Wszystkie najnowsze wydarzenia z wojny w Izraelu z Hamasem.
Izrael walczy z Hamasem wokół miasta Gaza
We wtorek wojska izraelskie walczyły z bojownikami Hamasu i zaatakowały podziemne obiekty, koncentrując się na północnej Strefie Gazy, skąd według szacunków uciekło około 800 000 Palestyńczyków.
Po pierwszym udanym uratowaniu więźnia Hamasu premier Benjamin Netanjahu odrzucił wezwania do zawieszenia broni i ponownie zapowiedział zniszczenie zdolności Hamasu do rządzenia Gazą lub grożenia Izraelowi.
Ponad połowa z 2,3 miliona Palestyńczyków zamieszkujących to terytorium uciekła ze swoich domów, a setki tysięcy schroniły się w przepełnionych szkołach i szpitalach prowadzonych przez ONZ, a tysiące rannych.
Jonathan Conricus, rzecznik izraelskiej armii, powiedział, że operacje lądowe w Gazie skupiały się na północy, w tym w mieście Gaza, które określił jako „środek ciężkości Hamasu”.
„Ale nadal uderzamy w innych częściach Gazy. Ścigamy ich dowódców, atakujemy ich infrastrukturę i ilekroć pojawia się ważny cel powiązany z Hamasem, uderzamy w niego” – powiedział.
Wojsko twierdzi, że w ciągu ostatniego dnia uderzyło w około 300 celów bojowników.
Izraelskie strajki, które miały miejsce w ostatnich dniach, zbliżyły się do kilku szpitali na północy, co zaniepokoiło lekarzy.
Putin obwinia Zachód po szturmie antyizraelskiego tłumu na lotnisko
Prezydent Rosji oskarżył państwa zachodnie o wzniecenie niepokojów po antyizraelskich zamieszkach, które wybuchły na lotnisku w rosyjskiej republice Dagestanu.
W niedzielę duży tłum mężczyzn w przeważnie muzułmańskim regionie kaukaskim wtargnął na lotnisko w Machaczkale, skandując antysemickie hasła i szukając Izraelczyków.
Stany Zjednoczone potępiły wydarzenia, które według rzecznika Departamentu Stanu „wyglądały jak pogrom”.
Władimir Putin nie przedstawił żadnych dowodów na poparcie tej tezy, co odzwierciedla uwagi Moskwy, jakoby Kijów odegrał „kluczową rolę” w tym incydencie.
Ukraina zaprzeczyła jakiemukolwiek udziałowi w przemocy.
Putin oskarżył Zachód i Ukrainę o wzniecanie kłopotów za pośrednictwem mediów społecznościowych, twierdząc, że celem Waszyngtonu jest sianie chaosu na świecie, aby mógł pozostać dominującą potęgą i zapobiec powstaniu rywali takich jak Rosja.
Rosyjski prezydent stwierdził także, że ciemne siły amerykańskie próbują zdestabilizować i podzielić wieloetniczne społeczeństwo Rosji.
Putin niepokoi się niepokojami w Dagestanie, gdzie Rosja wcześniej pokonała rebelię islamistyczną. W obliczu wojny na Ukrainie pragnie zapewnić pokój w kraju przed przyszłorocznymi wyborami.
Izrael uderza w Hezbollah w Libanie
We wtorek armia izraelska poinformowała, że przeprowadziła naloty w Libanie na Hezbollah, sojusznika Hamasu.
„Samoloty bojowe zaatakowały niedawno infrastrukturę organizacji terrorystycznej Hezbollah na terytorium Libanu” – napisało wojsko w X.
„Wśród zaatakowanej infrastruktury zniszczeniu uległa broń, pozycje i miejsca wykorzystywane przez organizację” – dodał.
Rośnie napięcie na granicy izraelsko-libańskiej, podsycając obawy, że obecne walki mogą przenieść się na region.
Wspierany przez Iran Hezbollah wielokrotnie wdał się w ogień z siłami izraelskimi, odkąd 7 października Hamas wtargnął do Izraela i zamordował setki cywilów.
W poniedziałek grupa szyicka ogłosiła, że jeden z jej bojowników zginął, co oznacza, że liczba ofiar wynosi 47.
Premier Libanu Najib Mikati powiedział w poniedziałek agencji prasowej AFP, że jego kraj robi wszystko, co w jego mocy, aby uniknąć wciągnięcia w konflikt.
