„Pracownicy i kontrahenci firmy zaangażowani w tę kampanię przeprowadzili ofiary przez prawdziwe piekło” – powiedział Josh Levy, pełniący obowiązki prokuratora stanu Massachusetts.
Z dokumentów złożonych w sądzie wynika, że sprzedawca internetowy eBay Inc. zapłaci grzywnę w wysokości 2,7 miliona euro (3 miliony dolarów) w celu rozstrzygnięcia zarzutów karnych związanych z kampanią nękania prowadzoną przez pracowników, którzy wysyłali żywe pająki, karaluchy i inne niepokojące przedmioty do domu pary z Massachusetts. w czwartek.
Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych oskarżył eBay o prześladowanie, manipulowanie świadkami i utrudnianie działania wymiaru sprawiedliwości ponad trzy lata po postawieniu pracowników w ramach szeroko zakrojonego planu zastraszania Davida i Iny Steiner.
Para stworzyła internetowy biuletyn o nazwie EcommerceBytes, który powstał w 1999 roku i swoim zasięgiem zmartwił kadrę kierowniczą eBay.
Jakie zarzuty stawiane są eBayowi?
Według biura prokuratora amerykańskiego w Massachusetts eBay z siedzibą w Kalifornii przyjął odpowiedzialność za działania pracowników i zawarł porozumienie o odroczeniu ścigania, które może skutkować oddaleniem zarzutów postawionych firmie, jeśli spełni ona określone warunki.
„EBay dopuścił się absolutnie przerażającego, przestępczego postępowania. Pracownicy i kontrahenci firmy zaangażowani w tę kampanię przeprowadzili ofiary przez prawdziwe piekło w ramach przerażającej kampanii, której celem było uciszenie ich doniesień i ochrona marki EBay” – oznajmił w przesłanym e-mailem oświadczeniu pełniący obowiązki prokuratora stanu Massachusetts Josh Levy.
Umowa o odroczeniu ścigania przewiduje, że niezależny podmiot monitorujący będzie nadzorował spółkę przez trzy lata, aby zapewnić jej zgodność z warunkami i prawem federalnym. Kara karna wynosząca 2,7 miliona euro (3 miliony dolarów) stanowiła maksymalną możliwą karę wynikającą z postawionych zarzutów.
Dyrektor generalny eBay Jamie Iannone nazwał zachowanie firmy w 2019 roku „niewłaściwym i nagannym”.
„Od czasu tych wydarzeń do firmy dołączyli nowi liderzy, a eBay wzmocnił swoje zasady, procedury, kontrole i szkolenia” – stwierdził Iannone w oświadczeniu.
„EBay nadal angażuje się w przestrzeganie wysokich standardów postępowania i etyki oraz naprawianie stosunków z rodziną Steiner”.
Kim są Steinerowie i co się z nimi stało?
Para, która była wydawcą i redaktorem biuletynu, pozwała eBay do sądu federalnego, opisując, jak cyberprześladowanie i denerwujące dostawy anonimowo wysłanych paczek wywróciły do góry nogami ich życie.
Ina Steiner otrzymała na Twitterze nękające, a czasami zawierające groźby wiadomości, a także dziesiątki dziwnych e-maili od grup takich jak grupa wsparcia pacjentów z zespołem jelita drażliwego i Komunistyczna Partia Stanów Zjednoczonych.
Oprócz pudełka żywych pająków i karaluchów pod ich drzwiami para miała wieniec pogrzebowy, zakrwawioną maskę świni i książkę o przetrwaniu po stracie współmałżonka. Ich adres domowy został również opublikowany w Internecie z ogłoszeniami zapraszającymi nieznajomych na wyprzedaże garażowe i imprezy.
W oświadczeniu opublikowanym w czwartek na ich stronie internetowej, zaczynającym się od słów „Nazywamy się Ina i David Steinerowie, ofiary w sprawie Stany Zjednoczone Ameryki kontra eBay Inc.”, para stwierdziła, że działania technologicznego giganta miały „szkodliwy i trwały wpływ” na nich „emocjonalnie, psychicznie, fizycznie, reputacyjnie i finansowo”.
Wyrazili także frustrację, że większej liczbie menedżerów nie postawiono zarzutów.
„Zdecydowanie nalegaliśmy na prokuratorów federalnych, aby wnieśli dalsze akty oskarżenia, aby zniechęcić kadrę kierowniczą i członków zarządów przedsiębiorstw do tworzenia kultury, w której toleruje się lub zachęca do prześladowania i molestowania” – stwierdzili.
Dlaczego pracownicy eBay nękali tę parę?
Z akt sądowych wynika, że nękanie rozpoczęło się w 2019 r., po tym, jak Ina Steiner napisała artykuł na temat pozwu wniesionego przez eBay, w którym Amazon oskarżył Amazon o kłusownictwo na swoich sprzedawców.
Pół godziny po opublikowaniu artykułu ówczesny dyrektor generalny eBay, Devin Wenig, wysłał innemu kierownictwu najwyższego szczebla wiadomość, w której napisał: „Jeśli kiedykolwiek zamierzasz ją obalić… teraz jest na to czas” – wynika z dokumentów sądowych. Dyrektor wysłał wiadomość Weniga do Jamesa Baugha, starszego dyrektora ds. bezpieczeństwa i ochrony w serwisie eBay, i nazwał Inę Steiner „stronniczym trollem, którego należy SPALIĆ”.
Baugh był jednym z siedmiu byłych pracowników, którzy ostatecznie przyznali się do zarzutów w tej sprawie. W 2022 roku został skazany na prawie pięć lat więzienia. Inny były dyrektor, David Harville, został skazany na dwa lata.
Wenig, który ustąpił ze stanowiska dyrektora generalnego w 2019 r., nie został oskarżony w tej sprawie o popełnienie przestępstwa i zaprzeczył, jakoby miał jakąkolwiek wiedzę na temat kampanii nękania lub kiedykolwiek namawiał kogokolwiek, aby zrobił coś nielegalnego. W sprawie cywilnej jego prawnicy powiedzieli, że cytat „zabierz ją” został wyrwany z kontekstu, a naturalnym wnioskiem powinno być to, że miał na myśli podjęcie „zgodnych z prawem działań”, a nie „serię dziwacznych czynów przestępczych”.
Associated Press wysłała w czwartek e-mail z prośbą o komentarz do rzecznika Weniga.
Władze podały, że Baugh, którego prokuratorzy określili jako twórcę planu, w pewnym momencie zwerbował Harville’a, aby pojechał z nim do Bostonu w celu szpiegowania rodziny Steinerów. Prokuratorzy twierdzą, że Baugh, Harville i inny pracownik eBay udali się do domu pary w nadziei, że zainstalują w ich samochodzie moduł śledzący GPS. Cała trójka stwierdziła, że garaż jest zamknięty, więc Harville kupił narzędzia z zamiarem włamania się – twierdzą prokuratorzy.
Adwokaci Harville’a powiedzieli, że nie miał on żadnego związku ani wiedzy o wiadomościach z pogróżkami ani przesyłkach wysyłanych przez jego kolegów.
Prawnicy Baugh twierdzą, że ich klient spotkał się z nieustanną presją ze strony Weniga i innych członków kadry kierowniczej, aby coś zrobili z Steinerami. Baugh twierdził, że został następnie wypchnięty przez firmę, gdy „zeszła armia prawników z zewnątrz, aby przeprowadzić„ wewnętrzne dochodzenie ”, którego celem było uratowanie firmy i jej kadry kierowniczej przed oskarżeniem”.