O nas
Kontakt

Fani K-popu domagają się działań klimatycznych od luksusowych domów mody

Laura Kowalczyk

Fani K-popu domagają się działań klimatycznych od luksusowych domów mody

Miłośnicy niezwykle popularnego południowokoreańskiego gatunku muzycznego proszą luksusowe marki odzieżowe o zaangażowanie się w większe i lepsze działania na rzecz klimatu – ale czy ich wezwania nie zostaną wysłuchane?

Gwiazdy świata K-pop i luksusowa moda od dawna idą w parze, a niezliczone wytwórnie z najwyższej półki rejestrują różne megagwiazdy muzyki z Korei Południowej jako ambasadorów.

Uważa się, że niezwykle popularni artyści, tacy jak BTS i BLɅϽKPIИK, przyciągają fanów K-popu, ekscytując ich luksusowymi markami.

Wchodząc na wysoce lukratywne, rozwijające się rynki Gen-Z, Chanel, Celine, Saint Laurent i Dior powierzyli prestiżową rolę ambasadorów marki członkom BLɅϽKPIИK, odpowiednio Jennie, Lisa, Rose i Jisoo.

Utworzony w 2016 roku dziewczęcy zespół jest również wpływowym orędownikiem klimatu, a także płytami modowymi.

Dia Dipasupil/2022 Getty Images
Ambasadorzy luksusu: (LR) Lisa, Jisoo, Jennie i Rosé z BLACKPINK na MTV VMA 2022

Świętując w tym miesiącu siódmą rocznicę powstania, BLɅϽKPIИK znaleźli się na celowniku wiodącej grupy aktywistów K-pop Kpop4Planet.

Organizacja wraz z grupami fanów K-popu ogłosiła globalną kampanię o nazwie Unboxed: High Fashion, High Carbon.

Wzywa francuskie marki Chanel, Celine, Saint Laurent i Dior do spełnienia obietnic dotyczących zrównoważonego rozwoju w branży, która jest jedną z najbardziej zanieczyszczających na świecie.

„BLɅϽKPIИK to A+, ale luksusowa moda to totalna porażka dla klimatu”, mówi Dayeon Lee, działacz Kpop4Planet, dodając: „Te marki są fanami K-washingu do kupowania produktów, które zagrażają naszej przyszłości. Wzywamy ich, aby posprzątali swoje zachowanie”.

PHILIP FONG/AFP za pośrednictwem Getty Images
Członek BLACKPINK i ambasadorka Chanel Jennie na pokazie Chanel w czerwcu

Kampania twierdzi, że wszystkie cztery z high-endowych wytwórni nie wywiązały się ze swoich zobowiązań klimatycznych i są po prostu „zielonymi” fanami za pośrednictwem gwiazd K-popu.

„Lojalni fani BLɅϽKPIИK chcą, aby Chanel, Saint Laurent, Dior i Celine podjęły znaczące działania w celu rozwiązania ich wkładu w kryzys klimatyczny w Korei i poza nią”.

Ruth MacGilp

Akcja mówi głośniej

Ruth MacGilp, przemawiając w imieniu ekologicznej organizacji pozarządowej Action Speaks Louder, mówi, że „luksusowe marki twierdzą, że są bardziej przyjazne dla planety niż szybka moda ze względu na cenę i jakość ich produktów, ale stale rosnące emisje wytwarzane przez ich paliwa kopalne zasilane łańcuchy dostaw zaczynają się różnić”.

Fani K-popu są znani ze swojego aktywizmu, ale jest to najbardziej znaczący protest, jaki złożyli w odniesieniu do branży modowej.

Oskarżają wiodące marki o maskowanie braku zrównoważonego rozwoju poprzez współpracę z przyjaznymi dla klimatu ikonami K-popu, w tym BLɅϽKPIИK, którzy wcześniej pełnili rolę ambasadorów globalnej konferencji klimatycznej COP26.

„Jeśli luksusowa moda planuje nadal wykorzystywać gwiazdy K-popu, aby sprzedawać nas jako przyszłych klientów, to muszą być odpowiedzialne i zaangażować się w rzeczywiste, intensywne działania na rzecz klimatu”, wyjaśnia Dayeon Lee, dodając: „Oznacza to, że marki muszą zwiększyć swoją przejrzystość w swoich łańcuchach dostaw o tym, jaka energia jest wykorzystywana i zobowiązać się do RE100 we wszystkich swoich operacjach do 2030 roku”.

W ramach kampanii Unboxed organizacja pozarządowa zajmująca się ochroną środowiska Action Speaks Louder umieściła publicznie dostępne informacje czterech marek na temat ich celów klimatycznych i aktualnych emisji w formie quasi-raportu.

