O nas
Kontakt

Kawa, banany i malaria: Ugandyjscy rolnicy walczą o przetrwanie w obliczu zmian klimatu

Laura Kowalczyk

Kawa, banany i malaria: Ugandyjscy rolnicy walczą o przetrwanie w obliczu zmian klimatu

Niewiele jest obszarów życia w Ugandzie, na które nie miały wpływu rosnące temperatury.

Kiedy niedawno wyruszyłem w podróż do Nakapiripirit, upalnego miasta w północno-wschodniej części Ugandy, byłem źle przygotowany na czekający mnie upał.

Mieszkańcy Karamoja, którzy nazywają ten region swoim domem, od dawna przystosowują się do ekstremalnych warunków pogodowych, przywdziewając luźne i lekkie tradycyjne stroje, szukając wytchnienia od uciążliwego upału.

Karamoja znajduje się w północno-wschodniej części kraju, niedaleko najgorętszego miasta w kraju, Kitgum, w którym odnotowano temperatury powyżej 38 stopni Celsjusza.

Nieprzewidywalna pogoda połączona z kradzieżą bydła

Karamoja to kraina kontrastów. Wielu ludzi tutaj nadal żyje pasterskim stylem życia, rodzajem hodowli bydła, który może wiązać się z dużą ilością przemieszczania się. Muszą walczyć z szelestem lub kradzieżą bydła, biedą i bezlitosną pogodą.

Pomimo wyzwań pasterski sposób życia przetrwał do niedawna, kiedy fale rozwoju zaczęły torować drogę do zmian.

Wraz z eskalacją kradzieży bydła społeczności stają się coraz bardziej narażone nie tylko na lokalnych złodziei, ale także na tych z sąsiednich krajów. Oba są napędzane presją zmian klimatycznych.

Niepewność i nierówności wzrosły wraz z upadkiem stylu życia pasterzy, a suchy region staje w obliczu nieprzewidywalnych warunków pogodowych. Niegdyś niezawodne deszcze stały się nieregularne, co doprowadziło do nieurodzaju z powodu niezdolności piaszczystej gleby do skutecznego wchłaniania wody.

Ze względu na zmianę klimatu Karamoja doświadcza bardziej suchych dni, niż oczekiwano, przez co ludność jest w dużej mierze niepewna i musi stawić czoła konsekwencjom przedłużających się ekstremalnych zjawisk pogodowych, takich jak El Niño.

Farmerzy kawy muszą przenieść się na wyższy poziom

Innym znaczącym wpływem zmian klimatycznych jest uprawa kawy, uprawa o kluczowym znaczeniu dla gospodarki Ugandy. Kawa arabica, która kwitnie na obszarach górskich, staje przed wyzwaniami, ponieważ niższe wysokości szybko się nagrzewają. Zmusza to rolników do poszukiwania wyżej położonych terenów, gdzie wyższe partie gór, chronione przez rząd, dają chwilę wytchnienia.

Innym znaczącym wzorem spowodowanym ekstremalnymi warunkami pogodowymi jest przesunięcie bananów, podstawowych produktów, które były w dużej mierze uprawiane w centralnym regionie zachodniej Ugandy. Aby przetrwać, rolnicy muszą dostosować swoje praktyki uprawowe.

Wyższe temperatury prowadzą do większej liczby malarii

Często podróżuję również przez regiony Kigezi i Rwenzori. Degradacja środowiska i zmieniające się wzorce pogodowe również powodują nieoczekiwane konsekwencje.

Wyższe temperatury sprzyjają komarom, co prowadzi do alarmującego wzrostu przypadków malarii na obszarach takich jak Kabale, które kiedyś cieszyły się względną odpornością ze względu na zimną pogodę. Ponieważ coraz więcej regionów jest narażonych na malarię, podkreśla to pilną potrzebę dostępu społeczności do odpowiedniej opieki zdrowotnej i reagowania na presję związaną ze zmianą klimatu.

Nisko położone obszary stają w obliczu coraz większych wyzwań związanych z ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi, jednak tylko nieliczni uprzywilejowani mogą sobie pozwolić na życie w bezpieczniejszych, bardziej zielonych lokalizacjach. Planowanie osadnictwa staje się kluczowe dla ochrony wrażliwych populacji i złagodzenia ciężaru trudności wywołanych klimatem, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że 60% populacji mieszka w slumsach.

Silna polityka jest kluczem do walki ze zmianami klimatycznymi

Aby zająć się konsekwencjami zmian klimatycznych, nasz rząd tutaj w Ugandzie musi wdrożyć zdecydowaną politykę mającą na celu zrównoważony rozwój i ochronę zasobów naturalnych.

Wraz ze wzrostem globalnych temperatur ochrona płuc Ziemi staje się sprawą nadrzędną.

Ochrona pasa zieleni na całym Globalnym Południu może odegrać kluczową rolę w łagodzeniu skutków zmian klimatycznych.

Międzynarodowe wysiłki, takie jak handel emisjami, mogą wspierać ochronę ekosystemów. Że to się uda tylko wtedy, gdy będzie uczciwe. Podmioty muszą zapłacić prawdziwą wartość wysiłków na rzecz ochrony, aby uniemożliwić społecznościom wycofanie się i poniesienie ciężaru zmian klimatu spowodowanych emisjami pochodzącymi głównie z północy.

Moja podróż do Nakapiripirit przypomniała mi, że musimy działać szybko, aby stawić czoła wyzwaniom związanym z ekstremalnymi warunkami pogodowymi. Przyszłość nie tylko Karamoja, ale także całego kraju zależy od proaktywnych środków, zrównoważonych praktyk i globalnej współpracy w celu ochrony naszego środowiska, źródeł utrzymania i dobrobytu przed ciągle zmieniającym się klimatem. Tylko wtedy możemy utorować drogę do bardziej odpornej i dostatniej przyszłości dla wszystkich.