O nas
Kontakt

Izrael ostro krytykuje Organizację Narodów Zjednoczonych za „milczenie” w związku z oskarżeniami Hamasu o gwałt

Laura Kowalczyk

Izrael ostro krytykuje Organizację Narodów Zjednoczonych za „milczenie” w związku z oskarżeniami Hamasu o gwałt

Izrael przedstawił na konferencji ONZ dowody, które, jak twierdzi, wskazują, że Hamas systematycznie dopuszczał się przemocy seksualnej wobec kobiet podczas ataków z 7 października.

Izrael oskarżył Organizację Narodów Zjednoczonych o hipokryzję w związku z jej reakcją na doniesienia o gwałtach i brutalnym traktowaniu izraelskich kobiet przez bojowników Hamasu podczas ataków 7 października na festiwal muzyczny Nova.

Na spotkaniu poświęconym przemocy seksualnej i przemocy ze względu na płeć, które odbyło się 4 grudnia w Nowym Jorku, ambasador Izraela Gilad Erdan powiedział, że agencja ONZ ds. kobiet twierdzi, że walczy z przemocą ze względu na płeć, ale milczy na temat kobiet i dziewcząt przetrzymywanych przez Hamas w Gazie.

„Kobiety z ONZ zignorowały wszystkie dowody i były ślepe na wszystkie dowody, w tym nagrania wideo przedstawiające wyraźne zeznania dotyczące przestępstw seksualnych”.

„Zamiast natychmiastowo wesprzeć ofiary, kobiety z ONZ bezczelnie zasugerowały, aby rażąco antysemicki organ ONZ zbadał sprawę przemocy ze względu na płeć w Hamasie”.

„Dochodzenie, które naprawdę należy przeprowadzić, to dochodzenie w sprawie obojętności kobiet ONZ na ohydne zbrodnie popełnione wobec izraelskich kobiet” – dodał.

Erdan nawiązał do oskarżenia izraelskiej misji dyplomatycznej w Genewie z 30 listopada, że ​​Komisja Śledcza ONZ miała wcześniejsze uprzedzenia i uprzedzenia wobec Izraela.

Misja oświadczyła, że ​​nie będzie współpracować z organem i jego komisarzami.

Hamas zaprzeczył oskarżeniom, ale działacze na rzecz praw kobiet uważają, że był to przemyślany plan wykorzystania przemocy seksualnej jako broni wojennej.

„To nie były decyzje podjęte pod wpływem chwili… bezcześcić i okaleczać izraelskie kobiety i dziewczęta, aby paradować ich nagimi ciałami na ulicy, podczas gdy widzowie wiwatowali. To było przemyślane. To było zaplanowane. To zostało poinstruowane” – Erdan stwierdził.

Rzeczniczka UN Women stwierdziła, że ​​publicznie wyrażono zaniepokojenie doniesieniami o przemocy ze względu na płeć z 7 października i że liczne relacje muszą zostać „zdecydowanie zbadane i ścigane”.

Krytyka „UN Women” pojawiła się ponad tydzień po tym, jak grupa opublikowała, a następnie usunęła z Instagrama potępienie „brutalnych ataków Hamasu z 7 października”.

Od tego czasu agencja ONZ była krytykowana za to, że nie powołała się konkretnie na Hamas.

Na swoim koncie X Sarah Hendriks, zastępca dyrektora UN Women, ani razu nie wspomniała o grupie bojowników ani o stawianych jej zarzutach.

Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres, który przemawiał dwa dni przed UN Women, również został skrytykowany za to, że zabieranie ośmiu tygodni na opowiedzenie o zarzutach.

Świat musi zareagować na przemoc seksualną z użyciem broni

Była sekretarz stanu USA Hillary Clinton i była dyrektor operacyjna Meta Sheryl Sandberg również przemawiały podczas wydarzenia ONZ w Nowym Jorku.

Domagają się, aby organizacje kobiece i kobiety na całym świecie potępiły akty przemocy seksualnej Hamasu wobec izraelskich kobiet i dziewcząt podczas festiwalu muzycznego Nova.

„Świat musi zdecydować, komu wierzyć. Czy wierzymy rzecznikowi Hamasu, który powiedział, że gwałt jest zabroniony, a zatem nie mógł do niego dojść 7 października? A może wierzymy kobietom?” – stwierdził Sandberg.

„Milczenie w sprawie zbrodni popełnionych przez Hamas jest niebezpieczne, ponieważ grozi cofnięciem dziesięcioleci postępu w walce z przemocą seksualną wobec kobiet” – dodała.

Clinton, która zdalnie uczestniczyła w konferencji, powiedziała: „Musimy reagować na przemoc seksualną z użyciem broni, gdziekolwiek ona ma miejsce”.

Amerykańska senator Kirsten Gillibrand, również zasiadająca w panelu, wezwała ONZ do potępienia „tych niegodziwych zbrodni”. Powiedziała, że ​​społeczność międzynarodowa „musi domagać się odpowiedzialności za te niedopuszczalne zbrodnie”.

Jakie dowody ma Izrael na poparcie swoich twierdzeń?

Izraelska policja twierdzi, że zebrała jak dotąd „ponad 1500 szokujących i niepokojących zeznań” od świadków i osób udzielających pierwszej pomocy, którzy byli obecni w trakcie okrucieństw lub po nich.

Podczas niedawnego przesłuchania w izraelskim parlamencie starsza funkcjonariuszka policji Shelly Harush przedstawiła przerażające szczegóły ataku z 7 października, powołując się na „dziewczyny rozebrane do naga powyżej i poniżej pasa” oraz składając zeznania dotyczące zbiorowego gwałtu, okaleczenia i morderstwa młodej kobiety.

Powołała się na innego świadka, który zgłosił rany postrzałowe „genitaliów, brzucha, nóg i pośladków (…), przeciętych piersi lub z ranami postrzałowymi”, natomiast ratownicy znaleźli ciało kobiety krwawiącej z okolic narządów płciowych”.

Yael Richert, szefowa Centrum Logistycznego Policji Izraela, uczestniczy w dochodzeniu rządu izraelskiego w sprawie tych przestępstw na tle seksualnym, a także uczestniczyła w wydarzeniu ONZ.

Przedstawiła nowo opublikowane zeznania wideo ratowników i osoby, która przeżyła ataki na festiwalu muzycznym Nova.

„Celem strzałów były narządy płciowe. Często to widzieliśmy” – zeznał ratownik medyczny izraelskiej policji.

„Jak drugi Holokaust”

W niedzielę Richert przedstawił także buty, ubrania i dokumenty z ponad 20 miejsc zaatakowanych przez Hamas.

Powiedziała, że ​​izraelska policja zebrała je, aby podać nazwiska kilkudziesięciu wciąż niezidentyfikowanych ofiar i zwrócić je pogrążonym w żałobie rodzinom.

„Pierwsze wrażenie, gdy widzisz te wszystkie buty i wielkie torby ze wszystkimi ubraniami, nawiązuje bezpośrednio do Holokaustu” – powiedział Richert.

„Dla mnie to jak drugi Holokaust. Nie mogę, nie mogę znaleźć innych słów, żeby opisać to, co widzimy z tyłu” – dodała.

W Izraelu zginęło ponad 1200 osób, większość z nich w ataku Hamasu z 7 października, który rozpoczął walki. Grupa bojowników zabrała także z Izraela do Gazy 242 zakładników.

Według Ministerstwa Zdrowia w Gazie kierowanego przez Hamas prawie 16 000 Palestyńczyków – głównie kobiet i dzieci – zostało zabitych przez Izrael.