wielkie święto.

W ciągu jednego dnia prawie 1,2 miliona osób odwiedziło mauzoleum Atatürka w Ankarze. Nasuwa się pytanie: co dokładnie miliony Turków tak entuzjastycznie świętowały 29 października?

Republika ostrożnego optymizmu

Bez odpowiedzi na to pytanie nie możemy naprawdę zrozumieć istoty Atatürka. Turcja niewątpliwie stoi przed poważnymi wyzwaniami w zakresie demokracji, praworządności, praw podstawowych i gospodarki, co może prowadzić do przekonania, że ​​prodemokratyczni Turcy nie mają się czym chwalić.

Jednak ich radosnego ducha podsycała nadzieja zaszczepiona przez Republikę i jej wizjonerskie zasady ustanowione przez Atatürka.

Pomimo znaczących wyzwań, tym, co wyróżnia Turcję na tle innych demokracji nieliberalnych, jest dziedzictwo republiki i kultura demokratyczna, która przetrwała pomimo licznych niepowodzeń historycznych.

Turcja jest republiką ostrożnego optymizmu i dopóki ten optymizm i entuzjazm będą się utrzymywać, istnieje nadzieja na w pełni demokratyczną przyszłość.

Na tle plakatu przedstawiającego Mustafę Kemala Ataturka, założyciela współczesnej Turcji, prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan rozmawia z przedstawicielami mediów w Stambule, kwiecień 2017 r.
Na tle plakatu przedstawiającego Mustafę Kemala Ataturka, założyciela współczesnej Turcji, prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan rozmawia z przedstawicielami mediów w Stambule, kwiecień 2017 r.

Dlatego ludzie nie upierają się, nawet po rozczarowujących wynikach wyborów po 21 latach rządów AKP.

Turcja jest republiką ostrożnego optymizmu i dopóki ten optymizm i entuzjazm będą się utrzymywać, istnieje nadzieja na w pełni demokratyczną przyszłość. Atatürk i jego dziedzictwo są ważnymi symbolami tego optymizmu, a jego wizja Turcji nadal jest uważana przez miliony za jedyne lekarstwo na dzisiejsze wyzwania.

Można się także zastanawiać, czy dziedzictwo Atatürka nadal kwitnie, czy też jest to obecnie republika Recepa Tayyipa Erdogana.

Jego niezmienna popularność w Turcji, 85 lat po jego śmierci, może nie być łatwo dostrzegalna w Europie.

Według niedawnego sondażu 64,7% uważa Atatürka za przywódcę, który pozostawił trwały ślad w historii republiki, podczas gdy tylko 15,4% przypisuje to Erdoganowi. To samo badanie pokazuje, że pomimo konserwatywnej polityki prowadzonej przez ostatnie 21 lat, tylko 28,6% uważa, że ​​sekularyzm jest niepotrzebny.

Inne badanie przeprowadzone w październiku przez Metropoll wykazało, że aż 86,4% obywateli Turcji jest wdzięcznych Atatürkowi za to, co zrobił dla kraju.

Różnorodność wynikająca z równych szans

Pojęcie „elity świeckiej/kemalistycznej” to jeden z powszechnych klisz kojarzonych z Turcją.

Zgodnie z dominującą perspektywą europejską, do czasów przywództwa Erdogana Turcją rzekomo rządziła mniejszość „świeckiej elity kemalistów”.

Nie jest jednak jasne, kto dokładnie tworzył tę tak zwaną elitę. Nawet w latach 90., okresie znanym z ultraświeckiej polityki w historii Turcji, pochodzenie dwóch prezydentów wywodzących się z centroprawicowych partii politycznych nie było elitarne.

Premier Turcji Sulejman Demirel (z prawej) gestykuluje podczas rozmowy fotograficznej z premierem Hiszpanii Jose Marią Aznarem w Pałacu Moncloa w Madrycie, marzec 1998 r.
Premier Turcji Sulejman Demirel (z prawej) gestykuluje podczas rozmowy fotograficznej z premierem Hiszpanii Jose Marią Aznarem w Pałacu Moncloa w Madrycie, marzec 1998 r.

Turgut Ozal pochodził z Malatyi we wschodniej Anatolii i miał kurdyjskie korzenie, a Süleyman Demirel pochodził z Isparty, małego anatolijskiego miasta, gdzie w dzieciństwie pracował jako pasterz.

Bliższe spojrzenie na biurokrację wysokiego szczebla, w tym wojsko, pokazuje, że profile były i nadal są zróżnicowane.

Różnorodność ta w dużej mierze zawdzięcza systemowi edukacji republiki i równym szansom, jakie zapewnia w ramach swoich ograniczeń.

