Publiczna sprawa przeciwko greckiej firmie Empire nawigacji, której w ramach ugody grozi trzyletni okres w zawieszeniu, stanowi pierwsze publiczne potwierdzenie przez amerykańskich prokuratorów, że Stany Zjednoczone przejęły na tankowcu Suez Rajan około 1 miliona baryłek ropy.
Jak wynika z niedawno ujawnionych dokumentów amerykańskiego sądu, greckie przedsiębiorstwo żeglugowe przyznało się do przemytu irańskiej ropy naftowej objętej sankcjami i zgodziło się zapłacić grzywnę w wysokości 2,4 mln dolarów (2,2 mln euro).
Publiczna sprawa przeciwko Empire nawigacji, której grozi trzy lata zawieszenia w ramach ugody, stanowi pierwsze publiczne potwierdzenie przez amerykańskich prokuratorów, że Stany Zjednoczone przejęły około 1 milion baryłek ropy ze tankowca Suez Rajan.
Saga wokół statku jeszcze bardziej zaostrzyła napięcia między Waszyngtonem a Iranem, mimo że ten ostatni pracuje nad zamianą miliardów dolarów zamrożonych irańskich aktywów w Korei Południowej na uwolnienie pięciu przetrzymywanych w Teheranie Amerykanów irańskiego pochodzenia.
Akta sądowe rzucają również światło na tajny świat przemytu irańskiej ropy naftowej w obliczu zachodnich sankcji od czasu upadku porozumienia nuklearnego w 2015 r. – operacji, która nasiliła się dopiero w tym roku.
Stany Zjednoczone i ich sojusznicy przechwytują dostawy irańskiej ropy od 2019 r. Doprowadziło to do serii ataków na Bliskim Wschodzie przypisywanych Republice Islamskiej, a także do zajęcia statków przez irańskie siły wojskowe i paramilitarne, co zagraża globalnemu transportowi przez Cieśnina Ormuz, wąskie ujście Zatoki Perskiej, przez które przepływa 20% światowej ropy.
Uwaga zaczęła skupiać się na statku Suez Rajan w lutym 2022 r., kiedy grupa United Against Nuclear Iran stwierdziła, że podejrzewa, że tankowiec przewoził ropę z irańskiej wyspy Khargh, głównego terminalu dystrybucji ropy w Zatoce Perskiej. Zdjęcia satelitarne i dane z ekspedycji przeanalizowane wówczas przez AP potwierdziły to twierdzenie.
Niedawno odpieczętowane dokumenty sądowe, do których dotarła AP, opierają się na zdjęciach satelitarnych, a także na dokumentach, aby wykazać, że Suez Rajan próbował ukryć załadunek irańskiej ropy naftowej z tankowca, próbując twierdzić, że ropa pochodzi z innego.
Statek przez miesiące leżał na Morzu Południowochińskim u północno-wschodniego wybrzeża Singapuru, po czym nagle bez wyjaśnienia skierował się w stronę wybrzeża Teksasu. Statek przeładował ładunek na inny tankowiec, który w ostatnich dniach rozlał ropę w Houston. Dokumenty sądowe, które przeglądano w czwartek, potwierdzają, że rząd USA skonfiskował ropę.
Prawnik Empire nawigacji, Apostolos Tourkantonis, przyznał się do jednego zarzutu naruszenia irańskich sankcji. Empire z siedzibą w Atenach w Grecji nie odpowiedziało natychmiast na prośbę o komentarz.
„Operacja na wzór mafii”
Departament Skarbu USA podał, że dochody z przemytu irańskiej ropy naftowej wspierają Siły Quds, jednostkę ekspedycyjną Strażników Rewolucji, która działa na całym Bliskim Wschodzie. Uważa się, że Straż jest ściśle zaangażowana w ten handel, obejmujący setki statków, które próbują ukryć swoje ruchy i mogą ukrywać swoją własność za pośrednictwem zagranicznych firm-przykrywek.
