O nas
Kontakt

Dopóki nie znalazł nowego domu, najwyżej ocenianą atrakcją turystyczną tego polskiego miasta był kot uliczny

Laura Kowalczyk

Dopóki nie znalazł nowego domu, najwyżej ocenianą atrakcją turystyczną tego polskiego miasta był kot uliczny

Kot Gacek po raz pierwszy zyskał sławę w 2020 roku po tym, jak pojawił się w filmie, który od tego czasu zgromadził ponad pięć milionów wyświetleń.

Na początku tego roku bezdomny kot w Polsce trafił na pierwsze strony gazet po tym, jak został wybrany najlepszą atrakcją turystyczną Szczecina.

Zwierzę o imieniu Gacek, czyli nietoperz długouchy, przez lata mieszkało w drewnianej skrzyni przy ulicy Kaszubskiej.

Nazywany „Królem Kaszubskiej” stał się światową sensacją po otrzymaniu tysięcy recenzji i pięciu gwiazdek w Mapach Google.

Ale po tym, jak stał się trochę za gruby, kot otrzymał nowy dom i zdrowszy tryb życia.

Gacek stał się najwyżej ocenianą atrakcją turystyczną

Gacek zyskał sławę po raz pierwszy w 2020 roku po tym, jak wystąpił w filmie lokalnego serwisu informacyjnego wSzczecinie. Od tego czasu klip zgromadził ponad pięć milionów wyświetleń.

Na początku tego roku jego historia obiegła światowe media po tym, jak kot pokonał takie zabytki, jak XIV-wieczny Zamek Książąt Pomorskich, i stał się najwyżej ocenianą atrakcją miasta.

Ogłoszenie Gacka w ciągu zaledwie 48 godzin zgromadziło prawie 500 recenzji i średnią ocenę pięciu gwiazdek. Według lokalnych raportów, pulchny czarno-biały kot miał prawie 2500 świetnych recenzji w Mapach Google, zanim jego wpis został usunięty.

Popularny w Polsce kot ma nowy dom

Sława Gacka szybko wzbudziła jednak obawy o jego zdrowie, gdy otrzymał zbyt wiele smakołyków od turystów, z których część przyjechała specjalnie, aby się z nim spotkać.

Jak wynika z postu na stronie organizacji na Facebooku, w kwietniu szczecińskie Stowarzyszenie na rzecz Opieki nad Zwierzętami (TOZ) interweniowało po stwierdzeniu, że kot cierpi na problemy z zębami i stawami.

Zobacz ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Gacka (@kotgacekeveryday)

Otrzymał leczenie, ale nadal musiał schudnąć 4-5 kilogramów. W związku z tym słynny kot został adoptowany i przeniesiony do nowego domu, w którym można było kontrolować jego dietę.

Ratowanie słynnego polskiego kota budzi krytykę

Pomimo działania w najlepszym interesie kota, TOZ był krytykowany przez część mieszkańców miasta za swoje działania.

Miejscowi wzywali do powrotu Gacka na ulice i twierdzili, że schronisko próbuje zarobić na statusie gwiazdy kota – podaje portal Gazeta.pl.

„To było dla nas bardzo trudne” – napisał we wrześniu TOZ na Facebooku. „Z wielu stron wylano na nas wiadro nienawiści”.

Schronisko udostępniło niedawno zdjęcia kociego wyglądu i zdrowszego trymera. W poście ogłoszono także nowe imię kota.

„Od teraz mów mi George… George Clooney w wersji kota, tak, to nowy ja” – czytamy. „Jestem w dobrej formie i dobrze się z tym czuję. Wbiegam po schodach i wskakuję na blaty.

Kocia sława jest również wykorzystywana do pomocy innym potrzebującym stworzeniom. Schronisko poprosiło ludzi o przekazywanie karmy dla innych kotów ulicznych na cześć czarno-białego kota.

Można także wesprzeć akcję crowdfundingową „Gacek kupuje żywność dla bezdomnych”, w ramach której darowizny przekroczyły już pierwotną kwotę.

Jedyny minus? Dzięki nowemu domowi, nowemu imieniu i znacznie zdrowszemu trybowi życia Gacek nie jest już wpisany na Mapach Google i stracił pozycję największej atrakcji turystycznej Szczecina.