Finanse znajdą się w centrum COP28, szczytu klimatycznego ONZ rozpoczynającego się w czwartek w Dubaju, a ekonomiści twierdzą, że na wsparcie krajów rozwijających się w walce ze zmianami klimatycznymi potrzeba około 1 biliona dolarów rocznie.
Pakistan jest doskonałym przykładem kraju pilnie potrzebującego pomocy, biorąc pod uwagę jego biedę i wpływ, jaki zmiany klimatyczne już na niego wywierają, a w 2022 r. cały kraj zostanie niemal całkowicie zalany.
Chociaż kraj ten emituje mniej niż 1% światowej emisji gazów cieplarnianych, klęski żywiołowe stają się coraz częstsze i bardziej niszczycielskie.
Podczas szczytu klimatycznego w tym tygodniu kraje będą próbowały dojść do porozumienia w sprawie wysokości środków przekazanych na rzecz nowego funduszu strat i szkód.
Ma ona pokryć kosztowne skutki ekstremalnych zjawisk pogodowych.
„Unia Europejska jasno zasygnalizowała (…) swoją chęć wsparcia tego znaczącym wkładem, który prawdopodobnie wyniesie miliardy euro” – Cecilia Trasi, analityk z brukselskiego think tanku Bruegel – powiedział TylkoGliwice.
„Z drugiej strony wysłannik USA John Kerry również zapowiedział wkłady w wysokości milionów dolarów, co jest na zupełnie inną skalę i nadal otwartą pozostaje kwestia woli krajów, które w 1992 r. uznawano za rozwijające się, takich jak Arabia Saudyjska i Chiny , czy wniosą wkład, czy nie?”
Parlament Europejski wyśle na konferencję 12-osobową delegację. Posłowie do Parlamentu Europejskiego z ramienia Socjalistów i Demokratów należący do tej grupy bronili wysokich wpłat pieniężnych, twierdząc, że pomaga to w okażeniu globalnej solidarności.
W nadchodzących miesiącach grupa polityczna zaproponuje utworzenie podobnego funduszu tylko dla UE.
„Musimy pomóc ludziom dostosować się do nowej sytuacji. Musimy pomóc rolnikom, aby mogli w dalszym ciągu uprawiać rośliny, które są znacznie bardziej odporne i odporne na zmiany klimatyczne” – powiedział Mohammed Chaim, holenderski poseł do Parlamentu Europejskiego o charakterze socjalistycznym wywiad.
„Bo w ostatecznym rozrachunku, jeśli pomożemy społecznościom bezbronnym, zapewnimy wsparcie dla Europejskiego Zielonego Ładu i wszyscy na tym skorzystamy”.
Zielony Fundusz Klimatyczny COP miał gromadzić 100 miliardów dolarów (91,5 miliarda euro) rocznie, aby pomóc krajom rozwijającym się w inwestowaniu w przejście na systemy czystej energii.
Prawicowa Europejska Partia Ludowa (EPL) stwierdziła, że należy to zrealizować jak najszybciej.
„Ostatecznie musimy przyznać, że UE rzeczywiście robi, co w jej mocy, aby dokonać transformacji klimatycznej, ale jeśli nie zrobimy tego wraz ze Stanami Zjednoczonymi, Chinami i Indiami, nie będziemy w stanie złagodzić zmiany klimatu” – portugalski TylkoGliwice powiedziała europosłanka z EPP Lidia Pereira.
Oczekuje się, że tysiące polityków i doradców naukowych podczas COP28 wyda zalecenia dotyczące nowych ram międzynarodowego finansowania działań związanych ze zmianą klimatu, a także ostateczny plan działania dotyczący ich wdrożenia.