Breton argumentował w liście, że pomimo iż wywiad odbył się poza UE, wszystko, co zostało powiedziane w trakcie wydarzenia na żywo, może mieć wpływ na porządek publiczny w UE, a zatem podlegać pod DSA.
Komisja Europejska nie będzie już komentować obelg, jakie właściciel X Elon Musk wypowiedział pod adresem komisarza Thierry’ego Bretona, poinformował we wtorek rzecznik prasowy instytucji UE.
W poniedziałek Breton ostrzegł Muska, że musi on przestrzegać obowiązków prawnych wynikających z unijnego kodeksu godzin cyfrowych – w tym proporcjonalnych i skutecznych środków zapobiegawczych dotyczących wzmacniania szkodliwych treści – zanim miliarder przeprowadził wywiad z kandydatem Partii Republikańskiej w USA Donaldem Trumpem na żywo na swojej platformie.
W odpowiedzi na tweeta Bretona Musk odpisał, cytując dowcip z amerykańskiego filmu satyrycznego „Jaja w tropikach”, zachęcając komisarza, „aby się cofnął i dosłownie pieprzył swoją własną twarz”.
Na pytanie, jaki wpływ może to mieć na relacje Komisji z X, która jest już badana pod kątem zgodności z ustawą o usługach cyfrowych (DSA), rzecznik organu wykonawczego UE odpowiedział, że instytucja „nie komentuje komentarzy”.
W grudniu ubiegłego roku Komisja wszczęła dochodzenie w sprawie X na mocy ustawy DSA w związku z postępowaniem z dezinformacją na platformie mediów społecznościowych.
We wstępnych ustaleniach opublikowanych w zeszłym miesiącu Komisja stwierdziła, że niebieskie znaczniki wyboru używane na platformie są mylące. W odpowiedzi Musk oskarżył UE o oferowanie tajnej umowy w celu żądania zgodności. Breton zaprzeczył istnieniu takiej umowy.
Zapytany, czy Breton koordynował swój list w ramach Komisji, rzecznik powiedział dziś, że „komisarz wyraził ogólne obawy” dotyczące zasad, z którymi muszą się zgodzić Bardzo Duże Platformy Internetowe w ramach DSA, ale „termin i brzmienie nie zostały skoordynowane z prezydentem ani z Kolegium”.
„List miał charakter ogólny, a wywiad z Trumpem był przykładem dużego wydarzenia, które może mieć wpływ na UE” – dodał rzecznik.
Breton argumentował w liście, że pomimo iż wywiad odbył się poza UE, wszystko, co zostało powiedziane w trakcie wydarzenia na żywo, może mieć wpływ na porządek publiczny w UE, a zatem podlegać pod DSA.
W podobnym posunięciu organ wykonawczy UE stwierdził w zeszłym tygodniu, że odpowiedź X na incydenty po ataku w Southport w Wielkiej Brytanii również może zostać wzięta pod uwagę w dochodzeniu DSA.
X został pierwotnie użyty jako narzędzie do szerzenia dezinformacji na temat ataku nożem i późniejszej przemocy, a później stał się kanałem, za pomocą którego Musk krytykował premiera i nagłaśniał retorykę, która doprowadziła do kolejnych ataków.