O nas
Kontakt

Hiszpańska policja konfiskuje nielegalnie eksportowaną ukraińską biżuterię

Laura Kowalczyk

Hiszpańska policja konfiskuje nielegalnie eksportowaną ukraińską biżuterię

W poniedziałkowym oświadczeniu policji władze hiszpańskie wydały oświadczenie, w którym ogłosiły odzyskanie 11 sztuk biżuterii przemyconych z Ukrainy, niektóre pochodzą z VIII wieku p.n.e.

W poniedziałkowym oświadczeniu ujawniono, że hiszpańska policja skonfiskowała 11 sztuk starej złotej biżuterii, które nielegalnie wywieziono z Ukrainy w 2016 roku.

Z oświadczenia policji wynika, że ​​w ostatnich tygodniach aresztowano pięć osób, które próbowały sprzedać te elementy w Hiszpanii. Zatrzymani to dwóch Ukraińców, w tym jeden duchowny prawosławny, i trzech Hiszpanów.

Wartość biżuterii szacowano na 60 milionów euro (64 miliony funtów) i datowano ją na okres od VIII do IV wieku p.n.e.

Policja stwierdziła, że ​​przedmioty stanowią część dziedzictwa narodowego Ukrainy. Klejnoty, które stanowiły część kolekcji prezentowanej na wystawie w kijowskim muzeum w latach 2009–2013, opuściły nielegalnie Ukrainę przed majem 2016 r.

Po wystawie dzieła trafiły w posiadanie prawosławnego księdza, który sfałszował dokumenty potwierdzające ich własność.

Operacja w Cuzco rozpoczęła się, gdy hiszpańscy agenci dowiedzieli się, że obywatel Ukrainy mieszkający w Madrycie sprzedaje serię złotej biżuterii z Ukrainy o dużej wartości historycznej i gospodarczej.

Ze względu na ich nielegalne pochodzenie, przedmioty te nie mogły być sprzedawane zwykłymi kanałami, takimi jak aukcja, dlatego klejnoty zostały włączone do kapitału różnych przedsięwzięć komercyjnych utworzonych w celu sprzedaży biżuterii, aby zapewnić im legalność wygląd i tym samym ułatwić ich sprzedaż przez grupę inwestorów.

Do sztuk złota dołączono dokumenty w języku ukraińskim, angielskim i hiszpańskim, mające udowodnić przynależność do Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej, która z kolei przekazała je prawosławnemu księdzu.

Ozdobny złoty pas skonfiskowano w 2021 r., a resztę elementów skonfiskowano w ostatnich tygodniach. Policja podała, że ​​śledztwo jest kontynuowane.

Prace bada Hiszpańskie Narodowe Muzeum Archeologiczne i Instytut Dziedzictwa Kulturowego.

Jak podała policja, w śledztwie pomagali dyplomaci ministerstw spraw wewnętrznych Albanii, Bułgarii, Cypru, Macedonii Północnej i Ukrainy.