To dzięki tej republice Erdogan, pochodzący z wioski w Rize w regionie Morza Czarnego, mógł zostać premierem i prezydentem Turcji.

Priorytetem Atatürka była nowoczesna republika europejska

Kolejny stereotyp, który panuje w Europie, dotyczy początków republiki i reform wprowadzanych przez Atatürka.

Wspólna europejska perspektywa charakteryzuje go jako przywódcę autorytarnego. Choć wiele reform faktycznie przeprowadzono odgórnie, jego głównym celem było utworzenie nowoczesnej, świeckiej republiki opartej na wartościach europejskich.

Podstawowa ideologia (Atatürka) była zakorzeniona w Oświeceniu i wartościach, które ewoluowały w Europie po tej epoce, a celem było stworzenie świeckiego państwa narodowego i wolnego społeczeństwa w stylu zachodnim.

Demonstranci machają tureckimi flagami i flagą z wizerunkiem założyciela współczesnej Turcji Ataturka podczas prosekularnego wiecu w Izmirze, maj 2007
Demonstranci machają tureckimi flagami i flagą z wizerunkiem założyciela współczesnej Turcji Ataturka podczas prosekularnego wiecu w Izmirze, maj 2007

Niektórzy mogą twierdzić, że stworzył nową ideologię, ale tak nie jest. Jego podstawowa ideologia była zakorzeniona w Oświeceniu i wartościach, które ewoluowały w Europie po tej epoce, a celem było stworzenie świeckiego państwa narodowego i wolnego społeczeństwa w stylu zachodnim.

U podstaw jego ideologii leżał pozytywizm, kładący silny nacisk na edukację, naukę, kulturę i sztukę. Ostatecznym celem było to, aby Turcja stała się integralną częścią rodziny europejskiej, opartej na wspólnych wartościach.

Atatürk i inne wybitne postacie tamtej epoki pozostawały pod głębokim wpływem Oświecenia. Co ważne, nie było to zjawisko nowe.

Prowadzenie Turcji ku europejskiej przyszłości

Proces westernizacji w Imperium Osmańskim rozpoczął się już w XVIII wieku, a kluczową rolę odegrał francuski model republikański i filozofowie Oświecenia.

Młodzi, wykształceni biurokraci osmańscy, w tym wojskowi, wykazali żywe zainteresowanie koncepcjami demokracji, praw człowieka i współczesnego państwa narodowego. Biegle władali także wieloma językami, w tym francuskim.

Sam Atatürk zetknął się z ideami Monteskiusza i Woltera podczas studiów w Wyższej Szkole Wojskowej w Monastir, znajdującej się na terenie dzisiejszej Macedonii Północnej.

Młodzi oficerowie armii tureckiej stoją przy mauzoleum ojca założyciela narodu Mustafy Kemala Ataturka podczas ceremonii w Ankarze, 10 listopada 2018 r.
Młodzi oficerowie armii tureckiej stoją przy mauzoleum ojca założyciela narodu Mustafy Kemala Ataturka podczas ceremonii w Ankarze, 10 listopada 2018 r.

Jednak to dzieło Rousseau „Umowa społeczna” prawdopodobnie wywarło najgłębszy wpływ na jego myślenie o współczesnym świeckim państwie narodowym.

Położył podwaliny pod podstawowe instytucje, które poprowadzą Turcję ku europejskiej przyszłości, czerpiąc inspiracje z różnych krajów europejskich jako modele.

Wiele z jego reform było przełomowych, nawet wyprzedzających jego epokę, zwłaszcza w dziedzinie praw kobiet. Dzięki jego wizjonerskiemu przywództwu Turczynki uzyskały pełne powszechne prawo wyborcze 11 lat przed Francją, 14 lat przed Belgią i 36 lat przed Szwajcarią.

Wolne społeczeństwo zbudowane na równych prawach

Czy człowieka o głęboko zakorzenionej wizji demokracji, wolności i równości, spędzającego życie zanurzonego w dziełach filozofów i pielęgnującego marzenia o stworzeniu nowoczesnego państwa europejskiego, można naprawdę nazwać postacią autorytarną?

Być może jego odgórne podejście do reform budowało obraz silnych, jednoosobowych rządów, jednak jego styl często opierał się na modelu partycypacyjnym, obejmującym szerokie debaty.

Nawet w środku wojny o niepodległość toczącej się w latach 1919–1923 Atatürk był zdecydowany utworzyć Wielkie Tureckie Zgromadzenie Narodowe, w skład którego weszliby parlamentarzyści z całego kraju.

Tureckie flagi narodowe i baner przedstawiający Mustafę Kemala Ataturka, ojca założyciela Republiki Turcji, wywieszone na alei Istiklal w Stambule, październik 2023 r.
Tureckie flagi narodowe i baner przedstawiający Mustafę Kemala Ataturka, ojca założyciela Republiki Turcji, wywieszone na alei Istiklal w Stambule, październik 2023 r.

Podczas procesu reform nie napotkał poważnych problemów związanych z legitymizacją. Dlatego jego reformy i wizjonerskie poglądy spotkały się z akceptacją znacznej większości, co również wyjaśnia jego niesłabnącą popularność 85 lat później.

Oczywiście popełniał błędy, kierując się przekonaniem, że nowa republika nie ma czasu do stracenia w wysiłkach na rzecz dogonienia krajów zachodnich. Entuzjazm dla szybkich transformacji rzeczywiście doprowadził do pewnych niedemokratycznych praktyk.

Nie zmienia to jednak faktu, że jego ostatecznym celem było utworzenie demokratycznego narodu z wolnym społeczeństwem zbudowanym na fundamencie równych praw. Jeśli jego celem było skonsolidowanie władzy, niewątpliwie miał władzę i środki do ustanowienia systemu jednoosobowego, ale nigdy nie było to jego intencją.

’Pokój w domu pokój na świecie’

Wizja ta rozciągała się także na jego politykę zagraniczną, która opierała się na realizmie, współpracy regionalnej i międzynarodowej, multilateralizmie i motcie „Pokój w domu, pokój na świecie”.

Atatürk za priorytet uznał stworzenie regionalnej stabilności i pokoju. Po latach konfliktu z Grecją aktywnie zabiegał o pojednanie i podpisał w 1930 r. w Ankarze Porozumienie o przyjaźni, neutralności i pojednaniu z greckim premierem Eleftheriosem Venizelosem, który później nominował Atatürka do Pokojowej Nagrody Nobla w uznaniu jego wysiłków.

Atatürk nie tylko wyobrażał sobie Turcję jako część rodziny europejskiej, ale także wyraził żywy entuzjazm dla integracji europejskiej jako sposobu na zapewnienie trwałego pokoju w Europie.

Flagi Turcji i Unii Europejskiej nad kopułą meczetu w Stambule, październik 2005 r
Flagi Turcji i Unii Europejskiej nad kopułą meczetu w Stambule, październik 2005 r

Atatürk był zdecydowanym zwolennikiem współpracy regionalnej i wysiłków integracyjnych. Między innymi z tego powodu zainicjował Pakt Bałkański z 1934 r., traktat podpisany w Atenach przez Turcję, Grecję, Rumunię i Jugosławię.

Celem było promowanie pokojowego współistnienia, kładąc nacisk na współpracę ponad różnice i umożliwiając Turcji i krajom regionalnym skupienie się na rozwoju i reformach.

Uważał to za wczesny krok w kierunku integracji europejskiej, twierdząc, że ostatecznie kraje Europy Zachodniej, zwłaszcza Francja i Niemcy, powinny pójść w ich ślady.

Atatürk nie tylko wyobrażał sobie Turcję jako część rodziny europejskiej, ale także wyraził żywy entuzjazm dla integracji europejskiej jako sposobu na zapewnienie trwałego pokoju w Europie.

Wizja Atatürka pozostaje latarnią nadziei

Pomimo znaczących wyzwań stojących dziś przed Turcją republika założona przez Atatürka w dalszym ciągu służy jako bezpieczna przystań w regionie naznaczonym konfliktami i niestabilnością.

Przez dziesięciolecia kraj otwierał swoje drzwi dla uchodźców z Bałkanów, Morza Czarnego, Kaukazu, Bliskiego Wschodu i Azji Środkowej.

Choć obecna sytuacja może wydawać się przygnębiająca, wizja Atatürka pozostaje symbolem nadziei dla Turków, którzy pragną osiągnąć w pełni demokratyczną przyszłość. Jego imię nadal jest synonimem optymizmu i reprezentuje trwałego ducha narodu.

Dlatego też możesz być świadkiem, jak miliony ludzi wciąż odwiedzają jego mauzoleum, a jego zdjęcia zdobią pokoje mieszkalne w odległych wioskach Anatolii, wywieszane na małych łodziach rybackich na Morzu Egejskim, a nawet noszone w tornistrach uczniów szkół podstawowych.

Dlatego do dziś, co roku 10 listopada o godzinie 9:05, życie w Turcji na chwilę zatrzymuje się. Turcy robią to, aby uczcić Atatürka, ich wizjonerskiego przywódcę, który zmarł 85 lat temu, i aby pamiętać o podtrzymaniu jego wizji.