O nas
Kontakt

Firma wakacyjna patrzy na IPO w obliczu boomu na rynku luksusowych podróży

Laura Kowalczyk

Cheetah pictured in Botswana, Sanctuary Baines Camp, supplied by Abercrombie and Kent

Abercrombie & Kent przygotowuje się do ewentualnej oferty publicznej w związku z postpandemicznym boomem na luksusowe wakacje. Przyjmuje się jednak, że kadra kierownicza firmy wakacyjnej rozważa notowanie na giełdzie w Nowym Jorku, Londynie lub innej europejskiej giełdzie.

Brytyjskie luksusowe biuro podróży oferujące wysokiej klasy pobyty, w tym rejsy po Arktyce i Antarktydzie, przygotowuje się do wejścia na giełdę.

Doniesiono, że londyńska spółka Abercrombie & Kent rozpoczęła rozmowy w sprawie pierwszej oferty publicznej (IPO) w ciągu 18–24 miesięcy.

Dyrektor naczelna firmy, Cristina Levis, powiedziała dziennikowi Telegraph, że pierwsza oferta publiczna może pomóc firmie Abercrombie & Kent stać się „Louis Vuitton Moet Hennessy (LVMH) luksusowych podróży opartych na doświadczeniach”.

Jednak Levis stwierdziła, że ​​stanowi to potencjalnie poważny cios dla londyńskiej giełdy papierów wartościowych i że kadra kierownicza rozważają dołączenie do nowojorskiej giełdy zamiast szukania notowań na giełdzie lokalnej.

Firma rozpoczęła się od luksusowego kempingu w Kenii

Początki firmy Abercrombie & Kent sięgają 1962 roku, kiedy Geoffrey Kent organizował luksusowe safari i obozy namiotowe w Kenii.

Firma szybko się rozwijała wraz ze wzrostem liczby turystów odwiedzających Afrykę, a w latach 70-tych biuro podróży rozpoczęło działalność w Egipcie, Arabii Saudyjskiej i Indiach. Obecnie oferuje szereg luksusowych wycieczek po całym świecie, w tym rejsy po Arktyce.

Kent (82 l.) nadal posiada udziały w grupie wraz z Heritage, firmą private equity z siedzibą w Monako, prowadzoną przez włoskiego biznesmena Manfrediego Lefebvre’a z Ovidio.

Luksusowe podróże nadal cieszą się dużym zainteresowaniem, pomimo okresu zawirowań

Wakacje zazwyczaj kosztują tysiące funtów, jeśli nie dziesiątki tysięcy. Wycieczka na wyspy na Karaibach kosztuje ponad 8 000 funtów za 12 nocy, a siedmiodniowa wycieczka na biegun południowy w celu zobaczenia pingwinów cesarskich może kosztować ponad 85 000 funtów na osobę.

Pomimo burzliwych warunków gospodarczych i zawirowań geopolitycznych, decyzja o umieszczeniu spółki na giełdzie wynika z dużego popytu na luksusowe podróże.

Pani Levis powiedziała Telegraph: „W tej chwili popyt jest bardzo wysoki. Nasza nisza zawsze była bardzo, bardzo odporna. W najtrudniejszym momencie w historii zaobserwowaliśmy ciągły wzrost popytu. »

Pani Levis dodała, że ​​firma odnotowuje również wzrost popytu na podróże prywatnym odrzutowcem ze względu na rosnące ceny biletów lotniczych w klasie biznes, co oznacza, że ​​różnica cenowa była mniejsza.

Kierownictwo nie zdecydowało jeszcze, gdzie umieścić Abercrombie & Kent, ale stwierdziło, że Nowy Jork jest atrakcyjny, ponieważ firma rozwija się w Stanach Zjednoczonych i jest tam więcej analityków zajmujących się branżą turystyczną.

„Nadal wszystko rozważamy, aby ustalić, który rynek jest najlepszy do wejścia na giełdę” – powiedziała Levis dziennikowi „The Telegraph”, dodając, że bankierzy przedstawili szereg różnych opcji, w tym kilka giełd europejskich.