O nas
Kontakt

Francuska Partia Konserwatywna wypiera lidera ze względu na sojusz ze skrajną prawicą

Laura Kowalczyk

Francuska Partia Konserwatywna wypiera lidera ze względu na sojusz ze skrajną prawicą

PARYŻ: To były szalone 24 godziny dla francuskiej prawicy.

Przywódcy Les Républicains – historycznej partii francuskiego konserwatyzmu – głosowali w środę za wydaleniem własnego prezydenta, Érica Ciottiego, który próbował przypieczętować porozumienie ze skrajnie prawicowym Zjednoczeniem Narodowym w sprawie nadchodzących wyborów do organów legislacyjnych.

„Prowadząc tajne negocjacje, bez konsultacji z naszą partią polityczną i jej członkami, Éric Ciotti całkowicie łamie nasz statut i stanowisko przyjęte przez Les Républicains” – napisał komitet polityczny partii w oświadczeniu, dodając, że wystawi kandydatów „w sposób jasny i niepodległości” w wyborach legislacyjnych zaplanowanych na 30 czerwca i 7 lipca.

We wtorek Ciotti powiedział, że jego partia zjednoczy się z Marine Le Pen i obozem Jordana Bardelli we wspólnym wysiłku pokonania Macrona. Jednak propozycja ta zszokowała kluczowe głosy w Les Républicains, w tym jej kandydatkę na prezydenta w 2022 r. Valérie Pécresse i prezydenta Senatu Gérarda Larchera, i natychmiast doprowadziła do wezwań Ciottiego do rezygnacji.

W obliczu wydalenia z partii niepokorny Ciotti napisał na X: „Jestem i pozostanę prezydentem naszej partii politycznej, wybranym przez jej członków! Żadna z decyzji, które zostały podjęte na tym posiedzeniu, nie wywołuje skutków prawnych.”

Sekretarz generalna Les Républicains Annie Genevard zwołała w środę nadzwyczajne posiedzenie komitetu politycznego, aby zadecydować o losie Ciottiego. Decyzję tę Ciotti nazwał „nielegalną”, zamykając siedzibę partii, powołując się na obawy dotyczące bezpieczeństwa.

Pomimo sprzeciwu Ciottiego komitet polityczny partii zebrał się w osobnym miejscu i głosował za jego wydaleniem.

Genevard przejmie tymczasowe kierownictwo partii wraz z François-Xavierem Bellamym, który przewodził liście tej partii w wyborach europejskich.

Macron zaskoczył francuską klasę polityczną, ogłaszając swoją decyzję o rozpisaniu przedterminowych wyborów po porażce swojej partii w wyborach europejskich, pozostawiając partie po obu stronach spektrum politycznego w pośpiechu z budowaniem sojuszy. Choć siły lewicowe czynią znaczne postępy we współdziałaniu, sojusz partii prawicowych wydaje się obecnie nie do pomyślenia.