O nas
Kontakt

Icon of the Seas: Czy największy statek wycieczkowy na świecie może być naprawdę przyjazny dla środowiska?

Laura Kowalczyk

The Icon of the Seas, the world

Pięć razy większy od Titanica i oferujący więcej miejsca, Icon of the Seas może zabrać na pokład 7600 pasażerów.

Największy statek wycieczkowy świata wyrusza w swój pierwszy rejs. 27 stycznia Ikona Mórz wyruszy w swój inauguracyjny rejs

Ikona Mórz jest dłuższa niż Wieża Eiffla i ma 20 pokładów. Znajduje się tu siedem basenów, w tym „największy basen na morzu” oraz park wodny z sześcioma zjeżdżalniami. Na statku znajduje się ponad 40 barów i restauracji rozmieszczonych w ośmiu „dzielnicach”.

Pięć razy większy od Titanica, może pomieścić maksymalnie 7600 pasażerów i ponad 2000 członków załogi.

Bilety na pierwszy rejs statku zostały już wyprzedane, a bilety na resztę 2024 roku szybko się zapełniają. To jeden z 14 nowych statków wycieczkowych, które wypłyną tylko w tym roku.

Dzięki takim funkcjom, jak silniki zasilane skroplonym gazem ziemnym (LNG), ciepłu pochodzącemu z silników wykorzystywanych do podgrzewania wody oraz możliwości podłączenia się do prądu w portach, Icon of the Seas będzie, zdaniem Royal Caribbean, „najbardziej zrównoważonym jak dotąd statkiem”. Firma.

Największy statek wycieczkowy na świecie Icon of the Seas stoi w doku i przygotowuje się do swojego inauguracyjnego publicznego rejsu.
Największy statek wycieczkowy na świecie Icon of the Seas stoi w doku i przygotowuje się do swojego inauguracyjnego publicznego rejsu.

Statki wycieczkowe stają się coraz większe, a średni liniowiec rośnie o 10 000 ton brutto co dziesięć lat. Niektórzy obawiają się konsekwencji dla środowiska takich coraz masywniejszych statków.

Czy zatem większe statki wycieczkowe naprawdę oznaczają większy wpływ na klimat?

Jak rejsy wpływają na środowisko?

Premiera Icon of the Seas następuje po tym, jak wiele krajów europejskich rozprawia się ze statkami wycieczkowymi, wprowadzając nowe przepisy mające na celu zwalczanie zanieczyszczeń w portach.

Nowe, rygorystyczne przepisy w Norwegii będą oznaczać, że od 2026 r. w portach tego kraju będą mogły dokować wyłącznie statki napędzane paliwami alternatywnymi. Rząd stara się ograniczyć zanieczyszczenie malowniczych fiordów powodowane przez morski olej napędowy, na którym pływa wiele statków wycieczkowych.

Espen Barth Eide, minister spraw zagranicznych Norwegii, powiedział niemieckiemu nadawcy DW, że statki wycieczkowe „powodują najwyższe na świecie emisje w przeliczeniu na pasażera i przebyty kilometr”.

Jak więc emisyjny jest przeciętny rejs? Według szacunków Międzynarodowej Rady ds. Czystego Transportu (ICCT) najbardziej wydajne statki wycieczkowe emitują około 250 g CO2 na pasażerokilometr.

Stosując tę ​​samą metodologię, intensywność emisji dwutlenku węgla podczas lotu na krótkich dystansach wynosi około 110 g CO2 na pasażerokilometr.

ICCT podliczyło emisje podczas pięciodniowej podróży po USA na dystansie 2000 km najbardziej wydajną linią wycieczkową i porównało ją z lotem w obie strony i pobytem w hotelu o tej samej długości.

Okazało się, że osoba biorąca udział w rejsie wygenerowałaby około dwukrotnie większą ilość gazów cieplarnianych ogółem niż osoba podróżująca samolotem – i to bez uwzględnienia faktu, że wiele osób leci samolotem, aby dostać się do portu wylotu.

Czy paliwa alternatywne są rozwiązaniem?

Aby zmniejszyć emisję dwutlenku węgla, najnowsze statki wycieczkowe są coraz częściej zasilane skroplonym gazem ziemnym (LNG).

Spalanie LNG powoduje emisję mniej podtlenku azotu, tlenku siarki i cząstek stałych niż tradycyjne paliwa – jest to główny problem portów na całym świecie, gdzie statki godzinami stoją bezczynnie. Operatorzy rejsów wycieczkowych twierdzą, że jest to alternatywa „przyjazna dla klimatu”, zapewniająca także około 25% mniej dwutlenku węgla.

Icon of the Seas to tylko jeden z wielu nowych statków z silnikami dwupaliwowymi, które mogą być zasilane zarówno morskim olejem napędowym, jak i LNG. Jest to pierwszy statek operatora Royal Caribbean napędzany tym paliwem.

Istnieją jednak obawy dotyczące potencjalnych wycieków metanu z silników używanych na tych statkach wycieczkowych. Ten niezwykle silny gaz cieplarniany ma w ciągu 20 lat wpływ na klimat ponad 80 razy większy niż CO2.

Statek wycieczkowy Icon of the Seas zacumował w Ponce w Portoryko w ramach rejsu próbnego i procesu certyfikacji.
Statek wycieczkowy Icon of the Seas zacumował w Ponce w Portoryko w ramach rejsu próbnego i procesu certyfikacji.

Chociaż statki spalające LNG mogą emitować mniej dwutlenku węgla niż tradycyjne paliwa żeglugowe, często nie spalają całego tego niewidzialnego gazu. Według Transport & Environment prawie 80 procent statków spalających LNG wykorzystuje silnik, w wyniku którego do atmosfery wycieka 3,1 procent paliwa.

Badania przeprowadzone przez organizację non-profit z Brukseli wskazują, że w perspektywie krótkoterminowej może to być gorsze dla klimatu niż spalanie tradycyjnych paliw.

Royal Caribbean twierdzi, że LNG był najbardziej realną alternatywą, gdy 10 lat temu projektowano Ikonę Mórz. W przyszłym roku przygotowuje się do debiutu Celebrity Xcel – statku mieszczącego 3248 pasażerów, wyposażonego w silnik trójpaliwowy, który może być również zasilany metanolem. Firma twierdzi, że zbudowała Ikonę Mórz, aby w przyszłości można ją było dostosować do innych źródeł paliwa, takich jak metanol.

Przemysł morski postrzega to jako jedno z najbardziej obiecujących paliw alternatywnych w najbliższej przyszłości.

Chociaż na rynku pojawiają się coraz nowsze statki z mniej nieszczelnymi silnikami i przyszłościowymi rozwiązaniami, przeciętny statek wycieczkowy pływający obecnie po morzach świata ma obecnie ponad 22 lata.

Organizacje zajmujące się ochroną środowiska argumentują, że wiele z obecnie budowanych obiektów prawdopodobnie będzie nadal służyło do 2050 r., kiedy Międzynarodowa Organizacja Morska (IMO) będzie dążyć do osiągnięcia swojego celu w postaci zerowej emisji netto.