Obydwa obrazy o łącznej wartości ok. W 2010 roku z domu kolekcjonera dzieł sztuki w Tel Awiwie skradziono 826 000 euro.
Trwający dziesięć lat napad na dzieła sztuki dobiegł końca po tym, jak belgijska policja znalazła w piwnicy w Antwerpii skradzione obrazy Chagalla i Picassa.
Obrazy, „L’homme en prière” Marca Chagalla („Człowiek w modlitwie” – 1970) i „Tête” Pabla Picassa („Głowa” – 1971), zostały skradzione kolekcjonerowi dzieł sztuki w Tel Awiwie w Izraelu w lutym 2010. Ich łączna wartość wynosi 900 000 dolarów (około 826 000 euro).
W momencie kradzieży skradziono także biżuterię o wartości 680 000 dolarów (624 000 euro), ale znaleziono tylko obrazy.
„Mimo że dom kolekcjonera był wyposażony w skuteczny i wyrafinowany system alarmowy, złodziejom udało się ich zneutralizować i niepostrzeżenie dostać się do pustego domu” – stwierdził prokurator. „Po włamaniu do sejfu zawierającego biżuterię zabrali jedynie obrazy Chagalla i Picassa. Pozostałe wystawione obrazy nie były przedmiotem uwagi złodziei.”
Belgijska federalna policja sądowa, która wszczęła dochodzenie po otrzymaniu informacji, że obywatel Belgii próbował sprzedać obrazy, stwierdziła, że dzieła sztuki są nieuszkodzone i nadal znajdują się w oryginalnych ramach.
Lokalna prokuratura poinformowała, że główny podejrzany, opisany jako 68-letni izraelski handlarz luksusowymi zegarkami, został aresztowany.