O nas
Kontakt

Europejscy naukowcy ujawniają plany dotyczące zderzacza cząstek nowej generacji do badania ciemnej materii

Laura Kowalczyk

In this May 31, 2007 file photo part of the LHC (large hadron collider) is seen in its tunnel at CERN near Geneva, Switzerland.

Mamy nadzieję, że „Future Circular Collider” będzie w stanie odkryć, co składa się na ciemną materię.

Naukowcy z Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych (CERN) twierdzą, że planują budowę nowego, największego na świecie zderzacza cząstek.

Twierdzą, że zakończono główny etap studium wykonalności potencjalnej budowy nowego zderzacza cząstek.

Mamy nadzieję, że „Future Circular Collider” będzie w stanie odkryć, co składa się na ciemną materię, czyli około 95 procent naszego Wszechświata, którego obecnie nie możemy zobaczyć.

„FCC będzie nie tylko wspaniałym instrumentem poprawiającym nasze zrozumienie podstawowych praw fizyki i przyrody” – powiedziała Fabiola Gianotti, dyrektor generalna CERN.

„Będzie także motorem innowacji, ponieważ będziemy potrzebować nowych zaawansowanych technologii, od kriogeniki po magnesy nadprzewodzące, technologie próżniowe, detektory, oprzyrządowanie, technologie o potencjalnie ogromnym, potencjalnie ogromnym wpływie na nasze społeczeństwo i ogromnych korzyściach społeczno-gospodarczych” – Gianotti dodany.

Nowy zderzacz stanie obok Wielkiego Zderzacza Hadronów, najbardziej znanego z odkrycia subatomowego bozonu Higgsa w 2012 roku.

Wielki Zderzacz Hadronów jest obecnie największym na świecie zderzaczem o obwodzie 27 km. CERN twierdzi, że „Future Circular Collider” nowej generacji będzie jeszcze większy.

„(A) pierścień o obwodzie 91 km, który ma osiem stanowisk na powierzchni. W ośmiu lokalizacjach na powierzchni znajdują się szyby o średniej głębokości około 200 metrów umożliwiające połączenie z infrastrukturą tuneli podziemnych” – powiedział Michael Benedikt, fizyk zajmujący się akceleratorami w CERN.

Chociaż Wielki Zderzacz Hadronów zakończy swoją działalność w 2040 r., naukowcy twierdzą, że jest mało prawdopodobne, że istniejący zderzacz zostanie wycofany z eksploatacji, ale nadal będzie używany do przeprowadzania eksperymentów.

Według CERN decyzja nie została jeszcze podjęta, ale na razie reakcja rady na studia wykonalności jest pozytywna.

„Wszyscy członkowie rady zgodzili się z wizją, że CERN będzie w dalszym ciągu zapewniał najlepszą możliwą fizykę i najlepszą możliwą technologię światowej społeczności zajmującej się fizyką wysokich energii, aby mogła badać głębokie pytania dotyczące wszechświata” – powiedział Eliezer Rabinovici, przewodniczący Rady CERN.

Szacuje się, że projekt będzie kosztował 16 miliardów euro. CERN twierdzi, że prawdopodobnie się to zmieni i odpowiedni kosztorys będzie dostępny w 2025 r.

Więcej informacji na temat tej historii można znaleźć w filmie w odtwarzaczu multimedialnym powyżej.