O nas
Kontakt

Dlaczego światowe rynki finansowe przeżywają falę awersji do ryzyka

Laura Kowalczyk

Trader John Romolo works on the floor of the New York Stock Exchange on Friday, 2 August 2024

Strach przed recesją w Stanach Zjednoczonych wywołał ruchy sprzedażowe na rynkach światowych. Giełdy spadły, dolar osłabił się, a obligacje i jen umocniły się.

Globalne rynki finansowe doświadczają fali awersji do ryzyka, która nasila dynamikę, która zaczęła się ujawniać już pod koniec ubiegłego tygodnia, kiedy rozczarowujące dane gospodarcze z USA wywołały obawy przed recesją w największej gospodarce świata.

Rynki azjatyckie zamknęły się słabo, a japoński indeks Nikkei 225 spadł o 12,4%, zamykając się na poziomie 31 458 punktów, najniższym poziomem od grudnia 2023 r.

Europejskie giełdy rozpoczęły poniedziałek od gwałtownych spadków. O godzinie 9:30 czasu środkowoeuropejskiego indeks Euro STOXX 50 spadł o 2,8%, osiągając najniższy poziom od stycznia i zmierzając do trzeciego z rzędu dnia spadku.

Głównym opóźnieniem był włoski indeks FTSE Mib, który spadł o 3,5%, co oznacza najgorszy jednodniowy spadek od marca 2023 r. Tymczasem niemiecki DAX, francuski CAC 40 i hiszpański Ibex 35 spadły o 2,5%.

Najbardziej ucierpiały akcje banków. Grupa ING spadła o 6,8%, za nią uplasowały się Société Générale (-5%), Deutsche Bank (-4,4%), UniCredit (-4%), Intesa Sanpaolo (-3,9%), BNP Paribas (-3,9%) i Banco Santander (-3,5%).

Na rynku obligacji rentowności spadły wzdłuż niemieckiej krzywej dochodowości, przy czym rentowność obligacji 2-letnich spadła o 6 punktów bazowych do 2,29%, najniższego poziomu od marca 2023 roku. Rentowność Bundu spadła o 3 punkty bazowe do 2,14%, odzwierciedlając rosnący popyt dla aktywów bezpiecznej przystani.

„Obecnie nastroje rynkowe wskazują, że słabych danych nie należy już interpretować jako dodatnich pod względem ryzyka ze względu na niższy wzrost prowadzący do niższych rentowności, a nie historię dezinflacji” – napisał Mohamad Al-Saraf, strateg ds. walut i stóp w Danske Bank.

Euro wzrosło względem dolara do 1,0950, osiągając najwyższy poziom od marca 2024 r., do czego przyczyniło się ogólne osłabienie dolara. Jen japoński odnotował pięć kolejnych dni wzrostów w stosunku do dolara amerykańskiego w związku z wygaśnięciem handlu carry trade, który w lipcu zepchnął jena do najniższych poziomów od wielu dekad. W poniedziałek kurs wymiany USD/JPY spadł o ponad 2,4%, co oznacza najgorszą sesję od końca 2022 roku.

Co się dzieje z amerykańską gospodarką?

Najnowsze dane z USA pokazały w zeszłym miesiącu większe niż oczekiwano zmniejszenie aktywności produkcyjnej, podczas gdy raport o zatrudnieniu pokazał niepokojące oznaki spowolnienia.

Gospodarka amerykańska odnotowała w lipcu zaledwie 114 000 nowych miejsc pracy poza rolnictwem, co stanowi gwałtowny spadek w porównaniu z poprzednią, skorygowaną w dół liczbą 179 000 i znacznie poniżej oczekiwań dotyczących wzrostu o 150 000. Niepokojące jest to, że stopa bezrobocia nieoczekiwanie wzrosła z 4,1% do 4,3%, osiągając ok najwyższy poziom od października 2021 r.

