O nas
Kontakt

Foie gras, jeden z głównych produktów Bożego Narodzenia, dzieli Francuzów

Laura Kowalczyk

Foie gras, jeden z głównych produktów Bożego Narodzenia, dzieli Francuzów

Foie gras, jeden z głównych produktów Bożego Narodzenia, dzieli Francuzów. Są tacy, którzy nie mogą bez niego żyć, i tacy, którzy przestali go spożywać ze względu na znęcanie się nad zwierzętami, jakie wiąże się z jego produkcją.

We Francji kluczowym elementem zdobiącym większość świątecznych stołów jest foie gras, produkt powszechnie spożywany w okresie świątecznym. Jednak niektóre brwi są uniesione, gdy zadaje się pytanie, na ile etyczna jest jego produkcja.

Podczas gdy niektórym osobom trudno wyobrazić sobie Święta Bożego Narodzenia bez tego kulinarnego akcentu, inni zdecydowali się powstrzymać od spożywania foie gras ze względu na obawy związane z okrucieństwem wobec zwierząt związanym z jego produkcją.

Zapytana na ulicy kobieta przyznała, że ​​ma wątpliwości etyczne, stwierdzając: „Chociaż wiem, że z etycznego punktu widzenia nie jest to najlepsza rzecz, trudno się bez niej obejść”. Jednak inna Francuzka stanowczo się temu sprzeciwiła, deklarując: „Nie, to koniec. Bo to tortura dla zwierząt”.

Co ciekawe, istnieje alternatywna metoda produkcji foie gras, która nie wiąże się z karmieniem na siłę i niektórzy producenci już przyjęli to podejście. Jednym z takich producentów jest Marcel Metzler, który z powodzeniem wdrożył tę metodę w przypadku swoich gęsi, a obecnie toczy batalię prawną w związku z tym, że jako foie gras wolno oznaczać jedynie zwierzęta karmione na siłę, powiedział: „Chcemy pracować w ramach istniejących ram regulacyjnych przy użyciu nieco innej metody.”

Aline Meyer, kolejna producentka z Alzacji, wdraża nowatorskie podejście w przypadku około 60 swoich gęsi. Dba o urozmaicenie ich diety, zapewniając wielokrotne karmienia bez karmienia na siłę. Wykorzystując naturalny instynkt wędrowny zwierząt, pozwala im celowo przejadać się przed wyruszeniem w podróż liczącą tysiące kilometrów.

Meyer stwierdził: „Chciałem po prostu zaoferować moim gęsim coś innego. Nie napycham ich i nie mam zamiaru. Jestem pewien, że można to zrobić w inny sposób”.