O nas
Kontakt

Jeden człowiek i jego kompas: Poznaj kartografa, który stał się artystą, ożywiającym śnieg

Laura Kowalczyk

Snow drawing artist Simon Beck

Artysta Simon Beck znany jest ze swoich niesamowitych rysunków śniegu o średnicy od 100 do 150 metrów. Tworzy ich uzbrojonych jedynie w kompas magnetyczny i rakiety śnieżne.

Wjazd wyciągiem narciarskim na odległą górę, chodzenie nawet przez 10 godzin w grubym śniegu, aby narysować ogromne geometryczne wzory, które znikają wraz z następnymi opadami śniegu. Zwykły dzień 60-letniego Simona Becka.

Łącznie 365 rysunków na śniegu i około 200 na piasku, rozmieszczonych na całym świecie, sprawia, że ​​prace Becka są jedyne w swoim rodzaju.

Przypadkowy artysta

Inżynier i były kartograf, absolwent Uniwersytetu Oksfordzkiego, opuścił rodzinną Anglię 15 lat temu i osiedlił się w Les Arcs, ośrodku narciarskim w dolinie Tarentaise we francuskich Alpach.

Pomysł zrobienia rysunków na śniegu przyszedł mu do głowy po dniu spędzonym na nartach. Mając zapas energii, zauważył zamarznięte jezioro pokryte świeżym śniegiem. Chwycił kompas geodezyjny, zmierzył pięć punktów wokół punktu centralnego i połączył kropki, tworząc pięcioramienną gwiazdę. Jego pierwsza w historii sztuka ze śniegu.

„Mam szczęście, że znalazłem coś, co lubię robić i faktycznie dostaję za to określoną sumę pieniędzy… i tak wystarczającą na życie” – mówi Beck.

Proces tworzenia

Proces twórczy Becka zawsze przebiega według tych samych etapów. Pierwszy etap, podczas którego rysuje główne linie, jest najbardziej skrupulatny, błąd na tym etapie miałby wpływ na ostateczną jakość projektu. Drugi i trzeci krok polegają na narysowaniu linii pomocniczych i cieniowaniu fraktali wokół krawędzi.

Tak naprawdę to co robię to graffiti. Są też ludzie, którzy myślą, że to graffiti, ale tak naprawdę im się to nie podoba. Nie robiłbym tego, gdyby nie fakt, że natura całkowicie to usunie.

Szymon Beck

Artysta

„Kiedy już wszystko jest na swoim miejscu, włączam mój osobisty sprzęt stereo. Mogę wtedy słuchać muzyki w tym samym czasie, co rysowanie” – mówi Beck, który woli pracować przy muzyce klasycznej.

„To bardzo, bardzo nudne. Prawda jest taka, że ​​te rysunki nigdy by nie powstały. Cała sprawa nigdy by się nie zaczęła, gdybyśmy nie mieli tych osobistych zestawów stereo. Dlatego osobisty zestaw stereo jest dość niezbędnym narzędziem.”

Choć brzmi to prosto, sztuka Becka jest obciążająca fizycznie. Przy średniej prędkości 93 kroków na minutę jedno z jego większych dzieł może wykonać ponad 55 000 kroków.

„W miarę starzenia się zauważam, że rysowanie zajmuje mi więcej czasu, ale nadal mogę wykonać tyle pracy, zanim poczuję się zbyt zmęczony, aby kontynuować”.

Jedna z najnowszych kreacji Simona we francuskich Alpach
Jedna z najnowszych kreacji Simona we francuskich Alpach

Dla Becka efemeryczny charakter jego sztuki jest integralną częścią jego podejścia.

„To, co robię, to tak naprawdę graffiti. Są też ludzie, którzy myślą, że to graffiti, ale tak naprawdę im się to nie podoba. Nie robiłbym tego, gdyby nie fakt, że natura całkowicie to usunie.”

W tym odcinku Creators, serii, w której zagłębiamy się w niektóre z czołowych twórczych umysłów na świecie, Simon Beck opowiada o swojej rygorystycznej technice, tymczasowym charakterze swojej pracy i zmianie ścieżki kariery, która uczyniła go najsłynniejszym na świecie artystą zajmującym się śniegiem. Więcej informacji na temat tej historii można znaleźć w filmie w odtwarzaczu multimedialnym powyżej.