Wyniki kwartalne gigantów technologicznych były mieszane, co doprowadziło do tego, że S&P 500 zakończył trzeci tydzień z rzędu na minusie. W szczególności Warren Buffett sprzedał prawie połowę swoich udziałów w Apple, czyli akcje o wartości ponad 50 miliardów dolarów (46 miliardów euro), zwiększając stan gotówki Berkshire do rekordowego poziomu 277 miliardów dolarów (254 miliardów euro).

Słabsze niż oczekiwano dane gospodarcze i recesja na Wall Street spowodowały gwałtowny wzrost zainteresowania aktywami będącymi bezpieczną przystanią, w szczególności amerykańskimi obligacjami skarbowymi, w miarę jak inwestorzy zwiększali swoje zakłady na obniżki stóp procentowych przez Rezerwę Federalną.

Prawdopodobieństwa rynkowe wynikające z kontraktów terminowych na stopy procentowe zostały przetasowane i inwestorzy obecnie niemal w pełni wyceniają obniżkę o 50 punktów bazowych we wrześniu, kolejny podobny ruch w listopadzie i obniżkę o 25 punktów bazowych w grudniu.

W zeszłym tygodniu Rezerwa Federalna wspomniała o możliwej obniżce stóp procentowych we wrześniu. Przewodniczący Powell odrzucił jednak pomysł obniżki stóp procentowych o 50 punktów bazowych.

Oczy wszystkich zwrócone są na poniedziałkową publikację wskaźnika ISM Services PMI w Stanach Zjednoczonych, który pomoże ustalić, czy spadek aktywności produkcyjnej przeniesie się na sektor usług, co może sygnalizować trwającą recesję. Konsensus ekonomistów przewiduje jednak wzrost ogólnego wskaźnika z 48,8 do 51.

Jen rośnie, dolar spada: co sądzą analitycy?

Głównymi zwycięzcami tej fazy wzmożonego spadku na rynkach światowych są obligacje i jen japoński, co odzwierciedla znaczne ruchy na rynku stopy procentowej.

Chris Turner, globalny szef ds. rynków w ING, napisał, że niższe stopy procentowe w USA, bardziej strategiczna interwencja na japońskim rynku walutowym i agresywna podwyżka stóp procentowych Banku Japonii w zeszłym tygodniu przyczyniły się do nieszczęść tego kraju na parze USD/JPY.

„Uważamy, że dynamika osłabienia dolara może się utrzymać w najbliższej przyszłości, przynajmniej do publikacji amerykańskich indeksów S&P PMI i indeksów ISM za lipiec, które zostaną opublikowane dzisiaj” – napisał Luca Cigognini, strateg rynkowy w Intesa Sanpaolo.

Według Cigogniniego jen pozostaje w tym kontekście mocny, choć rynek może pozostać bardzo zmienny. Ten sam ruch zaobserwowano na EUR/JPY, który po piątkowym zamknięciu w okolicach 160,00 rozpoczął się dzisiaj od 155,80, co sprawia, że ​​odwrócenie trendu jest mało prawdopodobne.

Goldman Sachs zwiększył swoje 12-miesięczne prawdopodobieństwo recesji w USA o 10 punktów procentowych, do 25%. Jednak ekonomista Jan Hatzius w dalszym ciągu uważa ryzyko recesji za ograniczone, powołując się na ogólną siłę danych i brak poważnych nierównowag finansowych. Podkreślił także nacisk przewodniczącego Powella na zdolność Fed do obniżenia stopy funduszy federalnych o 525 punktów bazowych i szybkiego wsparcia gospodarki, jeśli zajdzie taka potrzeba.

Danske Bank wyraził niedźwiedzie prognozy dla pary EUR/USD na drugą połowę roku, przede wszystkim ze względu na przekonanie, że w ciągu najbliższych 12 miesięcy wliczono zbyt wiele obniżek stóp procentowych Fed.

Uważają, że ponowna ocena obniżek stóp przez Fed jest przesadna, zauważając, że pomimo oznak osłabienia, amerykańska gospodarka nie jest na skraju załamania. „Spodziewamy się, że w ciągu najbliższych 6-12 miesięcy EUR/USD będzie stale spadał w kierunku 1,05/1,03” – piszą.