Policjanci żądają premii, ponieważ mają zabezpieczyć podczas imprezy ponad 500 000 osób.
Francuscy policjanci protestowali w czwartek, domagając się dodatkowego wynagrodzenia podczas zaplanowanych na lato tego lata igrzysk olimpijskich w Paryżu, spodziewając się groźby strajków podczas igrzysk.
Związki zawodowe policji wezwały funkcjonariuszy do „minimalnej aktywności” w dzień, który nazwali „Czarnym Czwartkiem”. W południe w pobliżu głównego komisariatu policji w Paryżu i kilku innych miastach kraju wybuchł protest.
Dwa największe związki zawodowe policji w kraju, Alliance i Unsa Police, oświadczyły, że żądają premii w wysokości do 2000 euro za dodatkową pracę w okresie letnim oraz gwarancji zapewnienia „środków socjalnych”, takich jak opieka nad dziećmi.
Podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich, która odbędzie się 26 lipca, będzie pracować około 30 000 policjantów. W stolicy ma gościć około 500 000 osób.
Trwają negocjacje między rządem a pracownikami władz miejskich oraz pracownikami służby zdrowia i transportu, ponieważ oczekuje się, że warunki pracy zostaną zaostrzone podczas Igrzysk Olimpijskich, które odbędą się w dniach 26 lipca–11 sierpnia tego roku.