O nas
Kontakt

Izrael ponosi największe straty w żołnierzach, gdy w jego kraju narasta krytyka wojny

Laura Kowalczyk

Relatives and supporters of the Israeli hostages held in the Gaza Strip by the Hamas militant group attend a protest calling for their release outside Israel

Poniedziałkowa duża liczba ofiar śmiertelnych może nadać nowy impet wezwaniom Izraela do wstrzymania ofensywy lub nawet jej całkowitego zatrzymania.

Armia izraelska podała we wtorek, że w Gazie zginęło 21 żołnierzy, co stanowi największą liczbę ofiar śmiertelnych od rozpoczęcia walk w październiku.

Rzecznik Sił Obronnych Izraela Daniel Hagari powiedział, że w poniedziałek żołnierze przygotowywali materiały wybuchowe do wyburzenia dwóch budynków, kiedy bojownik wystrzelił granat o napędzie rakietowym w pobliski czołg, wywołując przedwczesną eksplozję.

Budynki zawaliły się na żołnierzy.

Izraelski Channel 13 twierdzi, że liczba ofiar jest jeszcze wyższa i że ogłoszonych zostanie więcej nazwisk.

Jest to wyraz krytyki sposobu, w jaki izraelski rząd radzi sobie z trzymiesięczną wojną z Hamasem, która narasta w kraju i za granicą.

Premier Izraela Benjamin Netanjahu obiecał nieprzerwanie działać, dopóki Izrael nie zmiażdży Hamasu i nie odzyska wolności ponad 100 zakładników przetrzymywanych w Gazie.

Jednak Izraelczycy są coraz bardziej podzieleni co do tego, czy jest to możliwe.

Niektórzy ostro krytykują twarde militarystyczne podejście rządu, gdyż Izrael wyklucza zawieszenie broni z Hamasem w zamian za uwolnienie zakładników.

W izraelskim ogniu zginęło kilku zakładników.

W poniedziałek członkowie rodzin jeńców zakłócili posiedzenie komisji w izraelskim parlamencie.

„Nie będziesz tu siedzieć, kiedy oni tam umierają” – krzyczeli.

Poniedziałkowa duża liczba ofiar śmiertelnych wśród żołnierzy mogłaby nadać nowy impet wezwaniom Izraela do wstrzymania ofensywy lub nawet jej całkowitego zatrzymania.

Duża liczba ofiar w Izraelu wywarła w przeszłości presję na rząd Izraela, aby zaprzestał operacji wojskowych.

Palestyńscy cywile zginęli w wyniku ofensywy wojskowej

W poniedziałek izraelska inwazja na Strefę Gazy uderzyła w południowe miasto Khan Younis, zmuszając tysiące Palestyńczyków do ucieczki jeszcze dalej na południe.

Według Ministerstwa Zdrowia Gazy w ciągu ostatnich 24 godzin w Gazie zginęło 190 osób, a 340 zostało rannych.

Rodziny szły pieszo nadmorską autostradą, a za nimi unosił się dym. Inni ładowali koce i inne rzeczy do pojazdów lub wozów z osłami.

Wojna spowodowała wysiedlenie około 85% z 2,3 miliona mieszkańców Gazy. Według ONZ co czwarty z nich głoduje.

Ministerstwo Zdrowia w Gazie podaje, że w wojnie, która wybuchła 7 października, kiedy bojownicy z Gazy zaatakowali południowy Izrael, zginęło ponad 25 000 Palestyńczyków.

Zginęło około 1200 osób, a 250 wzięto jako zakładników.