O nas
Kontakt

„Kwestia bezpieczeństwa narodowego”: grupa albańska chce, aby rząd zakazał cyberprzestępstw wobec kobiet

Laura Kowalczyk

The TikTok logo is displayed on a smartphone screen, Sept. 28, 2020, in Tokyo, Japan.

Albańska grupa kobiet zwraca się do rządu o uznanie za przestępstwo cyberprzemocy wobec kobiet po tym, jak w tym roku dwie kobiety zmuszone zostały do ​​samobójstwa.

Albańska organizacja zwraca się do rządu o uznanie za przestępstwo cyberprzemocy wobec kobiet po samobójstwie innej kobiety w związku ze zdjęciami, które wyciekły do ​​mediów społecznościowych.

Według lokalnych mediów 27-letnia kobieta popełniła samobójstwo w tym miesiącu po tym, jak wpływowy influencer TikTok, z którym się spotykała, szantażował ją i opublikował w aplikacji jej wyraźne zdjęcia.

Mężczyzna oskarżony o wyciek zdjęć, Tiktoker Altin Çoku, został aresztowany i oskarżony przez sąd w Tiranie o „spowodowanie samobójstwa”. W ubiegły czwartek po raz pierwszy stanął przed sądem. TylkoGliwice Next skontaktował się z TikTokiem z prośbą o komentarz.

Ten niedawny przypadek w Albanii to już druga śmierć w kraju w tym roku spowodowana wyciekiem intymnych zdjęć w mediach społecznościowych.

Anita Lushi, koordynatorka Albańskiej Sieci na rzecz Empowerment Kobiet (AWEN), powiedziała TylkoGliwice Next, że jest to rosnąca forma przemocy ze względu na płeć, którą muszą się zająć wszystkie szczeble władzy.

„To kwestia nadzwyczajna i bezpieczeństwa narodowego, ponieważ kobiety są popychane do samobójstwa” – stwierdziła Lushi.

„Nadużycia związane z obrazem cyfrowym osiągnęły punkt kulminacyjny, w którym nie możemy już tego znieść i pozostać obserwatorami”.

Chociaż Lushi twierdzi, że jest to tendencja rosnąca, przyznała, że ​​jak dotąd nie ma danych wskazujących, ile kobiet popełniło samobójstwo w Albanii z powodu jakiejkolwiek formy cyberprzemocy. Jej zespół w AWEN rozpoczyna – jej zdaniem – pierwsze kompleksowe badanie tego problemu, którego wyniki spodziewane są jeszcze w tym roku.

Ich celem jest ostateczne wykorzystanie ustaleń do opracowania ustawy, która będzie w szczególności kryminalizować akty przemocy wobec kobiet w Internecie.

„(Albania) jest w trakcie rewizji kodeksu karnego, więc byłby to najważniejszy… akt, który rząd powinien teraz podjąć” – powiedział Lushi, ponieważ prawo nie odnosi się obecnie do nadużyć związanych z obrazem cyfrowym ani do porno zemsty.

Premier Albanii Edi Rama spotkał się w zeszły piątek z urzędnikami TikTok po stronie Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium, aby porozmawiać o niedawnych ofiarach śmiertelnych w jego kraju.

Jak wynika z postu na Facebooku, powiedział urzędnikom giganta mediów społecznościowych, że omawiali „potrzebę zwiększenia czujności wobec przemocy, szantażu i mowy nienawiści w Internecie”.

Albania jest krajem sygnatariuszem Konwencji Stambulskiej, której celem jest zwalczanie przemocy wobec kobiet i zapobieganie jej. Konwencja nie odnosi się jednak konkretnie do żadnej formy cyberataków.

Na początku tego miesiąca Komisja Europejska zatwierdziła nową dyrektywę mającą na celu zwalczanie mizoginii w Internecie, która penalizuje wszelkie formy cyberprzemocy wobec kobiet, w tym „bez zgody udostępnianie intymnych zdjęć (w tym deepfakes)”.

„Dzisiejszy wniosek[…]przynosi poważną zmianę w świecie internetowym poprzez kryminalizację niektórych form cyberprzemocy” – stwierdziła w komunikacie prasowym Věra Jourová, wiceprzewodnicząca Komisji ds. wartości i przejrzystości.

„Bez zgody udostępnianie intymnych zdjęć, w tym tych wygenerowanych przez sztuczną inteligencję, może prowadzić do problemów ze zdrowiem psychicznym, a w skrajnych przypadkach nawet do samobójstw… ta dyrektywa zagwarantuje, że autorzy takiego tchórzliwego zachowania nie pozostaną bezkarni” – dodała. .

Chociaż Albania nie jest członkiem UE, państwo bałkańskie jest krajem kandydującym i, jak powiedział Lushi, generalnie przyjmuje ono dyrektywy UE, które przybliżają je do członkostwa.

Zatem – kontynuowała – ta nowa dyrektywa UE będzie „pomocna” w kształtowaniu stanowiska Albanii w sprawie cyberprzemocy wobec kobiet.