ONZ ostrzega, że obecny system pomocy dla Gazy jest „skazany na zagładę”.
Organizacja ONZ ds. uchodźców palestyńskich stwierdziła w poniedziałek, że pomoc dla Strefy Gazy przez przejście graniczne w Rafah jest „skazana na niepowodzenie”.
UNRWA potępiła także „karę zbiorową” nałożoną przez Izrael na oblężoną enklawę w odwecie za śmiercionośny atak Hamasu z 7 października, w którym zginęło 1400 osób.
„Postawmy sprawę jasno: garść konwojów, na które zezwolono przez Rafah, to nic w porównaniu z potrzebami ponad 2 milionów ludzi uwięzionych w Gazie” – powiedział komisarz generalny Philippe Lazzarini.
Wezwał do „natychmiastowego humanitarnego zawieszenia broni”, twierdząc, że jest to „kwestia życia lub śmierci milionów ludzi”.
„Obecny system umożliwiający pomoc dla Gazy jest skazany na porażkę, jeśli nie będzie woli politycznej, aby przepływ pomocy był znaczący, proporcjonalny do bezprecedensowych potrzeb humanitarnych” – kontynuował Lazzarini.
W niedzielę około 30 ciężarówek przewożących wodę, żywność i lekarstwa wjechało do Gazy przez przejście Rafah na granicy egipskiej, co stanowi największą kwotę pomocy od 21 października.
Przed 7 października do Strefy Gazy wjeżdżało codziennie około 500 ciężarówek, co już wtedy wielu obserwatorów uznało za niewystarczające.
Lazzarini nazwał atak Hamasu na południowy Izrael na początku tego miesiąca „strasznym” i „szokującym”.
„Obecne oblężenie nałożone na Gazę jest karą zbiorową” – dodał. „Mieszkańcy Gazy czują, że nie są traktowani jak inni cywile. Większość z nich czuje się uwięziona w wojnie, z którą nie mają nic wspólnego.
„Cała populacja jest odczłowieczona”.
Dzieciom w Gazie grozi amputacja bez znieczulenia
Lekarze w Gazie zmuszeni są do operacji naziemnych i wykonywania cięć cesarskich u kobiet oraz amputacji dzieci bez znieczulenia z powodu braku leków – stwierdzili w poniedziałek Lekarze Świata (MDM).
Organizacja pozarządowa ostrzegła również, że w wyniku nieustających ataków Izraela nastąpi „wykładniczy” wzrost liczby zgonów niemowląt.
Ministerstwo Zdrowia Gazy twierdzi, że od początku wojny zginęło 8306 osób, w tym 3457 dzieci.
W radiu RTL Jean-François Corty, wiceprezes MDM, zaniepokoił się, że sytuacja w oblężonej enklawie jest „krytyczna” w „perspektywie długoterminowej”.
Od 9 października Izrael poddał Gazę „całkowitemu oblężeniu”, pozbawiając 2,4 miliona mieszkańców wody, żywności i elektryczności, ograniczając jednocześnie pomoc międzynarodową do niewielkiej strużki.
Potępiając „niewysłowione okrucieństwa” Hamasu, Corty z MDM powiedział: „musimy także potępić fakt, że Izrael bombarduje spragnionych i głodujących ludzi, którzy nie mają perspektyw wyjazdu.
„Przechodzimy z więzienia na świeżym powietrzu do masowego grobu na świeżym powietrzu. Są tysiące ofiar śmiertelnych wśród cywilów… którzy nie mają nic wspólnego z terrorystami ginącymi pod bombami” – powiedział.
To nie czas na zawieszenie broni, mówi Biały Dom
Rzecznik Białego Domu powiedział w poniedziałek, że zawieszenie broni między Izraelem a Hamasem „nie jest w tej chwili właściwą odpowiedzią”, twierdząc, że palestyńska grupa islamistyczna „będzie jedyną, która na tym skorzysta”.
Stany Zjednoczone opowiadają się jednak za „tymczasowymi i lokalnymi przerwami humanitarnymi, aby umożliwić dotarcie pomocy do określonej populacji, a być może nawet pomóc w ewakuacji ludzi, którzy chcą opuścić Gazę”, powiedział John Kirby, rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego.