O nas
Kontakt

Czy umrę? 5 mitów i nieporozumień na temat HIV i AIDS

Laura Kowalczyk

Czy umrę?  5 mitów i nieporozumień na temat HIV i AIDS

Leczenie HIV jest tak skuteczne, że obniża poziom wirusa do niewykrywalnego poziomu, a mimo to piętno wokół wirusa utrzymuje się. Oto pięć błędnych przekonań na temat Światowego Dnia AIDS.

Odkryty po raz pierwszy w 1981 r. ludzki wirus niedoboru odporności (HIV) zabił od tego czasu dziesiątki milionów ludzi na całym świecie, ale obecnie można go w pełni kontrolować za pomocą leczenia. Naukowcy badają nawet możliwość wyleczenia tej choroby za pomocą terapii komórkami macierzystymi.

Jednak osoby żyjące z wirusem w dalszym ciągu spotykają się z napiętnowaniem ze względu na utrzymujące się mity na jego temat.

Kiedy w 2009 roku po raz pierwszy zdiagnozowano u Alexa Sparrowhawka, menedżera ds. HIV i starzenia się w Terrence Higgins Trust w Wielkiej Brytanii, było to „jak tornado w mojej głowie”.

„Mówiono ci, że te badania zostaną wykonane i jest wiele do zrobienia, a po głowie krążą mi pytania (czy) czy umrę? Czy kiedykolwiek jeszcze będę w związku?” powiedział TylkoGliwice Next.

„Jak to wpłynie na pracę? Jak to wpłynie na moje zdrowie i inne rzeczy w moim życiu? Na szczęście myślę, że zajmuje to trochę czasu, ale udało mi się zwrócić do organizacji, aby uzyskać wsparcie i informacje”.

Dlaczego zatem piętno nadal się utrzymuje? Oto kilka powszechnych błędnych przekonań na temat HIV i AIDS.

Mit 1. „HIV to wyrok śmierci”

Jaime Garcia Iglesias, pracownik naukowy ze stopniem doktora na Uniwersytecie w Edynburgu w Wielkiej Brytanii, twierdzi, że powszechnym błędnym przekonaniem jest to, że HIV to wyrok śmierci.

„To nie jest (wyrok śmierci). Dzięki leczeniu większość ludzi może żyć długo, satysfakcjonująco, z bardzo niewielką liczbą skutków ubocznych, jeśli w ogóle, co oznacza, że ​​istnieje bardzo niewielka różnica w diagnozowaniu wirusa HIV i cukrzycy lub jakiejkolwiek innej choroby przewlekłej, którą można łatwo opanować” – powiedział Garcia Iglesias.

Leczenie wirusa HIV nazywa się terapią antyretrowirusową (ART) i można je przyjmować w postaci pigułki lub zastrzyku.

Celem jest zmniejszenie miana wirusa u danej osoby do niewykrywalnego poziomu, tak aby dana osoba nie była narażona na ryzyko przeniesienia wirusa HIV.

„Biorę jedną tabletkę dziennie o tej samej porze i to dosłownie wszystko, czego potrzebuję. Większość ludzi bierze jedną pigułkę. Niektórzy ludzie nadal biorą może dwa lub trzy, a bardzo niewielka liczba może brać to dwa razy dziennie, jeśli przyjmują starsze leki, których działanie zajmuje tylko więcej czasu” – powiedział Krogulec.

Od 2012 r. osoby o podwyższonym ryzyku zarażenia wirusem HIV mogą również stosować profilaktykę przedekspozycyjną (PrEP), która jest lekiem zapobiegawczym przeciwko wirusowi HIV, który zapobiega przedostawaniu się wirusa do organizmu i replikacji.

Terrence Higgins Trust sponsorował niedawno w Szkocji reklamę telewizyjną przedstawiającą piętno jako „bardziej szkodliwe niż HIV”.

Nowa reklama telewizyjna mówi, że piętno jest obecnie bardziej szkodliwe niż HIV.
Nowa reklama telewizyjna mówi, że piętno jest obecnie bardziej szkodliwe niż HIV.

Mit 2. Drogi zarażenia wirusem HIV

Eksperci twierdzą, że nadal istnieje kilka mitów na temat przenoszenia wirusa HIV, a obawy wynikające ze szczytu epidemii w latach 80. i 90. XX w. pozostały przestarzałe.

„Ludzie nadal myślą, że można się zarazić całowaniem, dotykaniem kogoś, korzystaniem z tej samej łazienki, gotowaniem i jedzeniem z kimś” – powiedział Krogulec.

„Wszystkie te rzeczy nigdy nie były prawdą i nadal nie są prawdą. Dlatego nadal musimy włożyć dużo pracy, aby w pewnym sensie zmienić te błędne mity”.

Według Amerykańskiego Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) większość osób zaraża się wirusem HIV w wyniku seksu analnego lub pochwowego bez zabezpieczenia lub używania wspólnych igieł, strzykawek lub innego sprzętu do wstrzykiwania narkotyków.

CDC stwierdziło, że wirusem HIV można zarazić się jedynie w wyniku całowania, gdy „oboje partnerzy mają rany lub krwawią dziąsła”, co jest bardzo rzadkie, twierdzi CDC, ale wirus HIV nie przenosi się przez ślinę.

Mit 3. „HIV nie jest powodem do niepokoju”

Zdaniem Apostolosa Kalogiannisa, członka Europejskiej Grupy ds. Leczenia AIDS z siedzibą w Brukseli, trudno o optymizm co do osiągnięcia celów UNAIDS w zakresie zakończenia epidemii AIDS do roku 2030.

Chociaż liczba nowych zakażeń wirusem HIV i wskaźniki umieralności związanej z AIDS w Europie i Azji Środkowej w dalszym ciągu spadają, według Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) wiele krajów nie jest na dobrej drodze do osiągnięcia zakładanych celów.

Według ECDC, które stwierdziło, że należy zwiększyć zakres usług w zakresie badań i leczenia, jedynie 83 procent osób żyjących z wirusem HIV zna swój status.

„Robimy postępy, ale nie w takim tempie, jakie byłoby potrzebne do osiągnięcia tych celów. Ponadto sytuacja w Europie jest bardzo zróżnicowana. Są więc kraje i miasta, które osiągnęły już wiele celów” – powiedział Kalogiannis.

Jednak w krajach wschodnich i południowych „osiągnięcie większości lub któregokolwiek z celów jest praktycznie niemożliwe”.

Garcia Iglesias powiedział, że HIV „pozostaje bardzo ważnym schorzeniem i przyczyną zgonów w krajach Afryki Subsaharyjskiej, a nawet w naszych społecznościach”.

„W Europie są całe społeczności, które pozostają w stanie kryzysowym, ponieważ nie mają dostępu do testów, nie mają dostępu do komunikacji” – dodał.

Mit 4. „Tylko geje zarażają się wirusem HIV”

HIV może dotknąć każdego, ale w niektórych populacjach ryzyko jest wyższe.

Mężczyźni uprawiający seks z mężczyznami są narażeni na zwiększone ryzyko zarażenia wirusem w porównaniu do wielkości populacji, ale nie tylko oni. Większe ryzyko zarażenia wirusem są również osoby świadczące usługi seksualne i osoby przyjmujące narkotyki drogą dożylną.

Częstość występowania może być wyższa w bezbronnych populacjach, takich jak migranci, którzy stanowili prawie połowę przypadków w krajach UE/EOG w 2022 r. Może to wynikać z ograniczonego dostępu do opieki zdrowotnej, problemów komunikacyjnych, podatności na wyzysk i napiętnowania.

Gigantyczny baner z czerwoną wstążką informującą o AIDS został wywieszony podczas Światowego Dnia AIDS w budynku Komisji Europejskiej w Brukseli w 2009 r.
Gigantyczny baner z czerwoną wstążką informującą o AIDS został wywieszony podczas Światowego Dnia AIDS w budynku Komisji Europejskiej w Brukseli w 2009 r.

Według raportu dotyczącego nadzoru nad HIV/AIDS w Europie z 2023 r. „kontakt heteroseksualny okazał się główną drogą przenoszenia wirusa HIV w 2022 r.”, przy czym wzrost liczby diagnoz był powiązany w szczególności z napływem pacjentów uciekających przed regionalnym konfliktem na Ukrainie.

Po Rosji Ukraina ma drugi najwyższy w Europie wskaźnik zakażenia wirusem HIV na 100 000 mieszkańców.

ECDC i Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) dodały, że od 2014 r. w krajach UE/EOG obserwuje się spadek liczby zdiagnozowanych przypadków zakażenia wirusem HIV u mężczyzn uprawiających seks z mężczyznami, przy niewielkim wzroście w 2022 r., szczególnie wśród migrantów z Ameryki Łacińskiej oraz Europy Środkowej i Wschodniej. Europa.

Istnieją również błędne przekonania, że ​​choroba dotyka wyłącznie młodych ludzi. W krajach UE/EOG w 2022 r. zaledwie 8,9% przypadków HIV i AIDS dotyczyło osób w wieku od 15 do 24 lat, a 19,9% – osób w wieku 50 lat i starszych.

Mit 5. „Zdrowie seksualne polega tylko na testowaniu”

Eksperci twierdzą, że holistyczne podejście do zdrowia seksualnego nie polega jedynie na częstszym wykonywaniu testów, ale na konieczności edukacji i wsparcia ludzi.

„Dla wielu z nich będzie to bardzo trudne pod względem emocjonalnym, społecznym, a czasem finansowym i potrzebne będzie do tego wsparcie” – powiedział Garcia Iglesias.

„Nadal niepokojący jest poziom późnej diagnozy, gdy choroba osiągnęła już postęp większy niż byśmy sobie tego życzyli w przypadku innych społeczności, takich jak heteroseksualni mężczyźni i kobiety, osoby powyżej 60. roku życia lub Czarni w Wielkiej Brytanii” – powiedział.

„Potrzebujemy zatem znacznie bardziej kompleksowych działań skierowanych do tych grup, które odniosłyby z tego największe korzyści”.

Kampanie skupiają się także na walce ze stygmatyzacją i dyskryminacją, które mogą prowadzić do opóźniania opieki.

„Jedno napędza drugie. Kiedy więc nie ma wystarczających zasobów i wystarczających informacji, powstaje błędne koło, w którym ludzie mają skłonność do dyskryminacyjnego podejścia, które wcale nie jest pomocne” – stwierdził Kalogiannis.