O nas
Kontakt

Europoglądy. Czy będziemy nadal myśleć o Afryce nawet po COP28?

Laura Kowalczyk

A technician examines solar panels on the roof of a company in Nairobi, September 2023

Afryka może odegrać kluczową rolę w przyszłej globalnej zielonej gospodarce i może być naszym największym źródłem nadziei dzięki właściwym inwestycjom, pisze Joseph Hammond.

Historyczne porozumienie COP28 dotyczące wycofywania paliw kopalnych jest w pewnym sensie parafrazą słynnego dowcipu Winstona Churchilla: nie początek końca, ale koniec początku długiej i ważnej walki toczonej o przyszłość środowiska naturalnego .

Nigdzie nie jest to bardziej prawdziwe niż w Afryce. Choć zachodnie media mają tendencję do nazywania tego kontynentu „największym problemem światowej gospodarki”, z tym nastrojem wiąże się wiele problemów, zwłaszcza że jest odwrotnie.

Chociaż Afryka wytwarza mniej niż 4% skumulowanych emisji gazów cieplarnianych, do 2050 r. na drugim pod względem liczby ludności kontynencie świata będzie mieszkać jedna na cztery osoby na świecie.

Szybko staje się jasne, że Afryka może odegrać kluczową rolę w przyszłej globalnej zielonej gospodarce i może być naszym największym źródłem nadziei dzięki właściwym inwestycjom, a dla narodów afrykańskich niezwykle ważne będzie dalszy rozwój zgodnie z szerszymi celami środowiskowymi.

Nairobi przed Dubajem

W tym względzie warto zauważyć, że COP28 stanowiła ważny krok naprzód w kierunku osiągnięcia celów określonych w deklaracji z Nairobi we wrześniu podczas pierwszego w historii Tygodnia Klimatu w Afryce.

W ramach tego historycznego wydarzenia 19 afrykańskich przywódców udało się do Kenii – był to największy międzynarodowy szczyt w historii kraju pod względem liczby uczestniczących państw.

Wybór Kenii był trafny. Kraj ten znajduje się w awangardzie w wielu kwestiach związanych ze zmianami klimatycznymi.

Prezydent Kenii William Ruto określił kredyty węglowe jako „niezrównaną ekonomiczną kopalnię złota” i promował sadzenie drzew i inne inicjatywy środowiskowe.

Prezydent Kenii William Ruto przemawia do delegatów podczas sesji zamykającej szczyt klimatyczny Afryki w Nairobi, wrzesień 2023 r.
Prezydent Kenii William Ruto przemawia do delegatów podczas sesji zamykającej szczyt klimatyczny Afryki w Nairobi, wrzesień 2023 r.

Zatłoczone, ale urocze Nairobi jest także ważnym poligonem doświadczalnym dotyczącym przyszłości elektromobilności, częściowo dlatego, że usługi dostaw żywności, leków i nie tylko są nadal istotne.

Rząd zainwestował w stacje ładowania i inne zachęty, aby urzeczywistnić tę przyszłość. Dzięki ogromnym zasobom geotermalnym kraju znaczna część jego przyszłego wzrostu może i będzie zasilana czystą energią.

Porozumienie osiągnięte podczas COP28 w Dubaju było w pełni zgodne z wizją Deklaracji z Nairobi, w której wezwano świat do pilnego podjęcia działań w celu ograniczenia emisji, wywiązania się ze swoich zobowiązań, dotrzymania złożonych obietnic i wsparcia kontynentu w przeciwdziałaniu zmianom klimatycznym”, a także jako paradygmat wzrostu pozytywnego dla klimatu.

Miliardy zadeklarowane, biliony potrzebne

Prezydent COP28, sułtan Al Jaber, miał oko na Afrykę na wiele sposobów.

Masdar, firma energetyczna ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, na której czele stoi Al Jaber, zobowiązała się do sfinansowania 10 GW zielonej energii w Afryce.

Ponadto podczas wrześniowego Tygodnia Klimatu w Afryce inwestorzy ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich zadeklarowali przeznaczenie około 4,5 miliarda dolarów (4,1 miliarda euro) na inwestycje w projekty związane z czystą energią. Są to możliwości, o których afrykańscy przywódcy powinni pamiętać i których nie wolno przegapić.

Chociaż zachodnia prasa krytykowała Al Jabera za szereg kwestii przed COP28, jego umiejętność myślenia horyzontalnego była kluczem do jego prezydentury i zorganizowania najbardziej udanego szczytu COP w historii – takiego, który obejmował kilka porozumień, które mogły mieć transformacyjny wpływ na gospodarkę. Afryka.

COP28 był świadkiem uruchomienia funduszu na rzecz strat i szkód, na co uzgodniono w zeszłym roku podczas COP27 w Egipcie, a który obecnie ma w końcu otrzymać fundusze.

Choć potrzebny jest mniej niż 1 miliard dolarów, gdy potrzebne są biliony dolarów, nad jego realizacją pracowano od trzydziestu lat, a podczas COP28 w końcu stworzono precedensową i operacyjną strukturę umożliwiającą uruchomienie funduszu.

Mężczyźni wystawiają na sprzedaż panele słoneczne w sklepie w Abudży, czerwiec 2023 r
Mężczyźni wystawiają na sprzedaż panele słoneczne w sklepie w Abudży, czerwiec 2023 r

Jest to rodzaj finansowania, jakiego wyraźnie potrzebują gospodarki afrykańskie. Główny ekonomista Grupy Afrykańskiego Banku Rozwoju, Kevin Urama, ostrzegł w zeszłym roku, że zmiany klimatyczne spowalniają roczny wzrost gospodarek Afryki o 5–15%. Jeśli to prawda, jest to nie do zniesienia.

Globalny kapitał powinien szukać sposobów wspierania zielonego przemysłu w Afryce także z innych powodów.

W grudniu ubiegłego roku prezydent Nigerii Bola Ahmed Tinubu wezwał Afrykę, aby stała się światową „potęgą produkcji ekologicznej”. Do tej pory znaczna część tej produkcji miała miejsce w Azji, ale istnieje wiele powodów, dla których warto dokonać zmiany.

Właśnie dlatego kwota 30 miliardów dolarów (27,3 miliarda euro) przeznaczona przez Zjednoczone Emiraty Arabskie na inwestycje w czystą energię podczas COP28 może mieć ogromny wpływ na Afrykę, kontynent narażony na gwałtowną ekspansję energii słonecznej. Fundusz, który do 2030 r. ma urosnąć do 250 miliardów dolarów (228,2 miliarda euro), byłby największy na świecie.

Konieczne jest wyważone i dokładnie przemyślane przejście

Istnieją inne powody, dla których Afryka może odnieść korzyści ze zbliżającego się wzrostu inwestycji w czystą energię.

Chociaż w związku z inwestycjami gdzie indziej pojawiło się wiele kwestii, w tym poważne wątpliwości etyczne i moralne, Afryka stanowi alternatywę i należy ją nagrodzić.

Temat ten powinien stanowić większą część dyskusji podczas następnego Tygodnia Klimatu w Afryce.

Ponownie Afryka odpowiada za 3,8% emisji pochodzących ze wszystkich krajów w porównaniu z 23% w przypadku Chin. Zielony wodór stwarza największą nadzieję na czystsze procesy przemysłowe, a Afryka odegra kluczową rolę w jego przyszłości.

Przełomowe porozumienie podjęte podczas COP28 w sprawie ograniczenia zużycia paliw kopalnych zostało przez niektórych skrytykowane. Jednak decyzja o „wycofaniu”, a nie „wycofaniu”, była decyzją taktyczną.

Właśnie tym jest sprawiedliwa transformacja: transformacja, którą należy wymierzyć i dokładnie przemyśleć; proces ten będzie kontynuowany w przyszłym roku w Baku podczas COP29.