O nas
Kontakt

Eksperci twierdzą, że osoby cierpiące na choroby płuc są narażone na „największe ryzyko” wynikające ze zmiany klimatu

Laura Kowalczyk

Eksperci twierdzą, że osoby cierpiące na choroby płuc są narażone na „największe ryzyko” wynikające ze zmiany klimatu

Przedstawiciele Europejskiego Towarzystwa Chorób Układu Oddechowego wzywają UE do obniżenia regulacyjnych limitów zanieczyszczenia powietrza.

Eksperci twierdzą, że osoby cierpiące na choroby układu oddechowego, takie jak astma i przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP), są narażone na większe ryzyko w wyniku kryzysu klimatycznego.

Nowo opublikowany artykuł ostrzega, że ​​rosnące temperatury i zmienne warunki pogodowe pogłębiają problemy z płucami.

Przedstawiciele Europejskiego Towarzystwa Chorób Układu Oddechowego wzywają UE do obniżenia regulacyjnych limitów zanieczyszczenia powietrza.

„Osiągnęliśmy punkt, z którego nie ma odwrotu” – napisali eksperci w opublikowanym w tym tygodniu artykule redakcyjnym European Respiratory Journal.

Jak zmiany klimatyczne wpływają na zdrowie człowieka?

Kryzys klimatyczny ma „niszczycielskie konsekwencje” dla zdrowia ludzkiego, twierdzą eksperci ds. układu oddechowego w recenzowanym artykule opublikowanym w poniedziałek.

Dodają, że wpływ zmian środowiskowych na zdrowie ludzi jest obecnie „nieodwracalny”.

Rosnący poziom pyłków i innych alergenów, a także burze piaskowe i częstsze pożary pogarszają jakość powietrza i pogarszają się warunki oddechowe.

Eksperci ostrzegają również, że przedłużające się sezony alergiczne i większe zanieczyszczenie powietrza powodują, że u ludzi pojawiają się nowe problemy z płucami.

Zanieczyszczenie powietrza było przyczyną 6,7 mln zgonów w 2019 r. i 373 000 w Europie.

„Wpływ zmian klimatycznych na zdrowie ludzkie jest wszechobecny, głęboki i znaczący” – piszą autorzy.

Dzieci są bardziej narażone na zanieczyszczenia powietrza

Dzieci są szczególnie narażone na zmiany klimatyczne i zanieczyszczenie powietrza, ponieważ ich płuca są wciąż w fazie rozwoju.

Oddychają szybciej, dlatego na świeżym powietrzu wdychają do trzech razy więcej powietrza niż dorośli.

Z artykułu wynika, że ​​jeśli małe dzieci są narażone na działanie powietrza o złej jakości, są w późniejszym życiu narażone na większe ryzyko rozwoju przewlekłych chorób płuc, takich jak POChP i zapalenie oskrzeli.

Inne grupy szczególnie wrażliwe obejmują pacjentów z chorobami przewlekłymi, osoby starsze, kobiety w ciąży i osoby pracujące na świeżym powietrzu, np. w budownictwie.

Eksperci od chorób układu oddechowego wzywają do wprowadzenia limitów zanieczyszczenia powietrza

Ograniczenie emisji gazów cieplarnianych i zapobieganie dalszemu ociepleniu planety przyniosłoby „znacznie większe i bardziej bezpośrednie korzyści” – piszą autorzy.

„Ostatnie raporty WHO (Światowej Organizacji Zdrowia) podkreślają, że wiele środków mających na celu redukcję emisji gazów cieplarnianych przełożyłoby się na lepszą jakość powietrza i znaczne zmniejszenie zagrożeń dla zdrowia” – twierdzą.

„Dlatego regulacje dotyczące zanieczyszczenia powietrza, które eliminują bezpośrednie źródła zmian klimatycznych, a mianowicie emisje z paliw kopalnych, powinny znajdować się w centrum każdej strategii łagodzenia zmiany klimatu”.

W dokumencie wzywa się UE do dostosowania swoich przepisów dotyczących jakości powietrza do standardów WHO.

Obecnie w UE obowiązuje limit wynoszący 25 mikrogramów na metr sześcienny drobnych cząstek (PM2,5 lub ułamek średnicy ludzkiego włosa) i 40 mikrogramów na metr sześcienny dwutlenku azotu.

Normy WHO wynoszą pięć mikrogramów na metr sześcienny dla PM2,5 i 10 mikrogramów na metr sześcienny dla dwutlenku azotu.

Dostosowanie unijnych limitów do przepisów WHO byłoby „historyczną szansą na realizację polityki prowadzącej do redukcji emisji gazów cieplarnianych” – twierdzą eksperci.