Odejście szefa Zielonego Ładu pozbawiłoby Komisję wagi politycznej w polityce klimatycznej.
Szef Europejskiego Zielonego Ładu, Frans Timmermans, powiedział w czwartek, że będzie kandydował na przywódcę wspólnej partii Socjalistów i Zielonych w listopadowych wyborach w Holandii – co może oznaczać jego odejście z Komisji Europejskiej.
Przedterminowe wybory zwołano po tym, jak długoletni premier Mark Rutte ogłosił odejście z polityki na początku tego miesiąca po upadku jego rządu.
„Dziś rano zgłosiłem Partii Pracy i GroenLinks, że chciałbym kandydować na lidera list obu tych partii w następnych wyborach” – powiedział Timmermans w ogłoszeniu wideo.
„Myślę, że nadszedł czas, abyśmy w Holandii ponownie dorastali razem, zamiast się rozdzielać. Należy przeciwdziałać rozdrobnieniu w polityce. Mamy gigantyczne wyzwania, kryzys klimatyczny, przyroda nie jest w dobrej formie – powiedział Holender.
Członkowie Partii Pracy Timmermansa głosowali ostatnio za walką w nadchodzących wyborach wraz z holenderskimi Zielonymi.
„Timmermans jako premier jest tym, czego Holandia potrzebuje teraz” powiedział Mohammed Chahim, holenderski eurodeputowany Partii Pracy.
Oprócz wspierania zielonej agendy, Timmermans zamierza kontynuować zdecydowanie proukraińskie stanowisko Holandii, zauważając, że kandydował na premiera podczas „wojny na granicach Europy”.
Ma wieloletnie doświadczenie z Kremlem, wcześniej pełnił funkcję ministra spraw zagranicznych Holandii w czasie zestrzelenia samolotu malezyjskich linii lotniczych MH17 w 2014 roku przez rosyjskie wojsko, a wcześniej był dyplomatą w Moskwie.
Przemawiając na codziennej konferencji prasowej rzecznik Komisji Europejskiej powiedział, że przewodnicząca Komisji Ursula von der Leyen jest w kontakcie z Timmermansem, ale nie chce komentować wiadomości. Urzędnicy w dziale Timmermansa nie zostali poinformowani o zbliżającym się ogłoszeniu, dowiedzieli się o tym z doniesień medialnych.
Timmermans służy w Komisji od 2014 r. W 2019 r. został wiceprzewodniczącym wykonawczym odpowiedzialnym za Europejski Zielony Ład.
Przemawiając podczas czwartkowej odprawy, urzędnik Komisji Balazs Ujvari powiedział również, że w podobnych okolicznościach w przeszłości komisarze prowadzący kampanie krajowe musieliby przynajmniej tymczasowo zrezygnować ze swojej roli w UE.
„W przeszłości zazwyczaj oznaczało to, że dana osoba musiałaby wziąć urlop” – powiedział. Nie nastąpiła jednak natychmiastowa zmiana roli Timmermansa, ponieważ jego kandydatura nie została formalnie zaakceptowana przez koalicję Partii Pracy i Zielonych.
Wiadomość ta oznacza potencjalne odejście architekta i największego orędownika dążenia Europy do wyeliminowania emisji gazów cieplarnianych i odejścia gospodarki od paliw kopalnych.
Michael Bloss, niemiecki eurodeputowany z grupy Zielonych, powiedział, że powrót Timmermansa do polityki krajowej oznacza, że Komisja „traci swojego wizjonerskiego geniusza Zielonego Ładu”.
Dodał: „Osiągnięcia Zielonego Ładu są historyczne. Osiągnęła wiele dla bardziej ekologicznej i sprawiedliwej przyszłości. Holandia ma szczęście, że ma go z powrotem.
Odejście Timmermansa następuje również w kluczowym momencie dla Zielonego Ładu. Wybory do UE zaplanowane są na przyszły rok, a cele klimatyczne bloku – jak również osobiście Timmermans – stały się celem europejskich konserwatystów, którzy postrzegają ich ambicje jako wygórowane.