Jednak przypadek Sueza Rajana był wyjątkowy w momencie przeniesienia, ponieważ był on własnością firmy private equity Oaktree Capital Management z siedzibą w Los Angeles. Prawdopodobnie dało to prokuratorom amerykańskim przewagę w prowadzeniu sprawy. Oaktree, które wielokrotnie odmawiało omówienia umowy, pod koniec maja sprzedało cały statek firmie Empire.
Mark Wallace, były ambasador Stanów Zjednoczonych przy ONZ za czasów prezydenta George’a W. Busha, który stoi na czele Organizacji Przeciwko Nuklearnemu Iranowi, pochwalił firmę Empire nawigacji za wyrażenie zgody na tę prośbę. Opisał przemyt irańskiej ropy jako operację „na wzór mafijny” i nalegał, aby inne kraje zaprzestały handlu.
„W Grecji groziło im irańskie zabójstwo” – powiedział Wallace AP. „Wybrali rampę wyjściową, aby opuścić tłum”.
Wallace odmówił podania dalszych szczegółów, a dokumenty amerykańskiego sądu nie zawierały żadnych szczegółów na temat rzekomego zagrożenia. Jednak opóźnienie w wyładunku ładunku Suez Rajan stało się również kwestią polityczną dla administracji Bidena, ponieważ statek od miesięcy stał w Zatoce Meksykańskiej, prawdopodobnie dlatego, że firmy martwiły się zagrożeniem ze strony Iranu.
Odkąd Suez Rajan przedostał się do Ameryki, Iran przejął dwa tankowce w pobliżu Cieśniny Ormuz, w tym jeden przewożący ładunek dla amerykańskiego koncernu naftowego Chevron Corp. W lipcu głównodowodzący skrzydła marynarki wojennej Gwardii Rewolucyjnej zagroził podjęciem dalszych działań przeciwko każdemu, kto rozładował „Suez Rajan”. Suez Rajan, media państwowe łączące niedawne konfiskaty z losem ładunku.
Iran w dalszym ciągu groził w związku z konfiskatą i wezwał szwajcarskiego dyplomatę do Teheranu, aby wyrazić swój gniew. Szwajcaria czuwa nad amerykańskimi interesami w Iranie od czasu przejęcia ambasady amerykańskiej i kryzysu zakładników w 1979 r.
Misja Iranu przy ONZ nie odpowiedziała natychmiast na prośbę o komentarz.
Eksport trwa pomimo amerykańskich sankcji
W ostatnich tygodniach Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych stale zwiększała swoją obecność na Bliskim Wschodzie, wysyłając oddział i lotniskowiec USS Bataan przez Cieśninę Ormuz i rozważając umieszczenie uzbrojonego personelu na statkach handlowych przepływających przez cieśninę, aby uniemożliwić Iranowi zajęcie innych statków. statki.
W środę wieczorem Stany Zjednoczone zaktualizowały swoje ostrzeżenie dla spedytorów podróżujących przez Bliski Wschód, stwierdzając: „Statki handlowe przepływające przez Zatokę Perską, Cieśninę Ormuz i Zatokę Omańską w dalszym ciągu bezprawnie wchodzą na pokład i są zatrzymywane lub przechwytywane przez siły irańskie. »
Według firmy Kpler, zajmującej się danymi towarowymi, w tym roku irański eksport ropy naftowej przekroczył w większości 1 milion baryłek dziennie pomimo amerykańskich sankcji. W maju i czerwcu przekroczyło ono 1,5 mln baryłek dziennie, a w sierpniu wyniosło 1,4 mln baryłek dziennie – wynika z danych Kplera. Chiny są postrzegane jako główny nabywca irańskiej ropy, prawdopodobnie po znacznie obniżonej cenie.
„Sprawiedliwości stało się zadość” – powiedział Wallace. „Jednocześnie należy dokonać poważnego przeglądu polityki, aby dowiedzieć się, dlaczego trwało to tak długo i dlaczego 300 statków robi to samo”.