O nas
Kontakt

Dlaczego hiszpańscy konserwatyści prawdopodobnie nie dojdą do władzy pomimo zwycięstwa w wyborach?

Laura Kowalczyk

Dlaczego hiszpańscy konserwatyści prawdopodobnie nie dojdą do władzy pomimo zwycięstwa w wyborach?

Dwa miesiące po wyborach w Hiszpanii prawicowcy mają w tym tygodniu szansę na utworzenie nowego rządu. Czy jednak ich próba jest skazana na porażkę?

Lider hiszpańskich konserwatystów Alberto Núñez Feijóo może w tym tygodniu utworzyć nowy rząd, choć obserwatorzy twierdzą, że jest on prawdopodobnie skazany na niepowodzenie ze względu na brak poparcia w parlamencie.

Partia Ludowa Feijóo zdobyła najwięcej głosów w ogólnokrajowych wyborach 23 lipca, przez co wszystkim partiom znacznie brakowało zdecydowanej większości i stanęła przed trudną drogą do władzy.

Jeśli, zgodnie z oczekiwaniami, Feijóo nie spełni swojej kandydatury, urzędujący premier Pedro Sánchez będzie miał szansę pozostać w Pałacu Moncloa.

To znaczy, jeśli uda mu się pozyskać poparcie partii lewicowych, regionalistycznych, a nawet separatystycznych.

Oto, co powinniście wiedzieć o staraniach Feijóo o zostanie prezydentem, które rozpoczynają się od wtorkowego przemówienia przed hiszpańskim parlamentem.

Emilio Morenatti/Prawa autorskie 2023 AP.  Wszelkie prawa zastrzeżone
Robotnicy usuwają plakat wyborczy przedstawiający Alberto Feijoo, przywódcę konserwatywnej Partii Ludowej głównego nurtu

Dlaczego konserwatyści nie będą rządzić Hiszpanią?

Prawicowiec Feijóo ma dwie szanse, aby zostać kolejnym premierem czwartej co do wielkości gospodarki Unii Europejskiej. Ale jeśli nie będzie niespodzianki, w oba dni nie uda mu się zapewnić niezbędnej liczby głosów.

W środę, po 24 godzinach debaty parlamentarnej, lider Partii Ludowej musiałby zdobyć zdecydowaną większość 176 głosów w 350-osobowej izbie niższej.

Jeżeli tego nie zrobi, w piątek poprzeczka zostanie obniżona i potrzeba będzie jedynie więcej głosów na „tak” niż na „nie”. Taki scenariusz stwarzałby możliwość przechylenia szali na jego korzyść w przypadku wstrzymania się od głosu.

Największą grupą jest Partia Ludowa, posiadająca 137 mandatów. Jednak nawet przy 33 głosach skrajnie prawicowej partii Vox i dwóch kolejnych od małych, konserwatywnych partii z Nawarry i Wysp Kanaryjskich nadal brakuje do czterech.

Wydaje się, że szanse Feijóo zależą od głosów wstrzymujących się, co byłoby zaskoczeniem.

Większość partii z całego hiszpańskiego spektrum politycznego wykluczyła zawarcie paktu ze skrajną prawicą, dlatego nie poprzeją one rządu Feijoo.

„Jest słoń, którego nawet nie ma na sali, jest na korytarzu i blokuje nam drogę do nawiązania jakiejkolwiek relacji (z Feijóo), a tym słoniem jest Vox” – lider baskijskiej partii regionalistycznej PNV, Andoni Ortuzar, powiedział hiszpańskiemu radiu.

Co więcej, dwie katalońskie partie separatystyczne, które mogłyby wpłynąć na sytuację, wykluczyły wstrzymanie się od głosu ze względu na – ich zdaniem – wojownicze podejście Partii Ludowej do ich ruchu.

Manu Fernandez/Prawa autorskie 2023 AP.  Wszelkie prawa zastrzeżone.
Mężczyzna podnosi gazetę ze zdjęciami premiera Hiszpanii i Socjalistycznej Partii Robotniczej Pedro Sancheza (po lewej) i Alberto Feijoo, przywódcy konserwatystów.

Co stanie się po porażce konserwatysty?

Porażka Feijóo automatycznie uruchomiłaby dwumiesięczny okres, podczas którego inni kandydaci będą mogli wystąpić z prośbą o zgodę parlamentu na utworzenie nowego rządu.

Jeżeli żaden kandydat nie przejdzie pomyślnie testu, parlament zostanie rozwiązany 27 listopada, a wybory rozpisane na 14 stycznia.

Socjaliści uznali już za oczywiste, że Feijóo przegra i pracują nad zebraniem wsparcia potrzebnego do powtórzenia swojej lewicowej koalicji Socjalistów i lewicowej partii Sumar.

Ale napotykają przeszkody.

Sánchez będzie potrzebował wsparcia katalońskiej separatystycznej partii Junts, której przywódcą Carles Puigdemont jest mieszkający w Brukseli, gdzie zasiada w Parlamencie Europejskim, były przywódca Katalonii, który sam wygnał się z kraju.

Puigdemont uciekł z Hiszpanii w 2017 r. po tym, jak stanął na czele nieudanej kampanii na rzecz niepodległości Katalonii.

Chociaż poparcie dla partii separatystycznych spadło w lipcowych wyborach, podczas gdy wzrosło dla partii unionistycznych kierowanych przez katalońskich socjalistów, Puigdemont ma teraz władzę, by zostać królem, dzięki siedmiu mandatom Juntów w parlamencie krajowym.

Jego żądanie to nic innego jak amnestia dla Katalończyków mających kłopoty prawne w związku z ich rolą w kampanii separatystów sześć lat temu.

Amnestia byłaby niepopularna wśród wielu Hiszpanów.

W niedzielę 40 000 osób – a według Partii Ludowej aż 60 000 – zebrało się w Madrycie, aby zaprotestować przeciwko możliwym planom amnestii przedstawionym przez pełniącego obowiązki premiera Pedro Sancheza.

Mówiąc o możliwej amnestii przyćmiewającej jego własne szanse na utworzenie rządu, Feijóo próbuje wykorzystać kontrowersje wokół możliwej amnestii, aby zwiększyć swoje nikłe szanse.