O nas
Kontakt

Europoglądy. Mozaika brytyjskich przepisów dotyczących kryptowalut jest nadal zbyt złożona, aby przynieść realne korzyści

Laura Kowalczyk

British Union flag waves in front of the Elizabeth Tower at Houses of Parliament containing the bell know as

Chociaż każde z istniejących rozporządzeń ma zalety, stanowią one nieodłączną część systemu przepisów, który jest zbyt skomplikowany i w związku z tym wyrządza krzywdę obywatelom Wielkiej Brytanii, pisze dr Paolo Tasca.

Kolejne oszustwo związane z kryptowalutą wykorzystało brytyjskich konsumentów.

W ubiegły weekend Północno-Wschodnia Regionalna Jednostka ds. Przestępczości Zorganizowanej (NEROCU) wydała ostrzeżenie przed oszustwem wobec Cosoin, „aplikacji inwestycyjnej”, która niestety jest niczym więcej niż piramidą finansową.

Ciągły marsz tego typu oszustw i oszustw nie był zaskoczeniem, że w maju ubiegłego roku brytyjska komisja skarbu „zdecydowanie zaleciła”, aby handel kryptowalutami w celach detalicznych był regulowany podobnie jak w zeszłym roku hazard.

Później tego lata brytyjski sekretarz gospodarczy w Ministerstwie Skarbu, Andrew Griffith, odrzucił tę sugestię i nie zgodził się z ich zaleceniem dotyczącym „regulowania handlu detalicznego i działalności inwestycyjnej w niezabezpieczonych kryptowalutach jako hazardu, a nie usługi finansowej”.

Jednak mając na uwadze ciągłą ochronę konsumentów, we wrześniu 2023 r. Urząd ds. Postępowania Finansowego (FCA) wydał ostrzeżenie, że firmy zajmujące się kryptowalutami odpowiednio promują swoje usługi, zgodnie z nowymi przepisami, które wejdą w życie w tym roku.

Wytyczne te uzupełniają wytyczne FCA, które już od 1 września mają zastosowanie do brytyjskich dostawców usług w zakresie aktywów wirtualnych, aby mogli wstrzymywać transfery do i z jurysdykcji nieprzestrzegających zasad podróżowania FATF ONZ.

Teoretycznie ta różnorodność zasad, wytycznych i ostrzeżeń tworzy efekt „szwajcarskiego sera”, z którym wielu stało się bardziej zaznajomionych podczas pandemii.

Pokrywające się działania i wytyczne sugerowane przez różnych ekspertów mogą stworzyć ekosystem minimalizujący ryzyko dzięki sile różnych podejść.

Chociaż podejście to jest skuteczne w kampaniach na rzecz zdrowia publicznego, to podejście to zawodzi w przypadku technologii. Sprawia to, że wiedza „co robić” staje się dla obywateli labiryntem regulacyjnym, po którym nie można się poruszać.

Ta złożoność negatywnie wpływa również na nasz PKB, system edukacji i ochronę konsumentów.

Wielka Brytania potrzebuje jasności. Chociaż każde z tych rozporządzeń ma zalety, stanowią one nieodłączną część systemu przepisów, który jest zbyt skomplikowany i dlatego wyrządza obywatelom Wielkiej Brytanii krzywdę na trzy sposoby.

Trudne środowiska są droższe niż przyjazne

Po pierwsze, zniechęca to firmy i organizacje do przenoszenia się tutaj i zatrudniania w Wielkiej Brytanii.

Środowiska regulacyjne uważane za „trudne” są droższe w obsłudze niż te bardziej przyjazne.

Nie szukaj dalej niż szeroka gama firm kryptograficznych z siedzibą na Bahamach, Szwajcarii i Japonii, aby uzyskać dowód przejrzystości regulacyjnej z korzyścią dla gospodarek krajowych.

Mówiąc najprościej, koszt prawników, doradców i konsultantów blednie w porównaniu z koniecznością poddania się postępowaniu egzekucyjnemu. Jednak oba zostaną uwzględnione w każdej strategii wejścia na rynek dla firmy działającej w obszarze blockchain i kryptowalut.

Wielka Brytania jest znacznie bardziej zaawansowana niż inne kraje, jeśli chodzi o zasady, na których można pracować, ale muszą one być bardziej precyzyjne i dostosowywalne do rozszerzającej się dziedziny zastosowań blockchain i web3.

Kanclerz skarbu Wielkiej Brytanii Jeremy Hunt słucha pytań podczas konferencji medialnej w siedzibie UE w Brukseli, maj 2023 r.
Kanclerz skarbu Wielkiej Brytanii Jeremy Hunt słucha pytań podczas konferencji medialnej w siedzibie UE w Brukseli, maj 2023 r.

Należy również zauważyć, że obejmuje to firmy, które zajmują się tą technologią nawet pobieżnie, na przykład wysyłając lub odbierając płatności typu stablecoin. Niepokojące jest to, że rygorystyczne przepisy mogą mieć zastosowanie do organizacji non-profit, która korzysta z otwartej księgi głównej do rejestrowania danych lub statystyk w przypadku zakupu lub wykorzystania tokenów.

Wielka Brytania jest znacznie bardziej zaawansowana niż inne kraje, jeśli chodzi o zasady, na których można pracować, ale muszą one być bardziej precyzyjne i dostosowywalne do rozszerzającej się dziedziny zastosowań blockchain i web3.

Proaktywna, przyjazna strona internetowa lub narzędzie komunikacji agencji, na którym firmy mogą zadawać pytania bezpośrednio organom regulacyjnym, byłaby dobrym początkiem i pokazałaby zaangażowanie Wielkiej Brytanii we wprowadzanie postępu technologicznego. Jest wystarczająco dużo czasu, aby to osiągnąć.

Brak jasności wpływa na postęp

Po drugie, katalogując branże technologiczne jako problematyczne, a nawet przestępcze, kraj w jeszcze większym stopniu zniechęca uniwersytety i instytuty edukacyjne do ekspansji na te obszary.

Z kolei Wielka Brytania jest już liderem pod tym względem, a kilka wiodących uniwersytetów posiada programy blockchain, kryptoasset i sztuczną inteligencję, aby przygotować naszych obywateli na powstający świat technologii.

Ale nie przypisujmy tego ostatnim wydarzeniom — instytuty te z równym prawdopodobieństwem powstały w wyniku wczesnych badań kosmosu.

Innymi słowy, otoczenie regulacyjne Wielkiej Brytanii określa obecnie, które projekty otrzymają dotacje i finansowanie w ciągu najbliższych pięciu do dziesięciu lat.

Patrząc na ostatnie działania regulacyjne, bardziej prawdopodobne jest, że te przyszłe programy będą realizowane w szkołach polityki publicznej lub szkołach prawniczych, a nie na wydziałach ekonomicznych lub szkołach biznesu. Przyszła rzeczywistość, najlepsza dla obywateli Wielkiej Brytanii, musi uwzględniać jedno i drugie.

Student prawa powinien umieć przestudiować, jak zastosować orzecznictwo do nowych wynalazków technologicznych, a student biznesu powinien mieć możliwość zbadania tworzenia i wdrażania modeli tokenizacji w swoim przyszłym przedsiębiorstwie.

Sylwetki ludzi w Old Schools Quadrangle, Old Bodleian Library po raz pierwszy otwarto dla uczonych w 1602 roku na Uniwersytecie Oksfordzkim w Oksfordzie, październik 2008
Sylwetki ludzi w Old Schools Quadrangle, Old Bodleian Library po raz pierwszy otwarto dla uczonych w 1602 roku na Uniwersytecie Oksfordzkim w Oksfordzie, październik 2008

Student prawa powinien umieć przestudiować, jak zastosować orzecznictwo do nowych wynalazków technologicznych, a student biznesu powinien mieć możliwość zbadania tworzenia i wdrażania modeli tokenizacji w swoim przyszłym przedsiębiorstwie.

Po trzecie i wreszcie, niejasny system stanowi również wyzwanie dla ochrony konsumentów, ponieważ sami konsumenci potrzebują pomocy w określeniu, co jest dozwolone, a co nie.

Brak przejrzystości zwiększa prawdopodobieństwo, że konsumenci (i prowadzone przez nich firmy) będą manipulowani przez złe podmioty. Znalezienie informacji prawnych nie jest obecnie łatwe, a metoda „sera szwajcarskiego” sprawdza się tylko wtedy, gdy każdy rozumie, jak plastry do siebie pasują.

Aby naprawdę zrozumieć stan unii w zakresie kryptowalut, trzeba uważnie przeczytać zalecenia komisji i wycinki prasowe.

Jak widać w zeszłym roku, jeden nowy dokument polityczny może całkowicie zmienić status quo. Nie spełnia to wymagań w przypadku pomocy konsumentowi, który widzi w Internecie wątpliwą reklamę, ani w przypadku firmy chcącej sprawdzić, czy jej partner usługowy przestrzega wytycznych regulacyjnych.

Pójdźmy naszą pracą o krok dalej

Te trzy kwestie zwiększają prawdopodobieństwo, że inna jurysdykcja zastąpi Wielką Brytanię w roli lidera w zakresie powstających technologii.

Biorąc pod uwagę UE i dalekosiężne skutki jej przepisów MiCA i RODO, kraj (lub kraje) posiadający najsilniejszą zasadę ostatecznie określa działania pozostałych.

W takim scenariuszu Wielka Brytania prawdopodobnie w jakiejś formie będzie podlegać przepisom, ale nie będzie pomagać w ich opracowywaniu.

Dlaczego sami nie zbudujemy naszej infrastruktury, nie skorzystamy z miejsc pracy i PKB, a także nie przekażemy wiedzy naszym studentom? Fachowo leczymy naszą gospodarkę i obywateli po niekorzystnych skutkach FTX i innych złych aktorów.

Pójdźmy o krok dalej w naszej pracy i proaktywnie twórzmy strukturę i zachęty – a także zasady – które są najlepsze dla naszego PKB i ochrony konsumentów.

Dzięki terminowemu i opartemu na współpracy podejściu możemy wpłynąć na zmiany, które chcemy zobaczyć w reszcie świata.