STEFANO RELLANDINI/AFP za pośrednictwem Getty Images
LMVH, kierowana przez Bernarda Arnaulta, jest największą na świecie firmą produkującą towary luksusowe

Należąca do Keringa firma Saint Laurent uzyskała najwyższą ocenę „D”, podczas gdy zarówno Celine, jak i Dior, należące do wielomiliardowego konglomeratu LVMH, uzyskały „E”.

Prywatna Chanel zajęła ostatnie miejsce z literą „F”.

Podczas gdy wszystkie marki będące celem kampanii K-pop zobowiązały się do obniżenia emisji, są oskarżane o robienie czegoś dokładnie odwrotnego, a jednocześnie uchylanie się od obietnic bycia bardziej przyjaznymi dla planety.

Obrońcy klimatu wzywają producentów do zobowiązania się do 100% wykorzystania energii odnawialnej w ich łańcuchu dostaw do 2030 r., a także obiecują ograniczenie emisji i zapewnienie pełnej przejrzystości w swoich łańcuchach dostaw.

Pascal Le Segretain/Getty Images
Modelki spacerują po wybiegu podczas kolekcji Chanel Cruise 2023 w Monako

Problem całej branży?

Nie tylko cztery francuskie domy znalazły się pod ostrzałem ich polityki klimatycznej. Oprócz bardzo oczernianych firm szybkiej mody, takich jak Shein i Boohoo, wydaje się, że marki z najwyższej półki nie wywiązują się ze swoich zobowiązań dotyczących globalnego ocieplenia.

Uważa się, że przemysł modowy jest odpowiedzialny za ogromne 2-8% globalnych emisji, a jednocześnie spotyka się z rosnącym potępieniem, że nie robi wystarczająco dużo, aby usunąć węgiel z wybiegów.

Wydaje się, że wiele z tego wynika z nadprodukcji, a analiza przeprowadzona przez firmę McKinsey sugeruje, że zmniejszenie wolumenu zapasów sprzedawanych z dyskontem o zaledwie 15% spowodowałoby spadek emisji o 10% – bez wpływu na wartość.

160 marek, w tym Chanel, podpisało się pod inicjatywą środowiskową The Fashion Pact, zobowiązując się do wykorzystania 50% materiałów odnawialnych we własnej działalności do 2025 r. i 100% do 2030 r.

Jak solidna jest ta obietnica, dopiero się okaże, a niektóre wytwórnie wciąż są oskarżane o lekceważenie kryzysu.

Peter Dazeley/Getty
Burberry spaliła torby, ubrania i perfumy warte miliony – i nie jest to jedyna luksusowa marka, która to zrobiła

W 2018 roku brytyjski dom Burberry spalił niesprzedane towary o wartości 31 milionów euro, najwyraźniej próbując walczyć z podrabianiem. Od dawna jest to powszechna praktyka we wszystkich zakątkach branży, a sklepy przy głównych ulicach, takie jak H&M, robią to samo.

Zarówno szwedzka marka fast fashion, jak i Burberry są teraz częścią listy marek The Fashion Pledge.

Stylistka i ekspertka w dziedzinie mody, Bella Hignett, mówi TylkoGliwice Culture, że branża ma przed sobą długą drogę.

„85% wyprodukowanych tekstyliów ląduje na wysypiskach. To musi się zmienić!”, mówi, dodając: „luksusowe marki nadal produkują o wiele za dużo kolekcji każdego roku, wysyłając modelki i dziennikarzy z całego świata na pokazy i przymiarki, a wszystko to przyczynia się do ogromnego problemu śladu węglowego. Wszystko idzie w dobrym kierunku, ale nie dzieje się to wystarczająco szybko”.

Jeremy'ego Moellera/Getty Images
Luksusowy berliński styl uliczny: fashionistka nosi buty Chanel i charakterystyczną torebkę z logo tej ekskluzywnej marki

Różne ekskluzywne marki utworzyły stanowiska Head of Sustainability, starając się być bardziej przyjaznymi dla klimatu i dążyć do lepszych praktyk biznesowych.

Wiele ubrań luksusowych marek dobrze sobie radzi na rynku odsprzedaży, a niektóre domy mody coraz częściej zaczęły zachęcać do recyklingu, upcyklingu i odsprzedaży zamiast wyrzucania ubrań.

Hignett chwali to podejście pomimo powolnego postępu, ale bez wątpienia, podobnie jak wielu z nas, pyta: „Czy to za mało, za późno, aby zrobić znaczący postęp?”