O nas
Kontakt

Europoglądy. Rok 2023 był rokiem katastrof dla dzieci na całym świecie

Laura Kowalczyk

Refugees who fled the conflict in Ethiopia

Dzieci dotknięte konfliktem wzywają decydentów, aby je chronili. Chcą czuć się bezpiecznie w swoich domach, wśród rodzin i przyjaciół – pisze Inger Ashing.

Hassan (14 lat) powinien chodzić do szkoły, spotykać się z przyjaciółmi i przeżywać wzloty i upadki typowe dla okresu dojrzewania. Kiedy jednak na początku tego roku w Sudanie wybuchł konflikt, skradziono mu dzieciństwo.

Ze schroniska dla przesiedleńców, które teraz nazywa domem, opisał nam koszmary, jakie śni mu się z powodu śmierci i zniszczeń, których był świadkiem: „Śnię o wysokim budynku, który został zniszczony, ludziach pociętych na kawałki i tej bombie, która spadła do człowieku, to go całkowicie zniszczyło.

Hassan jest jednym z dzieci, które nasi psychologowie wspierają w Sudanie. Opowiadają nam o cierpieniach dzieci: śnią im się koszmary, nie mogą spać; zmoczenie łóżka.

Hassan jest jednym z 7600 dzieci zmuszonych codziennie do opuszczenia swoich domów od wybuchu wojny w kwietniu.

Rosnąca przemoc, zatrzymania wojskowe i dzieci zakładników

Tymczasem w Gazie zabijane są całe rodziny, jak w tragicznym przypadku mojego ukochanego kolegi Sameha. Coraz większa liczba osób, w tym dzieci, pozostaje bez członków rodziny.

Inna koleżanka opowiedziała mi o czteroletniej dziewczynce, która pojawiła się na punkcie kontrolnym zupełnie sama, drżąca, nie mogąca mówić, z zimną, wilgotną skórą – wszystko wskazywało na szok.

Palestyńczyk ranny w wyniku izraelskiego bombardowania Strefy Gazy zostaje przewieziony do szpitala w Khan Younis, listopad 2023 r.
Palestyńczyk ranny w wyniku izraelskiego bombardowania Strefy Gazy zostaje przewieziony do szpitala w Khan Younis, listopad 2023 r.

Nasila się przemoc także na Zachodnim Brzegu, gdzie w ciągu nieco ponad dwóch miesięcy zamordowano 69 dzieci. To był najbardziej śmiercionośny rok dla Palestyńczyków na Zachodnim Brzegu, odkąd ONZ zaczęła rejestrować ofiary w 2005 roku.

Od 7 października zaobserwowaliśmy także bezprecedensowy wzrost liczby izraelskich aresztowań wojskowych palestyńskich dzieci – 245 w ciągu zaledwie dwóch miesięcy na Zachodnim Brzegu i Wschodniej Jerozolimie, a obecnie pojawiają się doniesienia o kolejnych w Gazie.

Były też izraelskie dzieci-zakładniki, w sprawie których wzywaliśmy do uwolnienia.

Jak daleko zaszliśmy, naprawdę?

W przyszłym roku minie 100 lat od chwili, gdy Liga Narodów – poprzedniczka Organizacji Narodów Zjednoczonych – przyjęła Deklarację praw dziecka, napisaną przez założycielkę organizacji Save the Children, Eglantyne Jebb.

Katastrofy dla dzieci, które widzieliśmy w tym roku w Sudanie i Strefie Gazy, a także niszczycielskie trzęsienia ziemi w Turcji i Syrii, które dotknęły 6,2 miliona dzieci, a także rekordowy wzrost liczby osób przesiedlonych w wyniku konfliktów na całym świecie, zmuszają nas do zadania sobie pytania, jak daleko już dotarliśmy? przychodzić.

Kiedy przypominamy sobie, że prawie co szóste dziecko na świecie dorasta w strefie konfliktu – że te potrzeby będą tylko rosnąć – musimy przyznać, że świat nie chroni praw dzieci.

Mężczyzna bawi się z dzieckiem w prowizorycznym szpitalu na tureckim okręcie wojennym Bayraktar zakotwiczonym w porcie niedaleko miasta Iskenderun, luty 2023 r.
Mężczyzna bawi się z dzieckiem w prowizorycznym szpitalu na tureckim okręcie wojennym Bayraktar zakotwiczonym w porcie niedaleko miasta Iskenderun, luty 2023 r.

W Gazie prawie żadna pomoc nie dotarła do potrzebujących, a dzieci nigdzie nie są bezpieczne. To się nie zmieni, chyba że nastąpi zawieszenie broni.

Pomimo poziomu cierpień w Sudanie plan pomocy humanitarnej ONZ nie jest finansowany nawet w 40%. To samo dotyczy Afganistanu, gdzie ponad jedna trzecia dzieci objętych badaniem została zepchnięta do pracy z powodu rosnącego ubóstwa.

W obozie dla uchodźców Cox’s Bazar w Bangladeszu dzieci Rohingya jedzą obecnie o 20% mniej niż w zeszłym roku z powodu cięć w racjach żywnościowych.

Kiedy przypominamy sobie, że prawie co szóste dziecko na świecie dorasta w strefie konfliktu – że te potrzeby będą tylko rosnąć – musimy przyznać, że świat nie chroni praw dzieci.

Przestrzegaj prawa i chroń dzieci – wszędzie

Dzieci dotknięte konfliktem wzywają decydentów, aby je chronili. Chcą czuć się bezpiecznie w swoich domach, wśród swoich rodzin i przyjaciół.

Dzieci takie jak 17-letnia Violeta z Kolumbii, pierwsza dziewczyna, która na początku tego roku przemawiała przed Radą Bezpieczeństwa ONZ, mówiąc o konieczności angażowania dzieci w procesy pokojowe.

Takie momenty napawają mnie dumą, że kieruję tą organizacją, ale trudno jest myśleć pozytywnie o przyszłym roku i przyszłości bez gwałtownej zmiany.

Oznacza to stawianie praw dziecka na pierwszym miejscu poprzez przestrzeganie międzynarodowego prawa humanitarnego i standardów mających na celu ochronę dzieci w konfliktach zbrojnych.

Odpowiedzialność za przestępstwa wobec dzieci musi stanowić priorytet zarówno w programach międzynarodowych, jak i krajowych.

Musimy pilnie zwiększyć elastyczne finansowanie i zasoby, aby wzmocnić ochronę dzieci, zapobiegać poważnym naruszeniom i wspierać społeczności, które doświadczyły tych naruszeń.

To samo dotyczy finansowania osób dotkniętych innymi koszmarami zmieniającymi życie, takimi jak trzęsienia ziemi i coraz częstsze katastrofy klimatyczne.

Według słów Violety: „Kraj, który nie pozwala swoim dzieciom, młodzieży i młodzieży uczestniczyć w procesie pokojowym i budować go na rzecz pokoju, jest krajem, który skazuje się na powtórzenie przyszłości w wojnie”.