O nas
Kontakt

Dwa lata później tysiące Ukraińców poszukuje swoich zaginionych bliskich

Laura Kowalczyk

Iryna Reva searches for her son who went missing in battle.

Na Ukrainie od początku rosyjskiej inwazji na pełną skalę za zaginionych uważa się 30 000 osób, a ich krewni nie tracą nadziei.

Iryna Reva jest matką jednej z 30 000 osób zgłoszonych ukraińskiej policji za zaginięcie w ciągu 24 miesięcy od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

25-letni Władysław zniknął z linii frontu we wschodnim obwodzie donieckim na Ukrainie 19 miesięcy temu.

„Do dziś szukam mojego syna” – skomentowała Reva. „Dla mnie on żyje. Niezależnie od okoliczności nie ma dowodów na to, że zginął.”

Do zaginionych należą nie tylko żołnierze, którzy zniknęli z pola bitwy, ale także cywile na Ukrainie, którzy zniknęli bez śladu.

Mąż Tetiany Chwostenki, Ołech, był ostatnio widziany latem 2022 r. w okupowanym mieście Dnieprorudne w obwodzie zaporoskim, kiedy rosyjskie wojsko zatrzymało go, gdy szedł po samochód. Od tego momentu zniknął.

Krewni Ołeha, którzy pozostali na okupowanym terytorium i w związku z tym ze względów bezpieczeństwa nie można podać ich nazwisk, próbowali uzyskać informacje na temat powodów jego zatrzymania. Wielokrotnie odwiedzali biuro komendanta wojskowego, dowiadując się, że został on przekazany rosyjskiej Federalnej Służbie Bezpieczeństwa, w skrócie FSB. Stamtąd szlak się zatarł.

„Przez 36 lat miałam u boku mężczyznę. A teraz go nie ma. To jakby nie mieć ręki ani nogi, nie wiem. To trudne” – powiedziała Tetiana.

Bliscy żyjący w zawieszeniu, pozbawieni informacji o swoich bliskich, często swoje oficjalne poszukiwania rozpoczynają od przekazania próbki DNA Ukraińskiej Policji. Próbki DNA można dostarczyć także z zagranicy, jeżeli bliscy zaginionego opuścili Ukrainę

DNA jest istotną częścią ustalenia statusu zaginionej osoby, zwłaszcza jeśli jest to wojskowy. Nawet jeśli koledzy żołnierze zeznali, że byli świadkami śmierci żołnierza w bitwie, nie wystarczy potwierdzić tę śmierć, powiedział Petro Yatsenko, szef biura prasowego w Komendzie Koordynacyjnej ds. Postępowania z Jeńcami Wojennymi.

W przypadkach, gdy badania DNA doprowadziły do ​​ślepego zaułka, uruchomiono różne projekty wolontariackie mające na celu pomoc rodzinom, które otrzymały niewiele informacji od władz lub nie otrzymały ich wcale. Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża (ICRC) pomógł około 8 000 rodzin w zdobyciu informacji o swoich bliskich.

Do lutego MKCK otrzymał ponad 115 000 wniosków od rodzin o odnalezienie bliskich na Ukrainie i w Rosji.