„Nie będziemy za nim tęsknić” powiedział przywódca włoskiej skrajnej prawicy Matteo Salvini. „Ten dżentelmen wyrządził wiele szkód, mamy nadzieję, że holenderscy wyborcy potraktują go tak, jak na to zasługuje”.
Przemawiając wcześniej w tym tygodniu, Peter Liese, kluczowy niemiecki konserwatywny eurodeputowany do spraw klimatu, powiedział TylkoGliwice: „Jeśli Frans Timmermans odejdzie wcześniej niż planowano, będzie to dobre dla ochrony klimatu. Swoimi prowokacyjnymi zachowaniami skomplikował sprawy z ustawą o odtwarzaniu przyrody”.
Unijne prawo przywracania przyrody – które ma na celu naprawę zniszczonych ekosystemów bloku – zostało prawie zniszczone na początku tego miesiąca przez konserwatystów w Parlamencie Europejskim. Timmermans był zdecydowanym orędownikiem uchwalenia ustawy.
„Timmermans był politycznym graczem wagi ciężkiej w ramach Zielonego Ładu” – powiedział Thomas Pellerin-Carlin, ekspert ds. energii i dyrektor Instytutu Ekonomii Klimatu. Komisja wciąż ma wiele dokumentów dotyczących Zielonego Ładu do przeforsowania.
Timmermans stanie w obliczu podobnego starcia między celami klimatycznymi a konserwatystami i rolnikami zaniepokojonymi ich wpływem na gospodarkę i rolnictwo, kiedy wróci do holenderskiej polityki.
W Holandii nowo założony Ruch Obywatelski Rolników (BBB) odniósł duże zwycięstwo w wyborach prowincjonalnych wiosną tego roku po powszechnych protestach przeciwko nowym przepisom ograniczającym emisje z rolnictwa.
„Wielkim wyzwaniem dla niego po powrocie jest znalezienie odpowiedniego tonu i nie być postrzeganym jako wysoki koń z Brukseli, który mówi Holendrom, jak się sprawy mają” – powiedział Holender Sander Tordoir, starszy ekonomista w Centrum Reform Europejskich. „To jest dla niego ryzyko, jeśli jest postrzegany jako oderwany od kontaktu”.
Z sondażu przeprowadzonego przez TylkoGliwice wynika, że Partia Pracy-Zieloni, BBB i liberalna Partia Ludowa na rzecz Wolności i Demokracji (VVD) Rutte’a idą łeb w łeb.
Większość kluczowych aktów prawnych UE dotyczących klimatu zaproponowanych przez Timmermansa w ciągu ostatnich kilku lat została przyjęta lub jest finalizowana przez Parlament i Radę.
Ale jego odejście pozostawia lukę na międzynarodowej scenie polityki klimatycznej. Timmermans jest głównym wysłannikiem UE ds. klimatu i jako były minister spraw zagranicznych zbudował partnerstwo wagi ciężkiej ze swoim amerykańskim odpowiednikiem Johnem Kerrym, a także był głównym negocjatorem z chińskimi urzędnikami.
Alok Sharma, brytyjski poseł, który przewodniczył rozmowom klimatycznym ONZ w Glasgow w 2021 r., powiedział: „Frans Timmermans odegrał znaczącą rolę w pobudzaniu unijnych i międzynarodowych działań na rzecz klimatu i był partnerem kolegialnym podczas brytyjskiej prezydencji COP26”.
Przemawiając na początku tego tygodnia, przewodniczący komisji ds. środowiska Pascal Canfin powiedział, że w przypadku odejścia Timmermansa konieczna będzie szybka wymiana, aby zapewnić UE powołanie komisarza ds. klimatu na szczyt klimatyczny COP28, który rozpocznie się 30 listopada.
„Nie rozumiem, jak moglibyśmy nie mieć komisarza ds. klimatu na COP28” – powiedział.