O nas
Kontakt

„Głębokie zaniepokojenie”: pracownicy Shell rzadkimi literami wzywają dyrektora generalnego do ponownego przemyślenia przejścia z odnawialnych źródeł energii

Laura Kowalczyk

„Głębokie zaniepokojenie”: pracownicy Shell rzadkimi literami wzywają dyrektora generalnego do ponownego przemyślenia przejścia z odnawialnych źródeł energii

W liście otwartym, który „polubił” setki kolegów, dwóch pracowników skrytykowało brak przywództwa giganta paliw kopalnych w transformacji energetycznej.

Pracownicy Shell napisali list skierowany do dyrektora generalnego, w którym wyrazili „głębokie zaniepokojenie” kierunkiem, w jakim zmierza gigant paliw kopalnych, a mianowicie odejściem od odnawialnych źródeł energii.

List otwarty, napisany przez dwóch pracowników działu niskoemisyjnego firmy, został opublikowany w wewnętrznej witrynie internetowej Shell na początku tego miesiąca i w tym tygodniu przeczytany przez agencję informacyjną Reuters.

Orzeczenie to nadeszło po tym, jak szef Shella Wael Sawan ogłosił plany ograniczenia inwestycji w energię odnawialną podczas czerwcowego dnia inwestorskiego firmy.

Współautorzy Lisette de Heiden i Wouter Drinkwaard sprzeciwili się temu w swoim liście, który według źródeł firmy otrzymał 80 000 wyświetleń, 1000 polubień i wiele gorących komentarzy.

„Od dawna ambicją Shell było bycie liderem transformacji energetycznej. To jest powód, dla którego tu pracujemy” – czytamy w liście skierowanym do komitetu wykonawczego Sawan and Shell.

„Ostatnie ogłoszenia dokonane w dniu rynków kapitałowych (CMD) i po nim głęboko nas niepokoją” – kontynuował. „Możemy mieć tylko nadzieję, że wygląd zapowiedzi CMD nas zwodzi i że Shell będzie kontynuował swoją drogę jako lider transformacji energetycznej”.

Czy Shell rzeczywiście jest „liderem” transformacji energetycznej?

Czytelnicy mogą być zaskoczeni, słysząc, jak firma Shell została opisana w ten sposób.

Jak wynika z dochodzenia przeprowadzonego na początku tego roku przez organizację pozarządową Global Witness, zaledwie 1,5 procent całkowitych wydatków spółki przeznacza się na wytwarzanie energii słonecznej i wiatrowej.

W 2021 roku koncern naftowo-gazowy zapowiedział, że przez resztę dekady będzie co roku stopniowo ograniczać wydobycie ropy. Jednak Sawan wycofał się z tej decyzji na spotkaniu inwestorów w 2023 r.

Shell podzielił także swój dział ds. technologii niskoemisyjnych i odnawialnych oraz zrezygnował ze stanowiska globalnego szefa odnawialnych źródeł energii.

W ostatnich miesiącach wycofał się z projektów morskich elektrowni wiatrowych w Irlandii i Francji i oświadczył, że stara się sprzedać udziały w projektach odnawialnych źródeł energii w Indiach.

Nie są to zbyt obiecujące zmiany dla pracowników, którzy wierzą w reformę zanieczyszczającego przemysłu od wewnątrz.

Nie ma sensu czekać, aż sumienie wzrośnie.

Joannę Warrington

Działaczka na rzecz Wolności od Fossil w Londynie

„Szefowie Shell poświęcają nasze bezpieczeństwo w imię własnych krótkoterminowych zysków, nawet ich pracownicy to widzą” – mówi Joanna Warrington z Fossil Free London, grupy kampanii, która przez całe lato pikietowała przed siedzibą Shell w Londynie.

„Nie ma sensu czekać, aż nabierze sumienia. Jeśli pracujesz w Shell, możesz nam pomóc. Skontaktuj się z nami, przekaż nam poufne informacje lub złóż publiczne oświadczenie i wyjdź.”

Jak dyrektor generalny Shell odpowiedział na list?

Jak podaje Reuters, Sawan sam skomentował list otwarty.

„Dla organizacji znajdującej się u progu transformacji energetycznej nie ma prostych odpowiedzi i nie brakuje dylematów i wyzwań” – napisał w odpowiedzi prezes.

„Być może nie zawsze zgadzamy się co do dalszych działań, ale czuję się dobrze z rolą, jaką Shell odgrywa i będzie odgrywać. Jestem dumny z tego, jak codziennie zapewniamy ludziom niedrogą i bezpieczną energię, a jednocześnie ciężko pracujemy, aby zapewnić naszym klientom rozwiązania o niższej emisji dwutlenku węgla, w miarę jak z czasem przechodzimy na działalność biznesową o zerowej emisji netto”.

Shell nadal dąży do tego, aby do 2050 r. stać się firmą o zerowej emisji netto, w tym poprzez inwestycje w usuwanie CO2 i projekty kompensacji emisji dwutlenku węgla w oparciu o przyrodę.

Jednak klimatolodzy nie mają wątpliwości, że przy zerowej emisji netto podróż jest najważniejsza. Jeśli mamy ograniczyć globalne ocieplenie do 1,5°C, emisje gazów cieplarnianych muszą zostać zmniejszone o połowę do 2030 r. (w porównaniu z poziomem z 2017 r.), stwierdza IPCC. Jeden z pięciu największych koncernów naftowych na świecie ograniczający swoje cele na rok 2030 znacznie utrudnia osiągnięcie tego celu.

Rzecznik Shell powiedział agencji Reuters, że: „Doceniamy zaangażowanie naszych pracowników i pasję zarówno w transformację energetyczną, jak i w Shell… Shell odgrywa znaczącą rolę w rozwiązywaniu problemów związanych z transformacją energetyczną, a podczas naszego niedawnego Dnia Rynków Kapitałowych ustaliliśmy zidentyfikować te obszary systemu energetycznego dzisiejszego i jutrzejszego, w których jesteśmy najlepiej przygotowani do inwestowania, konkurowania i wygrywania”.