Wszystkie najnowsze wydarzenia na temat wojny Izrael-Hamas.
Prezydent Joe Biden powiedział w niedzielę, że Stany Zjednoczone „zareagują” na nocny atak dronów w północno-wschodniej Jordanii, w pobliżu granicy z Syrią, w wyniku którego zginęło trzech żołnierzy amerykańskich, a kilkudziesięciu innych zostało rannych.
Biden oskarżył wspierane przez Iran bojówki o pierwsze ofiary śmiertelne w USA po miesiącach ataków takich grup na siły amerykańskie na Bliskim Wschodzie, które nastąpiły po rozpoczęciu wojny między Izraelem a Hamasem.
Prezydent USA, który podróżował po Karolinie Południowej, poprosił o chwilę ciszy podczas wystąpienia w sali bankietowej kościoła baptystów.
„Wczoraj wieczorem mieliśmy trudny dzień na Bliskim Wschodzie. Straciliśmy trzy dzielne dusze w ataku na jedną z naszych baz” – powiedział. Po chwili ciszy Biden dodał: „I odpowiemy”.
W obliczu rosnącego ryzyka eskalacji militarnej w regionie urzędnicy amerykańscy pracowali nad ostatecznym zidentyfikowaniem grupy odpowiedzialnej za atak, ale ocenili, że stoi za nim jedna z kilku grup wspieranych przez Iran.
Według Omara Abu Layli, europejskiego działacza prowadzącego serwis medialny Deir Ezzor 24, wspierani przez Iran bojownicy we wschodniej Syrii zaczęli ewakuować swoje pozycje w obawie przed amerykańskimi atakami powietrznymi.
Centralne Dowództwo USA podało, że co najmniej 34 żołnierzy zostało rannych w wyniku bezzałogowego drona szturmowego, a ośmiu opuściło Jordanię w celu dalszego leczenia. Opisano, że stan ósemki jest stabilny.
Iran zaprzecza udziałowi w ataku dronów na USA w Jordanii
W poniedziałek rząd irański zdystansował się od ataku dronów kamikaze przeprowadzonego przez proirańskie bojówki na pozycję armii amerykańskiej w Jordanii.
Teheran twierdzi, że twierdzenia USA są „bezpodstawnym oskarżeniem” mającym na celu „wciągnięcie” Waszyngtonu w konflikt.
Rzecznik irańskiego ministerstwa spraw zagranicznych Naser Kanani powiedział, że „grupy oporu w regionie nie przyjmują od Iranu rozkazów dotyczących swoich decyzji i działań”.
Stwierdził także, że „powtarzanie bezpodstawnych oskarżeń wobec Iranu jest projekcją i spiskiem tych, którzy są zainteresowani wciągnięciem Stanów Zjednoczonych w nową bitwę w regionie”.
W izraelskim ostrzale zginęło ponad 30 Palestyńczyków w Gazie, w tym dziennikarz i jego rodzina
Ponad 30 Palestyńczyków, w tym dziennikarz i jego rodzina, zginęło w niedzielę, gdy armia izraelska w ramach ofensywy przeciwko Hamasowi zbombardowała różne punkty w Strefie Gazy.
Reporter, zidentyfikowany jako Isam al-Lulu, zginął wraz z żoną i córką po tym, jak izraelskie samoloty wycelowały w ich dom w mieście Gaza – podał palestyński portal informacyjny Al Quds na X, dawniej Twitterze.
Izraelskie bomby zginęły co najmniej 23 osoby w obozie dla uchodźców Nuseirat w centrum enklawy po uderzeniu w budynek, w którym mieszka kilka rodzin.
Palestyńskie Towarzystwo Czerwonego Półksiężyca poinformowało, że jego ambulanse są celem bezpośrednim i pośrednim, aby uniemożliwić im dotarcie do rannych w Khan Younis.