O nas
Kontakt

Lider skrajnej prawicy Geert Wilders wygrywa wybory w Holandii: sondaż Exit

Laura Kowalczyk

Lider skrajnej prawicy Geert Wilders wygrywa wybory w Holandii: sondaż Exit

Wilders chce zakazać meczetów i opuścić UE. „Wyborcy mają dość” – mówi.

SCHEVENINGEN, Holandia – Przewiduje się, że antyislamski, eurosceptyczny radykał Geert Wilders będzie szokującym zwycięzcą holenderskich wyborów.

W dramatycznym wyniku, który oszołomi politykę europejską, jego Partia Wolności (PVV) ma zdobyć około 35 ze 150 mandatów w parlamencie, czyli ponad dwukrotnie więcej niż uzyskała w wyborach w 2021 roku, według sondaży wyjściowych.

Prognozuje się, że sojusz Partii Pracy i Zielonych Fransa Timmermansa zajmie drugie miejsce, zdobywając 25 mandatów, co stanowi duży skok w porównaniu z obecnymi 17. Dilan Yeşilgöz, następca ustępującego premiera Marka Rutte na stanowisku szefa centroprawicowej VVD, poniósł ciężkie straty i jest na dobrej drodze zdobędzie 24 mandaty, o 10 mniej niż wcześniej, jak wynika z zaktualizowanego sondażu wyjściowego przeprowadzonego przez Ipsos dla ogólnokrajowego nadawcy NOS.

Zwycięstwo Wildersa skieruje Holandię na drogę – potencjalnie – radykalnej zmiany kierunku po czterech kolejnych centrowych rządach Rutte’a. Pytanie jednak brzmi, czy jakiekolwiek inne partie są skłonne dołączyć do Wildersa w celu utworzenia koalicji. Mimo że wyrośnie na największą partię, będzie mu brakowało ogólnej większości w parlamencie.

Przy ścieżce dźwiękowej do filmu Rocky Wilders powitał swoich zwolenników w kawiarni na holenderskim wybrzeżu szerokim uśmiechem. „Wyborcy przemawiali dziś wieczorem i powiedzieli, że mają dość” – powiedział.

„Zamierzamy upewnić się, że holenderscy wyborcy znów będą traktowani na pierwszym miejscu” – powiedział w klasycznym przemówieniu PVV, mówiąc, że partia chce pracować nad ograniczeniem „tsunami azylowego”, wkładając więcej pieniędzy do portfeli obywateli i zwiększając bezpieczeństwo.

Wyciągnął rękę do pozostałych stron, mówiąc, że teraz nadszedł czas, aby współpracować i znaleźć odpowiedzi. Wilders zasugerował, że byłby skłonny pójść na kompromis w sprawie swoich antymuzułmańskich ideałów na rzecz wejścia do rządu. „Rozumiem bardzo dobrze, że partie nie chcą być w rządzie z partią, która chce niekonstytucyjnych środków” – powiedział. „Nie będziemy rozmawiać o meczetach, Koranie i szkołach islamskich”.

Antyislamska retoryka Wildersa była wyraźną częścią programu PVV dla rządu. Partia zaproponowała zakaz meczetów i Koranu oraz zakaz noszenia islamskich chust w budynkach rządowych. Wilders jest także twardogłowym eurosceptykiem, który wzywa do zorganizowania tak zwanego referendum „Nexit” w sprawie opuszczenia UE.

„Ten sondaż wyjściowy jest historyczny; to największa zmiana, jaką kiedykolwiek widzieliśmy w Holandii” – powiedział ogólnokrajowemu nadawcy NOS politolog Tom van der Meer.

Według Van der Meera trzy rzeczy mogą wyjaśnić nieoczekiwane zwycięstwo Wildersa. „Po pierwsze, od 11 lat mamy szafkę środkową. W odpowiedzi wyborcy skierowali się głównie na flanki. Po drugie, migracja była ważnym tematem i wyborcy szybko myślą o PVV, gdy myślą o tej kwestii. Wreszcie lider VVD Yeşilgöz otworzył drzwi PVV jako partnerowi koalicyjnemu. W Holandii ludzie od dawna szukają partii, która jest bardziej bezczelna niż VVD, ale potrafi rządzić. Teraz, gdy drzwi do PVV są otwarte, znaleźli je”.

Choć Wilders zdobył najwięcej mandatów, jest mało prawdopodobne, że zostanie premierem.

Yeşilgöz powiedziała we wtorek, że wykluczyła poparcie Wildersa na stanowisku premiera, jeśli zdobędzie on największy udział. Natomiast Pieter Omtzigt, którego nowo utworzona partia ma zdobyć 20 mandatów, wcześniej w ogóle wykluczał połączenie sił z Wildersem, twierdząc, że jego antyislamska polityka jest sprzeczna z wolnością słowa i wyznania zapisaną w holenderskiej konstytucji. Timmermans również stanowczo sprzeciwił się wspieraniu Wildersa.

PVV Wildersa organizuje imprezę wyborczą w małej kawiarni w Scheveningen, nadmorskim miasteczku niedaleko Hagi. Kiedy ogłoszono pierwsze sondaże, w małej sali, w której odbywa się impreza, wybuchły wiwaty.

Wynik jest wielkim szokiem także dla działaczy PVV. Miejsce wieczoru wyborczego znaleziono zaledwie trzy dni temu po tym, jak Wilders zaobserwował nieoczekiwany wzrost liczby głosów w sondażach.

Sojusz zielono-lewicowy pod przewodnictwem Timmermansa organizuje wieczorne przyjęcie wyborcze w dużej sali w Westerpark w Amsterdamie.

Głośne wiwaty wypełniły główną salę po ogłoszeniu porażki VVD, wraz z wynikami samego sojuszu w sondażach wyjściowych.

Jednak potem w sali zawrzało od rozmów o zwycięstwie Wildersa.

Jako pierwszy na scenę wszedł Jesse Klaver z Partii Zielonych, który przewodzi frakcji w holenderskim parlamencie, co wywołało gromkie brawa. Stwierdził, że jest „zszokowany” wynikiem. „Zawsze broniliśmy praworządności i w przyszłości będzie to potrzebne bardziej niż kiedykolwiek”.

Prawie godzinę po spadku pierwszego sondażu exit poll Yeşilgöz wyszła, aby przemówić do opinii publicznej i członków swojej partii.

Pogratulowała Wildersowi, Timmermansowi, Omtzigtowi „i pozostałym zwycięzcom” i przyznała, że ​​wynik nie był taki, jakiego partia oczekiwała.

„Myślę, że płyną z tego duże lekcje dla polityków. Ludzi nie wysłuchano wystarczająco i nie zaoferowano wystarczającej liczby wykonalnych rozwiązań. Przewodnicy nie są teraz z nami. Ale jestem niesamowicie dumna z partii i z was wszystkich” – powiedziała.

Zakończyła krótkie przemówienie, dziękując swojemu zespołowi i kibicom, po czym opuściła scenę przy dźwiękach Dance the Night Dua Lipy, a następnie Wake me Up Aviciiego.

Omtzigt zareagował entuzjastycznie na „wspaniałe wyniki” pierwszego sondażu wyjściowego. W rozmowie ze swoimi zwolennikami powiedział, że chce znaleźć się w kolejnym rządzie, ale przyznał, że nie będzie to „łatwe” i będzie wymagało od polityków przekroczenia własnego cienia. „Holandia będzie musiała być rządzona i jesteśmy na to gotowi”. Omtzigt wcześniej wykluczał połączenie sił z Wildersem.

Ta historia jest aktualizowana.